WHYTE: CHISORA JEST W STANIE POBIĆ JEDYNIE SWOJĄ PANIĄ

Redakcja, iFL TV

2016-02-01

Nie ustaje wymiana ognia pomiędzy Dillianem Whyte'em (16-1, 13 KO) a Dereckiem Chisorą (25-5, 17 KO). Po tym, jak "Del Boy" stwierdził, że jego rodak wsławił się w boksie jedynie stosowniem dopingu oraz tym, że wytrwał do siódmej rundy z Anthonym Joshuą, Whyte stwierdził, że Chisora potrafi wygrywać walki wyłącznie ze swoją partnerką.

- To zwykły rywal, walka z nim nie otwiera żadnych drzwi. Przegrał każdy pojedynek na wyższym poziomie. Jedyne, co mu wychodzi, to bicie swojej dziewczyny. Żadnego dobrego ciężkiego nie jest w stanie pobić. Dlatego się wścieka i bije swoją panią - stwierdził "Łajdak" z Brixton.

- To idiota, analfabeta, który zgrywa złego chłopca. Słyszałem, że chce podziału 50-50 z Joshuą. To journeyman, żaden journeyman nie dostanie 50 procent za walkę z prospektem. Mógł dużo zarobić, ale odrzucił tę kasę, bo się boi. A teraz chce polecieć do Bułgarii, żeby walczyć z Pulewem za 10 procent tego, co dostałby za Joshuę. No idiota - dodał.

Whyte wraca obecnie do zdrowia po operacji kontuzjowanego barku. Ponownie między linami zamelduje się prawdopodobnie pod koniec maja lub na początku czerwca.