BERISTAIN STAWIA NA PACQUIAO NA ZAKOŃCZENIE TRYLOGII Z BRADLEYEM

Jeden z najlepszych bokserskich szkoleniowców, Nacho Beristain przewiduje, że Manny Pacquiao (56-6-2, 38 KO) pokona Tima Bradleya (33-1, 13 KO) w walce zaplanowanej na 9 kwietnia w Las Vegas.

- Nie sądzę, by Bradley miał większe szanse na wygraną po zmianie trenera, ponieważ dalej jest tym samym bokserem. Ma wciąż ten sam niewygodny styl i boksuje wciąż podobnie – twierdzi trener między innymi braci Marquez.

- Pacquiao jest świetnym pięściarzem, do tego bardzo odpowiedzialnym i profesjonalnym. Nie zaryzykowałby zakończenia kariery porażką, dlatego wybrał walkę właśnie z Bradleyem. Tim jest oczywiście dobrym zawodnikiem, ale wszyscy wiemy, kto wygra ten pojedynek. Bradley licząc na sukces musiałby stać się innym bokserem niż tym, którym jest przez całą swoją karierę.

To będzie trzeci już pojedynek Filipińczyka z Amerykaninem. Pierwszą potyczkę wygrał Bradley, chociaż zadaniem wielu to "Pac-Man" powinien zostać zwycięzcą tamtej walki. W rewanżu za to już nie było wątpliwości i pewnie na punkty wygrał 37-latek z z Filipin, dla którego to ma być ostatni pojedynek na zawodowych ringach.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: Rollins
Data: 14-03-2016 20:48:27 
Nie wiem, czy już tego kiedyś nie pisałem, ale jeśliby oceniać kiedyś najlepszy duet: trener - pięściarz, to Beristain i Marquez tworzyli (tworzą) chyba parę idealną. Widać, że rozumieją się doskonale, łączy ich przyjaźń, ale nie przesadna (taka właśnie, jaka ma być), każdy wie co ma robić, każdy wie, jakie jest jego zadanie itd. Wszystko funkcjonuje idealnie.

No i cenię Beristaina dodatkowo, że nie próbuje robić z siebie gwiazdy, nie próbuje być większą gwiazdą, niż podopieczny. Pozostaje w cieniu, zajmuje się tylko tym, co do niego należy. Nie robi z siebie głupka, mówiąc bez ogródek (nietrudno się chyba domyślić, że piję do Roacha)
 Autor komentarza: Barkley00
Data: 14-03-2016 21:23:14 
@Rollo, mam dokładnie to samo zdanie. Beristain wypowiada się stosunkowo rzadko, ale zawsze z sensem i bez szukania poklasku. Roach robi z siebie kompletnego idiotę na każdym kroku i coraz ciężej słuchać tych jego oderwanych od rzeczywistości dyrdymałów.
 Autor komentarza: Adii1766
Data: 14-03-2016 22:34:31 
Coś mi się zdaje że Bradley tym razem okaże się lepszy od Paca ;]
 Autor komentarza: beniaminGT
Data: 15-03-2016 03:35:13 
Za pierwszym razem Bradley wygrał 3 rundy, za drugim 5, więc teraz ma szanse wygrać 7.
Dwa lata minęły od ich ostatniej potyczki. To nie będzie łatwa walka dla Paca.
 Autor komentarza: odyniec
Data: 15-03-2016 09:39:59 
ja tym razem stawiam ze Bradley moze wygrac
ma wiecej motywacji i nic do stracenia
Pacman nie dosc ze juz wypalony to raczej nie znajdzie motywacji do wielkiej bitki jesli Bradley taka narzuci a wydaje mi sie ze do tego bedzie dążyć
Tim pokazal w walce z Provodnikovem ze jest twardy jak skala i umie isc na wymiany a Pacman juz dawno nie dal dobrej twardej walki
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.