EWA PIĄTKOWSKA STAWIA WARUNKI ODNOŚNIE WALKI Z SIDORENKO

Piotr Fajks, Informacja własna

2016-05-15

Być może podczas kolejnej edycji gali Polsat Boxing Night dojdzie do ciekawego pojedynku kobiet pomiędzy Ewą Piątkowską (9-1, 4 KO) a Saszą Sidorenko (4-0), która wczoraj efektownie wyboksowała Klaudię Szymczak. Aktualna mistrzyni Europy kategorii półśredniej nie ukrywa, że z miłą chęcią skrzyżuje rękawice z zawodniczką grupy Tymex Boxing Promotion, ale najpierw musiałoby dojść do rewanżu z inną zawodniczką tej stajni, Ewą Brodnicą (10-0, 2 KO).

- Z  chęcią spotkam się w ringu z Saszą, ale najpierw musiałoby dojść do rewanżu z Ewą. W innym wypadku nie ma mowy o takiej walce - mówi stanowczo popularna "Tygrysica".

- Z tego co się orientuję, telewizja jest zainteresowana moją walką z Sidorenko na kolejnej imprezie PBN. Muszę przyznać, że ta zawodniczka ma dość nietypowy styl boksowania, lubi uciekać, co nie do końca by mi pasowało, aczkolwiek dużo zależałoby od sparingów. Gdybym miała naprawdę dobre sparingi, moim zdaniem poradziłabym sobie z Sidorenko bez większych problemów. Póki co odpoczywam po zwycięstwie w Tarnowie nad Kariną Kopińską. Dałyśmy dobrą walkę, czego dowodem były miłe słowa kibiców tuż po walce. Potrzebuję właśnie takich przeciwniczek, czyli odważnych, charakternych, i które nie przyjadą tylko po to, żeby ładnie przegrać. W przyszłym tygodniu zamierzam wznowić treningi i spotkać się z moim promotorem. Wspólnie ustalimy wtedy plan działania na dalszą część roku - dodała Piątkowska.