TRENER BRAHMERA: MÓJ ZAWODNIK BYŁBY NIEBEZPIECZNY DLA KOWALIOWA

Karsten Roewer, trener Jurgena Brahmera (48-2, 35 KO) przekonuje, że jego podopieczny byłby trudną i niewygodną opcją dla uważanego za króla wagi półciężkiej Siergieja Kowaliowa (29-0-1, 26 KO).

Rosjanin jest zunifikowanym mistrzem świata organizacji WBA, WBO i IBF, natomiast Niemiec piastuje pas WBA w wersji Regular, nazywany żartobliwie tytułem wicemistrzowskim. W minioną sobotę pokonując na punkty Eduarda Gutknechta obronił go już po raz szósty.

- W mojej ocenie spotkanie Jurgena z Kowaliowem byłoby naprawdę bardzo interesujące. W tym momencie to dwaj najsilniejsi pięściarze w limicie wagi półciężkiej. Oczywiście nie byłoby łatwo od strony organizacyjnej doprowadzić do takiego pojedynku, ale z pewnością byłoby ciekawie - przekonuje Roewer.

BRAHMER ZNÓW LEPSZY OD GUTKNECHTA >>>

- Kowaliow to bardzo silny zawodnik, który w Rosji nabył wielkie umiejętności i jeszcze w czasach amatorskich był liczącym się pięściarzem. Mimo wszystko uważam, że Brahmer byłby dla niego niebezpieczny. Kowaliow atakując sporo przy tym ryzykuje i naraża się na kontrę, zaś Jurgen potrafi znakomicie boksować z defensywy i kontrować. Dodatkowo jest bardzo doświadczony, co mu tylko pomaga w takich momentach. Trudno więc wyrokować, jak potoczyłaby się ich walka. Jeden i drugi są dobrze poukładani technicznie, co gwarantowałby spotkanie na wysokim poziomie - dodał szkoleniowiec Brahmera.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: MML
Data: 14-03-2016 16:13:55 
Szkoda tylko ze Brahmer nie opusci kurwidolka bokserskiego i nie poleci do stanow walczyc z kowaliowem. Kruszer zapewne by go znokautowal w drugiej polowie walki
 Autor komentarza: Kobra
Data: 14-03-2016 16:36:14 
Brahmer całkiem ciekawy zawodnik, lecz schodzący ze sceny, mógł by dać sporo ciekawych walk. Jeszcze jakiś czas da zarobić naszym zachodnim sąsiadom i zostanie rzucony na głębszą wodę gdzie prawdopodobnie polegnie. Łakomy kąsek dla Fonfary ale do tej walki nie dojdzie, nie kiedy posiada swój pasek.
 Autor komentarza: tomalkowal
Data: 14-03-2016 16:36:33 
ten pan to tak na serio???jak zawodnikow badaja na obecnosc srodkow dopingujacych to trenerow powinni na dragi bo gadaja za duzo glupot. jak kolega powyzej podkreslil tego pana nie zobaczymy nigdzie indziej tylko w niemczech. kowaliov moglby tam sie udac a o wynik bylbym spokojny bo po nokaucie nie da sie zrobic walka (no moze doping), ale tego chyba niemcy nie stosuja.
 Autor komentarza: MLJ
Data: 14-03-2016 17:55:19 
Kowaliow zdemolowałby Breahmera, przy calej sympatii jaką darzę Jurgena..
Niestety Niemiec nie wyjdzie poza własne podwórko..
 Autor komentarza: Barkley00
Data: 14-03-2016 18:47:52 
Łatwe KO i sparing dla Siergieja, tak to widzę.
 Autor komentarza: LegiaPany
Data: 14-03-2016 18:53:49 
hahahahahaa ale bullshit
 Autor komentarza: southpaw
Data: 14-03-2016 19:04:53 
Czytam wszystkie artykuły, ale rzadko komentuje. Dla niego robię wyjątek...
hahahahahahaha to już prima aprilis? Braehmer to żaden mistrz, taki niemiecki dziwoląg i nic poza tym. Ta farsa z Głażewskim świadczy negatywnie tylko o Polaku. Wstyd mi było oglądać ten "pojedynek".
 Autor komentarza: Ghostbuster
Data: 14-03-2016 19:24:58 
Bardzo dobrze, że wreszcie obóz Braehmera zaczyna kierować pewne zaczepki w stronę Kowaliowa. Co prawda jedna jaskółka wiosny nie czyni, ale to dobry znak. Wiadomo. Zorganizowanie takiej walki nie będzie łatwe, bo Kowaliow ma już ugruntowaną markę za oceanem i za małe pieniądze z Jurgenem nie wyjdzie, chociażby z uwagi na ryzyko porażki.

