WHYTE LICZY NA REWANŻ Z JOSHUĄ W GRUDNIU. 'MARTIN BYŁ OKROPNY'

Dillian Whyte (16-1, 13 KO), który jako jedyny sprawił Anthony'emu Joshui (16-0, 16 KO) jakiekolwiek problemy na zawodowym ringu, daleki jest od zachwytów nad tym, w jakim stylu AJ zdobył w sobotę pas mistrza świata w wadze ciężkiej.

- Charles Martin był straszny. Nie mogłem uwierzyć, jak okropnie się prezentował. Wiedziałem, że odda tytuł i oddał go temu, kto dał największą kasę. Nie jest prawdą, że Joshua bije teraz mocniej. Martin to po prostu zero. Nie miał żądzy zwycięstwa. Ja ją miałem, mimo że walczyłem z kontuzją od drugiej rundy. Ponieważ nie jestem mistrzem olimpijskim i nie towarzyszy mi cały ten medialny hype, wielu ludzi mnie nie docenia. Miałem poważną kontuzję, ale mimo to dałem kibicom walkę, którą zapamiętają na lata - oświadczył.

Whyte boksował z Joshuą w grudniu ubiegłego roku. W drugiej rundzie wstrząsnął rywalem, ale ten szybko doszedł do siebie i w siódmej go znokautował. Pokonany liczy teraz na rewanż, choć nie od razu.

- Gdybym dał się ponieść dumie i ambicji, powiedziałem, że chcę walczyć z Joshuą tak szybko, jak to tylko możliwe. Muszę być jednak realistą. Miałem poważną operację barku, chirurg był w szoku, że w ogóle walczyłem. Było naprawdę źle. Chcę stoczyć kilka walk, sprawdzić bark. Gdyby rewanż był możliwy w grudniu, na pewno bym się zgodził. Tym razem będę zdrowy. Wtedy byłem sprawny jedynie w 45% - stwierdził.

28-latek zamierza wrócić na ring w czerwcu. Nazwisko rywala nie jest na razie znane. - Mamy kilka ofert, przyjrzymy się im i podejmiemy decyzję. Wrócę silniejszy niż kiedykolwiek - powiedział.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: Rollins
Data: 12-04-2016 10:44:53 
Raczej się nie doczeka. Joshua ma teraz inne plany. Zapewne nie w głowie mu Whyte.
Rewanż w zasadzie niepotrzebny. Whyte chce napełnić swój portfel.
 Autor komentarza: osieml
Data: 12-04-2016 10:49:36 
zastanawia mnie jak oni obliczają te %, dlaczego nie był sprawny w 40 lub 50, tylko akurat 45% ?
Nie wiem jak Was ale i tak najbardziej mnie śmieszą wypowiedzi, a było już ich pełno w stylu "on nie spotkał na drodze jeszcze kogoś takiego jak ja, wszyscy pozostali byli przestraszeni i wychodzili po wypłatę"
 Autor komentarza: odyniec
Data: 12-04-2016 11:07:47 
Rollins

ten rewanz nie jest wcale az tak nierealny
AJ moze chciec latwiejszej obrony a Whyte po pierwszej walce w ktorej sie dobrze zaprezentowal i dal AJowi najtrudniejsza walke w karierze wyrobil sobie nazwisko i rewanz jest mozliwy

tyle ze Whyte mowi ze bedzie gotowy pod koniec roku a jedyna szansa na latwa obrone bedzie pewnie latem

