TYSON FURY: PO REWANŻU Z KLICZKĄ PRZEPROWADZĘ SIĘ DO AMERYKI

Redakcja, Informacja prasowa

2016-04-28

Tyson Fury (25-0, 18 KO) już nie raz zaskakiwał. Tym razem zapowiedział, że zamierza opuścić swoją ojczyznę, w której czuje się niedoceniany i zbyt pochopnie oceniany.

- W moim odczuciu Kliczko jest osobą o słabej psychice. Teraz mówi o nokaucie, ale jakim cudem miałby mnie znokautować, skoro wyprowadza cztery ciosy na walkę - prowokuje rywala champion federacji WBO i WBA, który 9 lipca w Manchesterze da rewanż Władimirowi Kliczce (64-4, 53 KO).

- Nie jestem doceniany w swoim własnym kraju. Ale jestem królem cyganów i nigdy się nie zmienię. Po tym rewanżu zamierzam więc zaboksować w Ameryce. Być może przeprowadzę się na stałe do Los Angeles, gdzie z pewnością żyje się lepiej. A chcę żyć tam, gdzie ludzie doceniają sukcesy i zwycięzców. Tu na miejscu nie jestem zaś akceptowany - wypalił ponad dwumetrowy Anglik.

TYSON FURY: SERWIS SPECJALNY >>>

Niektórzy zwracają zaś uwagę, że Fury nie może sobie poradzić... ze sławą swojego rodaka, Anthony'ego Joshuy (16-0, 16 KO).