DOMINIC WADE WCIĄŻ NIE WIDZI W GOŁOWKINIE NIC NADZWYCZAJNEGO

Redakcja, FightHype

2016-03-08

Przed walką z Giennadijem Gołowkinem (34-0, 31 KO) wielu już było takich, którzy zapowiadali detronizację "GGG". Teraz to samo mówi Dominic Wade (18-0, 12 KO), który zaatakuje Kazacha i należące do niego pasy WBA/IBF wagi średniej 23 kwietnia w hali Forum w Inglewood.

Niepokonany Amerykanin, który tydzień przed walką będzie obchodził 26. urodziny, zapewnia, że nie przestraszy się sławy wielkiego mistrza i wyjdzie po to, by zwyciężyć.

- Jestem zupełnie innym typem zawodnika niż ci, którzy się go obawiali. Ja traktuję ten pojedynek jako wyzwanie. Jestem głodny sukcesów, wyjdę więc do ringu i dostosuję się do panujących tam warunków. Zrobię wszystko co niezbędne, by wygrać z Gołowkinem. To przecież nie jakiś jakiś potwór, tylko człowiek taki sam jak ja, ze swoimi zaletami i wadami. Bez wątpienia to dobry pięściarz, lecz problem polegał na tym, że większość jego rywali bała się go, zanim jeszcze weszli do ringu. Mnie jego sława nie rusza, nie widzę w nim nic nadzwyczajnego - przekonuje Wade.