Łajdak powinien szukac innej drogi i korzystac ze swoich 5 minut -albo zarobi na zycie albo dojdzie gdzies wyzej jesli bedzie wygrywal
 Autor komentarza: basu00
Data: 12-04-2016 11:09:57 
Whyte ciekawy zawodnik teraz bym go z Arturem zobaczył...dobry na powrót Szpili...
 Autor komentarza: Vitalij71
Data: 12-04-2016 11:16:24 
jakby ewentualnie doszło do rewanżu Joshua - White to tym razem Joshua by się z nim rozprawił dużo szybciej i łatwiej i nie dał by się zaskoczyć jak w poprzedniej walce.Joshua z każdą walką jest coraz lepszy.
teraz powinien wziaść kogoś bardzo solidnego kto podejmie walkę i nie wyjdzie obsrany jak Martin np twardy Duhapas ewentulnie Andy ruiz , nawet Molina wyszedł by z "wekszymi jaja do walki " niż Martin
 Autor komentarza: wojtyla85
Data: 12-04-2016 11:49:32 
Ja chce zobaczyc Whyta z kims z czolowki, bo ciekaw jestem co on jest wart. Ajtuja to on by zajechal fizycznie i ciezko znokautowal jak Wilder.
 Autor komentarza: johny2colty
Data: 12-04-2016 12:02:29 
Zgadzam sie ze łajdak robi patola przed czasem
 Autor komentarza: StewRoid
Data: 12-04-2016 12:17:23 
Andy Ruiz ze względu na swój mikry wzrost nie miałby żadnych szans. Ja bym wolał grubego Meksykańca zobaczyć z zawodnikami do 190 cm a takich jest kilku. Wtedy mogłaby być niezła młócka, ale z wysokimi atletami on Takam itp raczej bez szans.
 Autor komentarza: sylweek1208
Data: 12-04-2016 12:20:12 
Ten caly Whyte to tez ostry jest..zbierał oklep całą walkę, z ryja kotlet zrobiony a chwali sie tym, ze raz trafił mocniej i sie zachwiał Joshua. Czyli..ładnie przegrał xd cos jak tlumaczenie polskich piłkarzy najczesciej :p
 Autor komentarza: avlin
Data: 12-04-2016 12:21:39 
Mi się wydaje realny Duhaupas długo wytrzymał z Wilderem jest na fali po obici Heleniusa więc na dobrowolną w lecie nadaje się.
 Autor komentarza: WalterAlfa
Data: 12-04-2016 12:58:13 
Autor komentarza: wojtyla85Data: 12-04-2016 11:49:32
... Ajtuja to on by zajechal fizycznie i ciezko znokautowal jak Wilder.

E przesadzasz. Whyte jest bardzo surowy technicznie, jego atuty to odporność, niezła siła i pewnie psycha "bad boya". Szpilka to jednak bokser z dość bogatą karierą amatorską i już całkiem sporym doświadczeniem na zawodowstwie. Bardzo chętnie bym taka walkę zobaczył, sądzę że Artur spokojnie wypunktowałby Whyte w uczciwych warunkach.
 Autor komentarza: wojtyla85
Data: 12-04-2016 13:04:57 
WalterAlfa
Podziwiam twoj optymizm :) Duze doswiadczenie z ogorkami i w zwiedzaniu dech... Przypomnij sobie jak konczyl w kazdej walce z kims lepszym. Nie wiadomo co jest wart Whyte tak naprawde.
 Autor komentarza: TRM
Data: 12-04-2016 13:06:36 
up

