JOSHUA: TO MOŻE BYĆ JAK WALKA FOREMANA Z LYLE'EM

Anthony Joshua (15-0, 15 KO) jest gotowy zrobić wszystko, żeby zostać dzisiaj mistrzem świata wagi ciężkiej - nawet zanurzyć się w dzikimi okrucieństwie na miarę jednej z najbardziej brutalnych walk znanych człowiekowi.

Był początek 1976 roku, kiedy trapiony bolesnymi wspomnieniami z Kinszasy George Foreman pojawił się w ringu po raz pierwszy od czasu porażki z Muhammadem Alim. Nie mógł sobie wybrać trudniejszego rywala. Ron Lyle po wyjściu z zakładu karnego, gdzie w młodości trafił za zabójstwo (do którego się nie przyznawał) i gdzie omal nie zmarł na operacyjnym stole po tym, jak ugodził go jeden ze współwięźniów, wyrósł na punchera, przed którym drżała waga ciężka.

Gdy spotkali się pomiędzy linami, musiało dojść do wielkiego wybuchu. Niespełna pięć obłąkańczych rund, z czwartą - najbardziej szaloną ze wszystkich, do dzisiaj budzi zachwyt, podziw i zgrozę.

- To najbrutalniejsza walka w historii wagi ciężkiej. Kiedy pierwszy raz zobaczyłem ją na YouTube, przeraziłem się do tego stopnia, że omal nie porzuciłem planu zostania bokserem. Byłem w szoku. Zacząłem się zastanawiać, czy naprawdę wiem, w co się pakuję - przyznaje Joshua.

- Ale potem obejrzałem ją jeszcze raz. I znowu. Im więcej razy ją oglądałem, tym bardziej byłem podekscytowany. Widziałem tam siebie. Zacząłem myśleć: "Człowieku, to ci się spodoba". Tak samo jak spodoba mi się zabawa z Martinem w sobotę wieczorem - dodaje.

Niepokonany Anglik, porównywany już teraz do największych tuzów królewskiej kategorii wagowej, zmierzy się wieczorem w Londynie z Charlesem Martinem (23-0-1, 21 KO), mistrzem świata IBF. Tak samo jak Foreman i Lyle, obaj słyną z mocnego ciosu. A do tego są nawet więksi niż słynni poprzednicy.

- Ja i Martin bijemy bardzo, bardzo mocno. To może być właśnie coś takiego [jak Foreman-Lyle]. Nie mogę się doczekać. Właśnie dlatego waga ciężka jest najlepsza - stwierdził AJ.

Transmisja z gali w Londynie w Polsacie Sport Extra (od godziny 20:00) i Polsacie Sport (od 22:40).

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: BeyrootPl
Data: 09-04-2016 14:07:00 
AJ:

"Tak samo jak spodoba mi się zabawa z Martinem w sobotę wieczorem"

:D
 Autor komentarza: gerlach
Data: 09-04-2016 14:38:27 
Cos wczesnie zaczyna sie porownywac do Foremana, a wydaje sie, ze juz dzis widac, ze nie ma szczeny jak George. To, ze dzis AJ ubierze pas nie znaczy, ze jest Foremanem
 Autor komentarza: MocnoReki
Data: 09-04-2016 14:45:35 
Jankowiak by tą walkę Foremana przerwał . . .
 Autor komentarza: Maniek1986
Data: 09-04-2016 15:03:52 
a gdzie on się porównał do foremana i skąd wniosek ze nie ma takiej szczeki?
Nie wiadomo czy w tamtych czasach bili tak mocno jak teraz czy odwrotnie.
 Autor komentarza: tomekck91
Data: 09-04-2016 15:25:56 
MocnoReki: Jankowiak by policzył do 10 w ten czas co Foreman wstał ;)
 Autor komentarza: tutankhamon
Data: 09-04-2016 15:36:51 
Autor komentarza: Maniek1986
Data: 09-04-2016 15:03:52
a gdzie on się porównał do foremana i skąd wniosek ze nie ma takiej szczeki?
Nie wiadomo czy w tamtych czasach bili tak mocno jak teraz czy odwrotnie.


