BRIGGS: HAYE BĘDZIE MIAŁ SZCZĘŚCIE, JEŚLI WYTRZYMA JEDNĄ RUNDĘ

Shannon Briggs (59-6-1, 52 KO) nie ma najmniejszych wątpliwości co do tego, że to znokautuje Davida Haye'a (27-2, 25 KO). Jak twierdzi, jego zwycięstwo będzie kwestią kilku minut, a może i sekund.

- To będzie łatwa robota, wierzcie mi. Haye to sam hype. Zostanie znokautowany, będzie miał szczęście, jeśli wytrzyma choćby jedną rundę. Jestem w życiowej formie. Wszyscy widzieli, co się działo, kiedy podszedłem do niego w hali O2. Cały drżał, jego usta drżały. Let's go champ! - powiedział 44-letni Amerykanin.

Briggs ma wystąpić w sobotę na undercardzie gali Haye-Gjergjaj w Londynie. Jeśli i on, i Haye wygrają, potem mają się zmierzyć w bezpośredniej konfrontacji. Kontrakty podpisano już na wrzesień.

- Mamy umowę, Haye nie może jej złamać, bo ja wtedy złamię mu szczękę - zagroził Briggs.

Poniżej nagranie z treningu medialnego Amerykanina, który odbył się w poniedziałek.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: WalterAlfa
Data: 17-05-2016 12:37:22 
A ma już rywala na sobotnią szopkę?
 Autor komentarza: saddam
Data: 17-05-2016 12:38:26 
Tylko z kim Briggs ma teraz walczyć bo po klapie z Dimitrienką gdzieś mi umknęło nazwisko nowego rywala.
 Autor komentarza: WielkiBokser
Data: 17-05-2016 13:00:42 
znajda jakiegos buma
 Autor komentarza: Arabian
Data: 17-05-2016 13:20:32 
lets go champ
 Autor komentarza: eromer
Data: 17-05-2016 14:25:48 
mimo całej sympatii dla mr 'let's go champ' tego typu 'pojedynki' zaśmiecają i tak mocno zaśmiecony boks:/
 Autor komentarza: macko8
Data: 17-05-2016 15:05:10 
piszcie co chcecie, ale Briggs przynajmniej przez jedną, a może dwie pierwsze rundy (zależy na ile by mu siły starczyło) byłby realnym zagrożeniem dla Haye, bo bułę potrafi zasadzić. jakim zagrożeniem dla Haye był De Mori i jakim będzie Gjergjaj? no właśnie...szanse to 95% do 5% jak dla mnie. ale przynajmniej przez 5 minut powinno być ciekawie. kibice i tak na tym zyskają. jak wygra Haye to Briggs sklei paszcze, przynajmniej na jakiś czas, a jak Briggsowi wyjdzie lucky punch to sporo kibiców się ucieszy, że "Szczekacz" dostał nauczkę:)
 Autor komentarza: Arabian
Data: 17-05-2016 15:08:28 
Szczekacz ubił szczekacza to to jest story Macko .
 Autor komentarza: WalterAlfa
Data: 17-05-2016 16:03:37 
Briggs zagrożeniem dla Haye? Od roku piszę, że Davidek odwala szopkę a ludziska się nabierają, ale nie przesadzajmy, że Briggs może stanowić jakiekolwiek zagrożenie nawet dla np. Wawrzyka, o Haye nie wspominając. Jego ciosy są sygnalizowane jakby walczył w kisielu. Haye chyba musiałby mieć oczy zawiązane żeby coś wyłapać.
 Autor komentarza: deeceWzp
Data: 17-05-2016 16:06:03 
Let's Go suck my cock
 Autor komentarza: Vitalij71
Data: 17-05-2016 16:25:57 
Ciekawę na jakimś dopalaczu ,np spalaczu tłuszczu czy innym jedzie Briggs bo to że jest czysty to cieżko mi

uwierzyć.
Briggs jest wolny może być grozny przez maxymalnie przez 3 rundy pózniej się męczy poci jak świnia wiec jak dojdzie do walki z Heyem to myśle że około 6 maxymalnie 7 Hey go skończy.

Gdyby Wawrzyk miał twardszą szczęke to myśle że spokojnie wypunktował by Briggsa a taki Andy Ruiz ( który ma sybkie ręce) bez problemowo go robi na punkty.
 Autor komentarza: macko8
Data: 17-05-2016 16:34:51 
Autor komentarza: WalterAlfaData: 17-05-2016 16:03:37
Briggs zagrożeniem dla Haye? Od roku piszę, że Davidek odwala szopkę a ludziska się nabierają, ale nie przesadzajmy, że Briggs może stanowić jakiekolwiek zagrożenie nawet dla np. Wawrzyka, o Haye nie wspominając. Jego ciosy są sygnalizowane jakby walczył w kisielu. Haye chyba musiałby mieć oczy zawiązane żeby coś wyłapać.

pamiętasz walkę Briggsa z Vitem? tam też całą walkę był bity jak świniak i mimo że bił sygnalizowane ciosy to raz trafił Vitka idealnie na szczenę takim ciosem. jakby taki cios przyjął Haye mogłoby być różnie. tak jak pisze, max 2, może 3 rundy realnego zagrożenia według mnie. ale to i tak lepsze niż ŻADNE zagrożenie

P.S serio myślicie że Wawrzyk miałby jakieś szanse z Briggsem? przecież jakby on zobaczył wielkiego, silnego murzyna, który wyszedł by wygrać i przy okazji zrobić mu krzywdę to by się położył po pierwszym pacnięciu
 Autor komentarza: kabanos
Data: 17-05-2016 16:55:45 
Wawrzyk dostałby od lets go champa ciężkie ko tak samo Zimnoch ,Kownacki czy Wach który z taką formą jak w sobotę dostałby ostry wpierdol jedynie Szpilka i Izu z naszych hw mogliby pokonać tego dziadka
 Autor komentarza: Vitalij71
Data: 17-05-2016 16:58:42 
macko 8 to może Szpilka z Wilderem
Ciekawe jakiego dadzą buma Briggsowi w sobotę.
a może Wilder wezmie na dobrowolną obronę Krzykacza
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.