LOEFFLER: WALKA GOŁOWKINA Z KHANEM BYŁABY WIELKIM WYDARZENIEM

Redakcja, Sky Sports

2016-03-18

Tom Loeffler, promotor Giennadija Gołowkina (34-0, 31 KO), przyznał, że równie chętnie, jak potyczkę Kazacha z Saulem Alvarezem (46-1-1, 32 KO), zorganizuje walkę z Amirem Khanem (31-3, 19 KO).

Meksykanin i Anglik zmierzą się 7 maja w Las Vegas w pojedynku, którego stawką będzie pas WBC w dywizji średniej. Gołowkin jest obowiązkowym pretendentem do tego trofeum i powinien boksować ze zwycięzcą.

- Stanowisko WBC jest jasne: zwycięzca musi walczyć z Gołowkinem, inaczej straci pas. Khan ma wyjątkowy styl, jest wysoki, ma duży zasięg ramion, jest szybki. Myślę jednak, że Giennadij mógłby się zaadaptować. On ciągle zadziwia mnie swoją pracą nóg i dystansowaniem. To sprawia, że byłby w stanie dostosować się do stylu Khana - powiedział Loeffler.

- Amir ma dużą wartość marketingową. Dlatego zawsze chcieliśmy walki z Carlem Frochem - bo ma on wielu kibiców w Wielkiej Brytanii. Khan-Gołowkin to byłoby wielkie wydarzenie na Wyspach, ale jeszcze większe, z finansowego punktu widzenia, w Stanach Zjednoczonych - dodał.

Alternatywną opcją dla Gołowkin pozostaje Billy Joe Saunders (23-0, 12 KO), mistrz świata WBO. W ostatnich miesiącach robiono już przymiarki do tej walki, ale Anglik ostatecznie odmówił.

- Nadal jesteśmy zainteresowani tym pojedynkiem. Jeżeli z jakiegoś powodu nie dojdzie do walki Giennadija z "Canelo" lub Khanem, Saunders będzie na szczycie naszej listy - mówi Loeffler, dodając, że do konfrontacji tej mogłoby dojść w na terenie Saundersa. - Giennadij to taki typ zawodnika, że nie dba o to, gdzie walczy. Jeśli gwiazdy będą nam sprzyjać, w tym roku Gołowkin może się zmierzyć z dwoma dużymi brytyjskimi nazwiskami - stwierdził.