Przyznam się, że nie rozumiem. Co mają czasy do siły ciosu?
 Autor komentarza: ShannonBriggs
Data: 09-04-2016 15:42:06 
"Nie wiadomo czy w tamtych czasach bili tak mocno jak teraz czy odwrotnie."

Są pomiary siły ciosu, rekord nadal należy do Foremana i jest to ponad 800 kilogramów nacisku. Dla porównania Vitaliego bomba ma 450 kilogramów.
 Autor komentarza: ShannonBriggs
Data: 09-04-2016 15:42:06 
"Nie wiadomo czy w tamtych czasach bili tak mocno jak teraz czy odwrotnie."

Są pomiary siły ciosu, rekord nadal należy do Foremana i jest to ponad 800 kilogramów nacisku. Dla porównania Vitaliego bomba ma 450 kilogramów.
 Autor komentarza: cezary27
Data: 09-04-2016 15:45:42 
Praca nóg na poziomie Walujewa, balans tułowia również, jedynie ręce szybsze, blokowanie ciosów mordą, który twardszy wygrywa, przy nich AJ fruwa po ringu jak motylek a nawet od Martina mogli by się uczyć balansu i pracy nóg :)
 Autor komentarza: zniszcze
Data: 09-04-2016 15:56:45 
Też pod skórą czuje intensywny pojedynek i walkę roku w ciężkiej
mam nadzieje ze chociaz troche sie to spełni i nie bedzie 2 rundy trwała :D
 Autor komentarza: Maniek1986
Data: 09-04-2016 15:57:10 
Autor komentarza: tutankhamon
Data: 09-04-2016 15:36:51
Autor komentarza: Maniek1986
Data: 09-04-2016 15:03:52
a gdzie on się porównał do foremana i skąd wniosek ze nie ma takiej szczeki?
Nie wiadomo czy w tamtych czasach bili tak mocno jak teraz czy odwrotnie.


Przyznam się, że nie rozumiem. Co mają czasy do siły ciosu?

trening, koks ale tez same wrazenai z walki, bo nie wiadomo czy np foreman byl taki wytrzymaly czy po prostu nie dostawal tak mocno jakby to wygladalo.

Autor komentarza: ShannonBriggs
Data: 09-04-2016 15:42:06
"Nie wiadomo czy w tamtych czasach bili tak mocno jak teraz czy odwrotnie."

Są pomiary siły ciosu, rekord nadal należy do Foremana i jest to ponad 800 kilogramów nacisku. Dla porównania Vitaliego bomba ma 450 kilogramów.

a masz jakieś źródło?
Ogólnie walić w maszyne a w trakcie walki gdzie nie ma się sprzyjających warunków to też co innego.
 Autor komentarza: Maniek1986
Data: 09-04-2016 15:58:10 
george mimo tego 800kg ciosu nie mial bardzo duzo takich mega klasycznych ko, bardziej to byly poddania i tko
 Autor komentarza: CELko
Data: 09-04-2016 16:14:24 
Bo Foreman nie trafił na punkt, lał gdzie popadnie.
 Autor komentarza: CELko
Data: 09-04-2016 16:15:10 
Tak ogólnie nie ma różnicy czy dostaniesz cios powyżej 400kg na punkt czy 600kg.
 Autor komentarza: Kasandr
Data: 09-04-2016 16:16:09 
To mity.
Nie ma opcji aby Foreman uderzał dwa razy śilniej od Vita.

Nie liczyłbym też na takie emocje, bo w obecnych czasach nie tylko Jankowiak taką walkę by przerwał i to z pięć razy.
 Autor komentarza: cezary27
Data: 09-04-2016 16:18:11 
"Ciosy Władimira Kliczki ważą 700 kg. Ukrainiec bije z siłą dorosłego byka!
Władimir Kliczko w niekonwencjonalny sposób postanowił sprawdzić siłę swojego ciosu. Król wagi ciężkiej mierzył się z… manekinem używanym podczas samochodowych testów zderzeniowych.

Widoczny na zdjęciu poniżej manekin, wyposażony w liczne czujniki, warty jest około 80 tysięcy euro. Tym razem spełniał wyjątkową rolę, bowiem miał zmierzyć potencjał ciosu uderzanego przez młodszego z ukraińskich braci.

