WASILEWSKI O WALKACH WŁODARCZYKA I GŁOWACKIEGO

Redakcja, Informacja własna/Puncher

2016-02-01

Nie od dziś wiadomo, że "polską wagą" jest kategoria junior ciężka. Krzysztof Włodarczyk (49-3-1, 35 KO) dwukrotnie piastował tytuł mistrza świata, zaś Krzysztof Głowacki (25-0, 16 KO) zasiada od sierpnia na tronie federacji WBO. Obaj są trochę w zawieszeniu, ale współpromujący ich Andrzej Wasilewski z optymizmem patrzy w przyszłość.

"Diablo" wróci do akcji 4 marca podczas gali w Sosnowcu. Z kim? Jeszcze nie potwierdzono. Potem ma być przekładane starcie z Beibutem Szumenowem (16-2, 10 KO), aktualnym championem organizacji WBA w wersji tymczasowej.

- Mamy dwa nazwiska na galę w Sosnowcu, czekamy jednak na podpisany dokument. Prawdopodobnie będzie to pięściarz z Ameryki Południowej, znany bokserskiej publiczności, choć oczywiście nie będący już w szczycie swojej kariery. Walka z Szumenowem dojdzie do skutku na początku maja, lecz nie chcieliśmy, by Krzysiek stracił kolejne pół roku na czekaniu - stwierdził Wasilewski.

Popularny "Główka" w pierwszej obronie spotka się prawdopodobnie ze Steve'em Cunninghamem (28-7-1, 13 KO). Negocjacje trwają.

- Do walki z Cunninghamem powinno dojść w połowie kwietnia. Jeśli Al Hamon rzeczywiście będzie chciał takiego pojedynku, to dogada się z Cunninghamem w pół minuty. W mojej ocenie jest ponad dziewięćdziesiąt procent, że doprowadzimy do takiej konfrontacji - dodał szef grupy Sferis KnockOut Promotions.