PBN: RAPORT Z OBOZU MICHAŁA CIEŚLAKA

Piotr Fajks, Informacja własna

2016-03-29

To już tylko cztery dni. Jedną z ciekawszych i bardziej wyczekiwanych potyczek gali Polsat Boxing Night będzie konfrontacja Michała Cieślaka (11-0, 7 KO) z Francisco Palaciosem (23-3, 14 KO).

Pięściarz z Radomia łapie już świeżość i tzw. "oczko". Ma prawo do odpoczynku, bo przez ponad dwa miesiące ostro zasuwał. Ostatni sparing stoczył w piątek z Krzysztofem Ogłozą. Wcześniej jednak w Łomnicy sparował z Adamkiem i Masternakiem, czyli dwoma innymi uczestnikami PBN, z "Masterem" poprawił jeszcze kilka razy w Warszawie. Na końcu pomagali mu wspomniany już Ogłoza oraz Darek Sęk.

Święta to też ciężkie treningi, trzymanie wagi i praca nad szybkością. Do zbicia pozostało jeszcze tylko półtora kilograma. Wczoraj trening odbył się o godzinie 20, dziś zajęcia zaplanowano już na godzinę 21. Cieślak z Palaciosem zaboksują jako czwarta para PBN. Pierwsza walka odbędzie się o 18:30, więc około 21:00 w sobotni wieczór Michał powinien zameldować się już między linami ze swoim rywalem.

MICHAŁ CIEŚLAK: SERWIS SPECJALNY >>>

Zazwyczaj Cieślak pozwalał kręcić wszystko i wszystkich. Tym razem treningi utrzymane są trochę w tajemnicy, bowiem jego sztab nie chce odkrywać wszystkich kart, co nie znaczy, że cała drużyna nie jest pewna końcowego sukcesu. Zarówno Michał jak i jego trenerzy są przekonani, że Palacios to tylko kolejna przeszkoda przed jeszcze większymi wyzwaniami.