gdyby to była 12 rundówka a nie 10 jak np z adamkiem to obawiałbym się że artur może polec przed czasem. whyta ma ciąg na rywala, jest surowy to fakt ale siła, odporność i ambicja po jego stronie. nie lubię korespondecyjnych pojedynków ale zobacz walkę minto vs szpilka i minto vs whyta. dylan wie że po walce z joshua ma dobry fejm, pokazał się lepiej niż mistrz martin i może zarobić trochę groszę. artur jest kruchy i mało odporny na ciosy. whyta by nie czekał na jedną bombę jak wilder tylko parł do przodu i zasypywał cepami artura.
 Autor komentarza: PitersonJ
Data: 12-04-2016 13:15:33 
Rewanż zupełnie nie potrzebny, a jeśli chodzi o Szpilkę, to szanse byłyby wyrównane, z tym, że bardziej stawiałbym na szybkiego i mobilnego Szpilke
 Autor komentarza: WalterAlfa
Data: 12-04-2016 13:55:59 
Whyte jest zdecydowanie przeceniany. Nie można oceniać boksera po jednej walce, w dodatku przegranej :)
Obejrzyjcie sobie starcie z Minto. Wolny, ciosy sygnalizowane, na tle typowego journmana wypadł poprawnie ale nic poza tym. Takich gości jak Whyte dobrze się ogląda bo są "charakterni", ale w walce ze Szpilką w mojej ocenie przegrałby.
 Autor komentarza: wojtyla85
Data: 12-04-2016 14:37:00 
WalterAlfa
Pamietasz jakie problemy Minto sprawil naszemu Gitowi? Tam byla walka kolo remisu...
 Autor komentarza: WalterAlfa
Data: 12-04-2016 14:41:30 
Pamiętam i to dobrze :)
Ale też należy pamiętać, że Artur zrobił spore postępy od tego czasu, no i walczył z kilkoma sensownymi bokserami.
 Autor komentarza: wojtyla85
Data: 12-04-2016 14:59:03 
Z iloma z tych sensownych bokserow wygral? Byl w stanie im chociaz zagrozic? Ze starym wacianym Adamkiem nawet nie umial stworzyc powaznego zagrozenia. Mysle ze kruchosc Artura bedzie kluczowa w starciach z kazdym ambitnym i silnym zawodnikiem. On zawsze balansuje na granicy nokautu. Nie mowie ze jest bez szans z Whytem. Moze obskoczyl by go na pkt... ale rownie dobrze moze wylapac cepa i dobranoc.
 Autor komentarza: WalterAlfa
Data: 12-04-2016 15:21:31 
Sądzę, że to 28 miejsce na BoxRec odzwierciedla możliwości Szpilki. Ani nie jest wybitny technicznie, warunki ma przeciętne, nadrabia charakterem. Wg mnie jest na tyle solidny, że ja stawiam go wyżej niż gości typu Whyte. Ale generalnie nasze dyskusje to takie gdybanie, tematy na niejedno piwo :)
 Autor komentarza: BlackDog
Data: 12-04-2016 15:23:29 
Przecież on tej kontuzji doznał bezwładnie wpadając w liny i wykrzywiając nienaturalnie rękę. W żadnym momencie walki nie było widać że coś mu się stało i zmienia taktykę przez to...
Cwaniaczek.
Nie zasługuje na rewanż bo oprócz jednego udanego ciosu praktycznie cały czas zgarniał straszny wpierdziel.
 Autor komentarza: reckik
Data: 12-04-2016 16:26:26 
No właśnie czym miałby sobie zasłużyć na title shota? Bo chyba nie pojedynkiem w którym został zmasakrowany, ale wyszedł mu jeden cios?
 Autor komentarza: lukaszenko
Data: 12-04-2016 16:29:31 
Watpie w ten rewanz w najblizszym czasie..Sam White to dobry bokser, mysle ze moze byc lepsza wersja Chisory..
 Autor komentarza: Vitalij71
Data: 12-04-2016 21:06:05 
Whitea to taka lepsza wersja Chisory kawał byka gością z 193 ok 111-112kg taki mocny fizol twardziel.
też by go zobaczył z czołówką fajna bitak wojenka by była z Andy Ruizem czy twardym Duhapasem
 Autor komentarza: Ramirez82
Data: 12-04-2016 22:30:20 
Ciekaw jestem ile za ewentualny rewanż zaśpiewał by sobie Whyte? Zawodnik, który w pierwszej walce zdecydowanie przegrał i który teraz sam domaga się rewanżu...
 Autor komentarza: beniaminGT
Data: 12-04-2016 23:05:40 
Trudno się nie zgodzić, że Martin okazał się zerem, który wyszedł tylko po wypłatę. Wydawało się, że gościu ma luz, a to była tylko błazenada czarnego błazna.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.