Czempion federacji IBF, WBA, WBO i IBO uzyskał niesamowity wynik. Dr Stalowy Młot potrafi uderzyć z siłą 700 kg! Podobny rezultat uzyskalibyśmy w przypadku zderzenia z dorosłym bykiem.""

http://sportowefakty.wp.pl/boks-zawodowy/354250/ciosy-wladimira-kliczki-waza-700-kg-ukrainiec-bije-z-sila-doroslego-byka
 Autor komentarza: holy
Data: 09-04-2016 16:40:51 
A kilka miesięcy wczesniej malo bylo chetnych do obejrzenia walki ali-lyle, he.
 Autor komentarza: GROiLLORT
Data: 09-04-2016 16:42:36 
Foreman uważał, że Lyle bije najmocniej, bo nigdy nie walczył z Shaversem (którego za największego punchera uważał i Ali, i Holmes, i Lyle właśnie). Ci do osób piszących, że "dziś bije się mocniej": niech wezmą pod rozwagę słowa Holyfielda, który bił się i z Mercerem, i z Tysonem, i z R. Bowe, i z Lewisem oraz np. Rahmanem i twierdził, że nikt go nie trafił mocniej niż stary, gruby Foreman.

Cezary27,
Big George jak chciał miał niezłą pracę nóg, jego defensywa też trzymała poziom (bardzo dobrze bronił się w zwarciu, gorzej na dystans). Generalnie - boksersko bił AJa na głowę.
 Autor komentarza: GROiLLORT
Data: 09-04-2016 16:43:19 
Up,
"co do osób" miało być
 Autor komentarza: Ernesto
Data: 09-04-2016 16:56:46 
To byli goście z naturalnym silnym uderzeniem wzmocnionym pracą fizyczną i treningami. Naturalną siłę ma Wilder, który z takimi chudymi łapami powinien bić średnio mocno. Jeżeli na treningach się wzmocni to będzie mógł nokautować pojedynczymi ciosami.
 Autor komentarza: Ernesto
Data: 09-04-2016 17:20:22 
Foreman był fenomenalny. W mojej ocenie to najlepszy przeciwnik jakiego pokonał Muhammad Ali. George nie znosił porażek i w ewentualnym rewanżu nie widziałbym Aliego w roli wielkiego faworyta. Mike Tyson by przegrał z Foremanem tak jak Frazier, ale Foreman miał problemy z technikami, polegał na swoim potwornym ciosie, który z samego jabu oszałamiał. Holmes mógłby go zrobić z dystansu, ale kilka uderzeń i Larry by nie poszalał, Lennox miał ciężką przeprawę z Briggsem, który bił się z Foremanem 12 rund. Prime Foreman bił mocniej niż LL, ale nie był tak wytrzymały jak jego starsza wersja. Gdyby to wyśrodkować to w ostatnich 40 latach widziałbym tylko kilkunastu zawodników, którzy daliby mu radę tzn podjęli z nim walke.
Ciekawe starcie byłoby z Bowe, który był mobilniejszy niż Foreman. Ogólnie Tyson, LL, Holy, Bowe to byli zawodnicy, którzy przebili umiejętnościami (technika, sposób walki, suplementy, treningi) poprzednich króli czyli Ali, Frazier, Foreman, Norton,a ci natomiast po Pattersonie, Marciano, Lousie itd. Klitschko walczyli w erze przestoju kiedy to największe nazwiska boksu odchodziły na emeryturę. Vitali był skalpem z lat 90tych, ale Wladimir otwiera furtki do nowej ery tak jak kiedyś Patterson. Waga ciężka ożywa, balony pękają, zostaną najlepsi, którzy za kilka lat zawalczą z jeszcze lepszymi nadchodzącymi prospektami (liczę, że George Arias wbije się do topu) dopiero wtedy zacznie się nowa era. Wladimir Klitschko w tym przejściowym momencie ma ostatnią szanse udowodnić, że jego 10letnie panowanie to była godna rola strażnika wagi ciężkiej na poziomie B+. W jego karierze było wiele kontrowersji, ale wątpię, że odprawi kolejno Furego, Wildera, AJa/Martina, Ortiza czy czekających na rewanż Haye/Povetkin. To zawodnicy na których rzadko trafiał w ciągu swojej kariery.
