TRENER SZPILKI: ARTUR MUSI MU SZYBKO ZABRAĆ PEWNOŚĆ SIEBIE

Victor Salazar, Boxingscene

2016-01-16

Wśród ekspertów mało kto wierzy w niespodziankę, ale Ronnie Shields - trener Artura Szpilki (20-1, 15 KO), wydaje się naprawdę przekonany o sile swojego podopiecznego i zapowiada, że dziś w nocy nastąpi zmiana na tronie federacji WBC wagi ciężkiej.

- Artur zbudował znakomitą formę i jest gotowy - podkręca atmosferę znany szkoleniowiec Polaka.

- Nie spodziewałem się, że dostaniemy taką szansę, ale cieszę się z tego. Tym bardziej, że wykorzystamy ją i sięgniemy po tytuł. Musimy tylko być mądrzy i sprytni. Artur nie może wyjść do ringu i przeprowadzić szalony atak, licząc na jeden nokautujący cios. Musimy wybierać najlepsze rozwiązania i robić to mądrze - analizuje Shields, który poprowadził przecież swego czasu Tomasza Adamka do największego zwycięstwa w królewskiej kategorii nad budzącym jeszcze wtedy postrach Chrisem Arreolą.

- Mój zawodnik musi szybko odebrać rywalowi całą jego pewność siebie. Wilder ma dobrą szczękę, potrafi przyjąć uderzenie, trzeba więc trafić w odpowiednim momencie i w odpowiednie miejsce, by odebrać mu wszystko z czym wyjdzie do ringu. Przestanie wtedy być już tak bardzo pewny swego. Tak jak mówiłem, Artur musi być inteligentny w swoich poczynaniach, a ta szarpanina sprzed kilku dni nie wpłynie na niego negatywnie. Zostawiamy to już za sobą - zapewnia trener "Szpili".

WSZYSTKO O WALCE SZPILKA vs WILDER >>>

Czy Artur Szpilka przejdzie do historii polskiego boksu? Początek transmisji na antenie Polsatu Sport od 2:00.