GOŁOWKIN: NIE LUBIĘ STYLU WALKI MAYWEATHERA

Jakub Trochimowicz, Boxing News Online

2016-02-14

Król kategorii średniej i zdaniem wielu najlepszy obecnie pięściarz – Giennadij Gołowkin (34-0, 31 KO), udzielił wywiadu magazynowi Boxing News. Poniżej prezentujemy kilka jego wypowiedzi, w których mówi między innymi o bokserskich idolach oraz swoim rankingu P4P.

- Nie mam swoich bohaterów ani idoli. Było wielu wielkich mistrzów ze świetnymi stylami walki. W wadze średniej byli to na przykład Sugar Ray Robinson, Carlos Monzon, Hagler, Ray Leonard. Muhammad Ali był jak król, Tyson też wyjątkowy. Tak samo Floyd Mayweather. Nie lubię jego sposobu boksowania, jednak nikt go nie pokonał. Rocky Marciano również był świetnym bokserem. Też nikt go nie pokonał w dawnych czasach – mówi Kazach.

- Szanuję każdego mistrza. Czasami jeżdżę na konwenty federacji WBC i WBA i tam spotykam wielu świetnych czempionów. Każdy ma swoją wspaniałą historię, jak Evander Holyfield, Larry Holmes, Julio Cesar Chavez, Roberto Duran. Każdy miał swój wspaniały okres i wszyscy są jak bracia. To jest ciężka praca i ciężkie życie. Oni w boksie spędzili 30, może nawet 40 lat.

Gołowkin na ring wróci 23 kwietnia, a jego rywalem będzie Dominic Wade (18-0, 12 KO). Stawką pojedynku będą należące do Kazacha pasy WBA, IBF, IBO oraz tymczasowy tytuł federacji WBC.

- Teraz numer jeden rankingów P4P jest wolny. Mamy trzech wielkich mistrzów o różnych stylach, to Roman Gonzalez, "Canelo" Alvarez oraz ja. Potrzebujemy więc czasu, by wyłonić tego jednego, kto zajmie miejsce zwolnione przez Mayweathera. Gdybym pokonał Alvareza i Saundersa, to zostałbym numerem jeden – uważa "GGG".