 Autor komentarza: cezary27
Data: 09-04-2016 17:21:24 
GROiLLORT
boksersko to ledwo pobił Lucjana Trelę waga ciężka 172cm wzrostu .... także luzik
 Autor komentarza: szansepromotions
Data: 09-04-2016 17:42:28 
Nieprawda z tymi 800 kg, kompletna bzdura. Nikt tego nie zmierzył jak on bije.
Ze znanych bokserów to Kliczko został zmierzony- 700 kg.
Teofilo Stevenson bił podobno z siłą 500 kg, ale nie mogę nigdzie tego znaleźć
 Autor komentarza: szansepromotions
Data: 09-04-2016 17:43:37 
ogólnie, to 1: Cain Velasquez ( with MMA-Gloves ) - 1011 KG
2: Quinton Jackson ( with MMA-Gloves ) - 816 KG
3: Denis Boytsov ( without Gloves ) - 768 KG
4: Wladimir Klitschko ( with Boxing-Gloves ) - 700 KG
5: James Toney ( with Boxing-Gloves ) - 590 KG
6: Randy Couture ( with MMA-Gloves ) - 454 KG
7: Houston Alexander ( with MMA-Gloves ) - 453 KG
8: Lucia Rijker ( with light-Gloves ) - 418 KG
9: Arthur Abraham ( with Boxing-Gloves? ) - 380 KG
 Autor komentarza: GROiLLORT
Data: 09-04-2016 17:45:02 
Cóż to za argument?
Po pierwsze, Foreman miał wtedy 19 lat.
Po drugie, Trela był świetnym amatorem, mimo to George walkę wygrał, zdobywając później złoto i kończąc przed czasem wszystkich (prócz Treli) rywali.
Po trzecie wreszcie, większość relacji na temat tego pojedynku (rzekomy tlen podawany Foremsnowi, gwizdy po walce) pochodzi ze strony polskiej - na pewno są bardzo obiektywne.
 Autor komentarza: GROiLLORT
Data: 09-04-2016 17:45:49 
Powyższy post skierowany był do @cezarego 27
 Autor komentarza: rakowski
Data: 09-04-2016 17:51:29 
Właśnie wczoraj dałem dokładnie takie porównanie.No,ale Joshua nie jest preferowany w tej walce z porównania do tej walki.:D
 Autor komentarza: Kasandr
Data: 09-04-2016 18:07:14 
Jeśli chodzi o gwizdy publiczności po walce i werdykcie Treli to do mikrofonu gwizdało i buczało kilku zaprzyjaznionych i ,,trudniących,, się tym kolegów naszego komentatora.
W owych czasach był to nagminny proceder.
 Autor komentarza: Maniek1986
Data: 09-04-2016 20:19:18 
ocena siły ciosu przeciwnika to rzecz subiektywna, bo np taki Adamek który po walce z Kliczko wyglądał jakby zderzył się z pośpiesznym, został znoakutowany przez Moline, wstając na 9-10 mówi, że to walker bije mocniej - tyle że wit co przyśpieszył to Adamek leżał. Tak samo Szpilka, dostał tak, że stracił przytomność, ale uważa, że Mollo bije zdecydowanie mocniej - a Mollo to taki półbokser.
Może te wyniki są z festynowego boksera za 2zł :P
 Autor komentarza: kuba2
Data: 09-04-2016 20:30:12 
Gdzie Trela a gdzie Foreman? Pan Lucjan jak walczył z Georgem to ten był nastolatkiem który uczył się poprawnie zadawać ciosy. Trela był nieszablonowym bokserem jakiego młody Foreman nie spotkał nigdy wczesniej ani później ale trudno podejrzewać, że rok czy dwa lata po Igrzyskach miałby z nim jakikolwiek problem. Trela rozlosowany w drugiej połowce drabinki zapewne nigdy nie zderzyłby siez Goergem.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.