Ja z uporem maniaka powtarzam, że Breahmer to niedoceniany zawodnik, dobrze poukładany technicznie. On wypada co prawda mało przekonująco, ale dlatego, że jest to pięściarz słaby fizycznie o słabej kondycji i koncentracji. Natomiast jego największą bronią jest znakomity lewy krzyżowy i coś co nazywam ringową inteligencją. Breahmer nie byłby dla mnie wyraźnym faworytem nawet z Cleverlym, ale to dlatego, że walczy dosyć ryzykownie i daje się czasem głupio trafiać. Natomiast dzięki ringowej inteligencji, na ktorą składa się umiejętność dopasowania się do rywala, do rytmu walki, wyłapywanie nawet drobnych błędów u przeciwnika, doświadczenie, Braehmer obok Andre Warda to właściwie jedynym pięściarzem, który jest w stanie nawiązać wyrównaną walkę z Kowaliowem. Oczywiście prawdopodobnym scenariuszem jest kompletne zdemolowanie Breahmera już nawet w pierwszej rundzie, ale jeżeli Kowaliow zlekceważy go, będzie chciał zrobić show i odpuścić sobie pierwsze dwie, trzy rundy to później Rusek będzie miał z nim poważne problemy.
 Autor komentarza: LegiaPany
Data: 14-03-2016 21:15:09 
nie musisz powtarazc tego caly czas z upora maniaka bo kazdy kumata wie ze brehmer byl b. dobrym zawodnikiem ale ostatnie wybory przeciwnikow jakze ta cala jego otoczka w niemeickiej tv jaki on to nie mistrz swiata (majac swiadomosc bycia tzylko vicemistrzem) to wlasnie taki typowy niemiecki bullshit jak i polityka merkel :D wszystko fake....
 Autor komentarza: Rollins
Data: 14-03-2016 23:43:39 
Możliwe, że Braehmera rzucą na sam koniec kariery na pożarcie Rosjaninowi.
Ale tylko ze względu na kasę.
 Autor komentarza: odyniec
Data: 15-03-2016 08:23:44 
a niby co mialaby ta walka dac Kovaliovovi?
Breahmera niewielu kibicow zna za oceanem a WBA regular nie jest lakomym kaskiem dla kogos kto ma parwdziwy pas

Fonfara czy inni zawodnicy z top tej wagi mogliby na takiej walce skorzystac zdobywajac ten pas ale watpie zeby niemiec boksowal za granica chyba ze znajda sie dobre pieniadze z TV i szansa dopchac sie do duzej walki o pas
 Autor komentarza: Vitalij71
Data: 15-03-2016 12:23:16 
Ghostbuster

wątpie żenby Kowailiow zlekceważył by brechmera jakby do ich walki dzosło.

rusek też wywodzi się z europejskiej szkoły boksu jak Brechmer .
A z niemcem to bym zobczył Sęka bo tego Gutnechta mógłby spokojnie wypunktować
Szkoda że Darek nie ma mocnego ciosu bo warunki chodzi mi wzrost zasięg ramion + wydaje się mieć twardą szczęke ma
 Autor komentarza: TRM
Data: 15-03-2016 13:08:12 
up

Sęk przez brak ciosu nic nie zwojuje w LHW. dlaczego? a bo tam praktycznie każdy ma czym przyłozyć: kurscher, stevenson, beterbiev, fonfara (cios solidny nie jakiś mega ) ale przy nich wszystko sęk wypada blado pod tym względem. Ward w LHW mocno bić nie będzie ale to kapitalny technik i strateg więc ma czym nadrabiać brak ciosu
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.