AUSTIN TROUT SKŁONNY NA WALKĘ W ANGLII ZE SMITHEM

Bez wątpienia Austin Trout (30-2, 17 KO) pozostaje jednym z najbardziej niedocenianych obecnie pięściarzy. Walczy rzadko, a do tego z rywalami mało atrakcyjnymi od strony finansowej. Postanowił więc rzucić rękawicę championowi wagi junior średniej w wersji WBO - Liamowi Smithowi (22-0-1, 12 KO).

W najnowszym rankingu federacji WBO Trout został umieszczony na trzecim miejscu. Amerykanin ma nadzieję, że uda się mu wystąpić w ostatecznym eliminatorze do tytułu i zapewnia, że w razie potrzeby może jechać na teren mistrza do Wielkiej Brytanii.

- Chciałbym doprowadzić do takiej sytuacji, kiedy on nie będzie miał wyboru i będzie zmuszony ze mną się spotkać. Z drugiej strony znamy Smitha i wiemy, że to prawdziwa bestia, dlatego wątpię, by przede mną uciekał. Oczywiście jeśli WBO nie zechce tej walki usankcjonować jako obowiązkowej obrony, wówczas zdobędę pas innej organizacji, a potem wrócę do tej walki w celu unifikacji. Prędzej czy później zgłoszę się po ten tytuł - zapowiada pogromca Miguela Cotto czy Delvina Rodrigueza.

- Chcę już wkrótce odzyskać tytuł mistrza świata. Smith z kolei, jak na mistrza przystało, boksuje często. Chętnie więc powrócę do Anglii, gdzie boksowałem jeszcze w czasach amatorskich. Naprawdę jestem skłonny jechać na teren mistrza - dodał Trout.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: AutorKomentarza
Data: 08-02-2016 17:15:32 
No, w końcu coś o nim, bo już od pewnego czasu się zastanawiam co z tym pięściarzem.

Świetny pięściarz. Płaczka poszedł w pizdu, pasy się zwolniły, tak że jest szansa, że Trout załapie się przynajmniej na jakąś walkę mistrzowską.
 Autor komentarza: pavlus
Data: 08-02-2016 17:41:12 
Ma papiery by być kimś więcej niż tylko regularnym mistrzem. Powinien doczekać się znowu swojej szansy :)
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.