LET'S GO CHAMP! - TYM RAZEM HAYE NA CELOWNIKU BRIGGSA

Shannon Briggs (59-6-1, 52 KO) całymi miesiącami ścigał Władimira Kliczkę, a gdy ten w końcu stracił swoje pasy, popularny "The Cannon" biega teraz za Davidem Haye'em (27-2, 25 KO) i to od niego domaga się walki. Let's go champ!

Anglik wrócił efektownie po trzech i pół roku przerwy brutalnym nokautem na Marku de Morim w połowie stycznia. Kolejny jego występ zaplanowano na 21 maja. Wciąż nie wiadomo, kto mógłby być jego rywalem w Londynie, a na ochotnika zgłasza się były mistrz w wersji "Lineal" oraz champion organizacji WBO.

- Szykuje się inwazja na Anglię. David Haye! Let's go champ! - krzyczy w swoim stylu 44-letni bombardier z Brooklynu.

- Dajmy ludziom to, co chcieliby zobaczyć. Jadę do Wielkiej Brytanii i zrobię tam piekło. Będę wdzięczny, jeśli ktoś pomoże mi znaleźć jakieś mieszkanie do wynajęcia. A kto chciałby ze mną posparować, wystarczy napisać do mnie maila. Chcę dorwać Haye'a - dodał Briggs.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: Champion20
Data: 11-02-2016 11:36:53 
Niech już znajdzie sie ktoś kto zamknie dziadkowi paszcze raz na zawsze
 Autor komentarza: BYKZBRONXU2011
Data: 11-02-2016 11:42:18 
Let`s Go Champ.Haye wezmie taką walke z pocałowaniem ręki zarobi duże siano na tym błaznie i urządzi sobie w ringu potworne świniobicie.
 Autor komentarza: odyniec
Data: 11-02-2016 12:05:00 
a niech mu Haye wjebie i zakonczy juz ten cyrk
 Autor komentarza: Majumaju
Data: 11-02-2016 12:06:57 
Dla Davida trudno o przeciwnika, na którym lepiej będzie widać starą szybkość i refleks niż człowiek cysterna z USA. Nawet biorąc pod uwagę, że Haye pewnie nie jest tak szybki jak kiedyś to i tak na tle Briggsa będzie niczym Speedy Gonzales- najszybsza mysz w meksyku.

Tylko jak on przejdzie testy antydopingowe to ja nie wiem.
 Autor komentarza: Granitechin
Data: 11-02-2016 12:07:32 
Haye nie musi się bić z top 15. Z Briggsem jak z Toney'm Prime dawno za sobą mógłby prowokować jakiegoś kolesia bez ciosu.
 Autor komentarza: MR73
Data: 11-02-2016 12:10:17 
Czy Briggs ma problemy finansowe (np. alimenty) czy robi z siebie idiotę bezinteresownie?
 Autor komentarza: ShannonBriggs
Data: 11-02-2016 12:16:15 
Geniusze nigdy nie byli rozumiani.
 Autor komentarza: GROiLLORT
Data: 11-02-2016 12:31:06 
MR73,
nie tyle robi idiotę, co wykorzystuje swoje nieprzeciętne zdolności marketingowe, aby (mimo bycia bardzo past-prime) podtrzymać zainteresownie swoją osobą, dopchać się do dużej walki i sobie dorobić na starość. 99,9% bokserów powinno mu tych zdolności zazdrościć.
 Autor komentarza: jantra
Data: 11-02-2016 12:31:36 
Briggs byłby dobrym rywalem dla Haye'a. Nadawałby się bardziej od Malika Scotta, który zapewne by się podłożył. Lepszy jest również niż ten bum z Austrii de Mori. Briggs na koniec kariery by zarobił a Haye dopisałby sobie kolejne ciekawe nazwisko do rekordu. McClin'owi zdarzyło się przegrywać z journeymanami (Sconiers, itd.) a Briggs ich nokautuje w 1 rundzie.
 Autor komentarza: jantra
Data: 11-02-2016 12:36:14 
Shannon Briggs:

