MICHAŁ CIEŚLAK KOŃCZY PRZYGOTOWANIA DO WALKI - KIERUNEK USA?

Michał Cieślak (12-0, 8 KO) zakończył przygotowania do zaplanowanej na 28 maja walki w Szczecinie, gdzie naprzeciw stanie niepokonany Aleksander Kubicz (9-0, 6 KO). Trenujący Michała od małego Adam Jabłoński jest przekonany, że trzynasty start nie będzie dla jego podopiecznego pechowy i spokojnie spogląda w przyszłość.

- Oglądaliśmy wspólnie z trenerem Rafałem Wojdą ostatnią walkę tego pięściarza i nie jest to żaden wirtuoz boksu. Michał musi zwrócić szczególnie uwagę na obszerne ciosy sierpowe. Rosjanin jest dość chaotycznym zawodnikiem, dlatego Michał po prostu musi pokonać tego typu rywala, mając większe ambicje sportowe. Za nami bardzo dobre sparingi z Krzyśkiem Włodarczykiem w Warszawie. Zrobiliśmy w sumie pięć treningów po sześć i osiem rund. Z przygotowań jesteśmy więc bardzo zadowoleni. Praktycznie wszystko co wcześniej zakładaliśmy zostało zrealizowane, a co najważniejsze, obyło się bez żadnych kontuzji. W tym momencie skupiamy się na technice ukierunkowanej już typowo pod walkę. W przyszłym tygodniu zejdziemy z obciążeń i jak to się mówi potocznie, będziemy łapać luz i świeżość. To będą już tak bardziej zajęcia pod kątem robienia wagi, choć powiem szczerze, że Michał już na ten moment oscyluje w granicach swojego limitu - powiedział Jabłoński.

- Mamy już mniej więcej plany na drugą połowę tego roku. Oczywiście teraz liczy się tylko i wyłącznie występ w Szczecinie, ale przyszłość rysuje się w ciekawych kolorach. Michał po tym starcie musi zrobić sobie przynajmniej miesiąc odpoczynku od boksu, ponieważ od grudnia jest w ciągłym reżimie treningowym. Z nowinek mogę zdradzić, że w poniedziałek odebraliśmy z Ambasady Stanów Zjednoczonych w Warszawie wizy do USA i wszystko wskazuje na to, że w wakacje z Michałem, drugim trenerem i oczywiście promotorem Tomaszem Babilońskim, wspólnie wylecimy na kilkutygodniowy obóz treningowy na Florydę. Być może właśnie tam zrobimy przygotowania do kolejnej, jesiennej walki. Jest jeszcze sporo czasu, więc wiele rzeczy może ulec zmianie, lecz taki jest pomysł na chwilę obecną. Pewne jest natomiast, że druga połowa tego roku będzie krokiem milowym dla mojego wychowanka - dodał szkoleniowiec Cieślaka.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: szansepromotions
Data: 18-05-2016 22:58:13 
Dobrze, dobrze, Cieślak musi posparować z takimi gibkimi murzynami, żeby zobaczył z czym to się je.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.