SANCHEZ: CANELO NIE MÓGŁ ZRANIĆ NAWET COTTO

Abel Sanchez, trener Giennadija Gołowkina (34-0, 31 KO), nie widzi argumentów, którymi Saul Alvarez (46-1-1, 32 KO) mógłby postraszyć jego podopiecznego w ringu.

Konfrontacja dwóch tytanów planowana jest na jesień. Sanchez twierdzi, że "Canelo" byłby w stanie dotrzymywać kroku "GGG" jedynie w początkowych rundach - później mocarz z Karagandy zacząłby dominować.

- Kiedy "Canelo" boksował z Miguelem Cotto, który nie występował wtedy w swojej naturalnej wadze, nie mógł go zranić. Co więc się stanie, gdy spotka się z kimś takim jak Gołowkin, kto nie będzie musiał iść na ustępstwa wagowe? Na początku będzie to dobra walka, ale w końcu będą musieli ją przerwać, ewentualnie będzie to bardzo wysokie zwycięstwo na punkty - ocenił szkoleniowiec.

Zanim się spotkają, pięściarze stoczą jeszcze po przynajmniej jednym pojedynku. Gołowkin będzie boksować 23 kwietnia z Dominikiem Wade'em (18-0, 12 KO), Alvarez zaś zmierzy się 7 maja z Amirem Khanem (31-3, 19 KO).

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: KnockKnock
Data: 14-02-2016 14:22:18 




Karaganda robi rudemu z dupy jesien sredniowiecza, kazdy o tym wie. Zreszta robi tez kazdemu innemu w swojej wadze jak i duzej wiekszosci w wagach "przylegajacych" do middleweight. Do tej walki nigdy nie dojdzie, rudy predzej zwakuje wszystkie tytuly ktore posiada / bedzie posiadal w przyszlosci. Zlote kury marketingowe holuje sie latami a nie zarzyna.......




 Autor komentarza: BGroup
Data: 14-02-2016 15:07:19 
jesli rudy nie chce walczyc z GGG niech wakuje pas i walczy z Charlo , niech buduje swoja legende na juniorsredniej jesli nie czuje sie MW
w potencjalnej walce GGG z Rudym nie bedzie 12 rd bedzie KO Kazacha i to dosc szybkie bo rudy w ringu pojdzie na wojne ktora przgera z kretesem , tylko ze szanse na walke sa juz naprawdę małe
 Autor komentarza: zeitgeist
Data: 14-02-2016 15:23:38 
Watpie w walke Canelo vs GGG ,pomidorowy blondyn zdaje sobie sprawe ,ze to pewny oklep i to do jednej mordy ,wiec bedzie roil wszystko aby tego uniknac
 Autor komentarza: Luton
Data: 14-02-2016 15:49:18 
Wszyscy ida na ustępstwa:
Canelo poszedł na ustepstwa mayweatherowi
Cotto poszedł na ustepstwa pacmana
Hopkins na ustepstwa de la hoyi

i tak można wymieniać.

Z jakiś powodów team golovkina myśli, że może dyktować warunki kurze znoszącej złote jaja, pomimo że PPV gołowkina sprzedało sie mizernie.

Canelo zwakuje ten pas, powie ze nie jest prawdziwym średnim, zejdzie do 154 tam dostanie jakis pasek i będzie walczył za duży hajs z kolesiami ściaganych z jeszcze niszych wag.

Gołowkin dostanie pas za free i będzie walczył z nikim.

Dlaczego oni nie chcą zejść do tych 155 ? swego czasu sanchez mówił ze każdy z przedziału 154-168, że gołowkin nokautuje cruiserów na sparingach. Ale ward tylko 154, canelo tylko 160.

canelo i golowkin swego czasu sparowali. Może samnchez wie coś czego my nie wiemy. Nawet w tym wywiadze zasugerował, że gołowkin niekoniecznie musi znokautować canelo w limicie 160.
 Autor komentarza: Luton
Data: 14-02-2016 15:49:56 
*ward tylko 164
 Autor komentarza: Barkley00
Data: 14-02-2016 16:20:55 
Luton

Chociaż nie popieram tego wszystkiego, bo nie ma to za wiele wspólnego ze sportem, to jest to prawda. Tak wygląda dzisiejszy boks i niestety wszystko o czym wspomniałes, to prawda. Jeśli Kazach chce zdobyć status gwiazdy, to musi oddać Rudemu lwią cześć puli, zejśc do 155 funtów i pewnie spełnić jeszcze kilka innych zasranych żądań. Nie trawię chronionego przez pół świata bokserskiego Piegusa, ale niestety to Gołowkin potrzebuje tutaj Meksyka, anie odwrotnie.
 Autor komentarza: BGroup
Data: 14-02-2016 16:31:35 
teamt GGG do nie są debile i moim zdaniem na limit 155 lbs się zgodzą , na razie stawiają jakies twarde warunki bo przeciez nie moga zgodzić się na wszystko od razu bo za chwile dojdą nowe rzeczy
moim zdaniem nawet jak team GGG zgodzi sie na wszystkie warunki to nie jest pewne ze do walki dojdzie
 Autor komentarza: wwww
Data: 15-02-2016 00:14:54 
Ta walka na bank się odbędzie. Muszą jeszcze trochę tu pokopać. Zrobić grunt co by walka jeszcze lepiej się sprzedała. GGG zrobi te 155, myślę, że już się do tego przygotowują. I to nie będzie jakiś wielki problem. Ale Canelo musi jeszcze troche zarobić w tej wadze, zanim dostanie łomot i przeniesie się niżej. Musimy jeszcze na to poczekać. Ich style gwarantują grzmoty.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.