-pokonał legendalnego George'a Foremana w 1997 roku,
-linear champion w latach 1997-1998,
-mistrz świata WBO w latach 2006-2007,
-w 2010 roku wytrzymał pełen dystans z Vitalijem Klitschko w walce o pas WBC,
-znokautował największą ilość rywalów w 1 rundzie,
 Autor komentarza: Vitalij71
Data: 11-02-2016 12:36:28 
Jestem za tą Walką Briggs na pewno lepiej się zaprezentuje niż De Morri czy nawet śliski Malic Scott.
 Autor komentarza: BlackDog
Data: 11-02-2016 12:39:40 
Kto wie czy Haye się nie skusi na takie rozwiązanie. Jak ktoś wspomniał wyżej na tle Briggsa będzie zapewne mógł błyszczeć przy ryzyku nie przekraczającym średniego poziomu.
Zawsze jest to też pewniejszy zawodnik niż Malik "pipka" Scott który mógłby złożyć się po jednym strzale (choć to mogłoby Davidowi pasować do promowania swojej "nowej" jeszcze większej siły ciosu) a ten i boksować umie lepiej niż podstarzały Briggs więc pewnie do momentu Ko Haye wyglądałby gorzej niż z poczciwym lets go champem.
A Shannon w sumie stracił w tym momencie możliwość marzenia o starciu z Władem bo ten ma na głowie piekielnie trudne zadanie do wykonania w rewanżu i wcale nie jest powiedziane że mu się to uda. Haye wydaje się sensownym celem do zarobienia większej ilości gotówki.
 Autor komentarza: BGroup
Data: 11-02-2016 13:06:49 
haye pewnie w to wejdzie , ciekawe czy Briggs dogadał sie z hayem tak jak z Władem czy idzie na żywioł i ty razem robi to na włąsny koszt
 Autor komentarza: MR73
Data: 11-02-2016 13:18:16 
GROiLLORT

Jedno nie wyklucza drugiego, ja jednak jestem daleki od podziwiania zdolności marketingowych Briggsa.


Vitalij71

Shannon ma nad de Morrim i Scottem przewagę w jednym - jest niewywrotny, a przynajmniej za takiego uchodzi.
Potencjalny rywal (oczywiście z wyższej półki) będzie mógł się nad nim dłużej poznęcać bez obawy, że niechcący zepsuje widowisko.
 Autor komentarza: WalterAlfa
Data: 11-02-2016 13:36:09 
Nadal twierdzę, że to powinno się nazywać "Operacja Haye-Joshua". Haye pokonał Australijskiego Stefana Ciroka reklamując go jako groźnego, silnego jak Tur, niebezpiecznego zabijakę. Teraz poprzeczka musi iść wyżej, więc trzeba rozwalić w 1rd jakiegoś dziadka z nazwiskiem. Briggs niestety jest trochę komiczny, więc sądzę że to będzie ktoś inny. Potem już tylko oklep od Joshua i kasa na kolejne dwa lata zagwarantowana. Potem znowu powrót. David jest po ciężkiej kontuzji, widać że szybkość spadła, masa wzrosła, cudów się nie należy spodziewać. Chciałbym się mylić, super byłoby gdyby Haye zawalczył z Jenningsem ale sądzę, że nie zawalczy.
 Autor komentarza: Cooperek
Data: 11-02-2016 14:21:07 
"Dajmy ludziom to, co chcieliby zobaczyć. Jadę do Wielkiej Brytanii i zrobię tam piekło. Będę wdzięczny, jeśli ktoś pomoże mi znaleźć jakieś mieszkanie do wynajęcia. "

Postaraj się o statut ciapatego imigranta to na wyspach dostaniesz mieszkanie, żarcie, kasę i jeszcze tłum babek do zgwałcenia :D

Shannon to wariat, ale dlaczego nie drze mordy do Martina, który ma pas i w dobrowolnej obronie mógłby wziąć cyrkowca. Byłoby ciekawie gdyby za nim biegał na konferencjach.
 Autor komentarza: BlackDog
Data: 11-02-2016 14:31:35 
A ile on zarobi za walkę z Martinem? Hmm?
 Autor komentarza: monocore
Data: 11-02-2016 16:36:33 
Autor komentarza: jantra
Data: 11-02-2016 12:36:14
Shannon Briggs:

-pokonał legendalnego George'a Foremana w 1997 roku,
-linear champion w latach 1997-1998,
-mistrz świata WBO w latach 2006-2007,
-w 2010 roku wytrzymał pełen dystans z Vitalijem Klitschko w walce o pas WBC,
-znokautował największą ilość rywalów w 1 rundzie,

ja bym dodał:
bokser minionej generacji bokserów .
 Autor komentarza: monocore
Data: 11-02-2016 16:39:05 
Briggs miał swoje pięć minut w boksie , ale to już minęło dawno temu czas leci każdemu do przodu
 Autor komentarza: monocore
Data: 11-02-2016 16:42:26 
on ma syndrom taki sam jak Roy Jones , Golara Andrzej , i reszta sportowców sztuk walki, chcą coś sobie udowodnić i chcą wrócić . Albo alimenty :D
 Autor komentarza: lukaszenko
Data: 11-02-2016 19:16:11 
Haye by go zabil..
 Autor komentarza: lukaszenko
Data: 11-02-2016 19:47:38 
"-w 2010 roku wytrzymał pełen dystans z Vitalijem Klitschko w walce o pas WBC,"
i wyladowal po tym w szpitalu;)
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.