SZPILKA-WILDER: BANKS - WSZYSTKO BĘDZIE ZALEŻAŁO OD SZCZĘKI POLAKA

Johnathon Banks, niegdyś czołowy zawodnik wagi ciężkiej, obecnie trener Władimira Kliczki i Dilliana Whyte'a, docenia umiejętności Artura Szpilki (20-1, 15 KO), ale sugeruje przy tym, że o przebiegu jego walki z Deontayem Wilderem (35-0, 34 KO) zadecyduje tak naprawdę umiejętność bądź jej brak w przyjmowaniu ciosów rywala.

Pojedynek z Polakiem będzie dla "Brązowego Bombardiera" trzecią obroną tytułu mistrza świata wagi ciężkiej według federacji WBC. O sile Amerykanina najlepiej świadczy jego rekord. Tylko jeden rywal dotrwał do ostatniego gongu. I to bez wątpienia największy atut championa.

- Wszystko zależeć będzie od tego, czy Szpilka potrafi przyjąć mocny cios, czy też nie. Jeśli dostanie na szczękę i nie padnie, to możemy mieć naprawdę bardzo dobrą walkę. Jeśli natomiast nie ma twardej szczęki, wszystko potrwa naprawdę krótko. Wilder wyprowadza mnóstwo ciosów i nie przestanie, dopóki nie powali przeciwnika - powiedział Banks.

Do walki pozostały równo trzy tygodnie. Czekamy niecierpliwie!

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: tomekck91
Data: 27-12-2015 16:35:01 
Niedzielny kibic wie, że szminka nie ma szczęki.
 Autor komentarza: un4given
Data: 27-12-2015 16:50:00 
Szminka padał i wstawał do tej pory. Zamroczonego go nie widziałem. Molina też padł szybko z Arreola a z Wilderem dość długo się trzymał mimo że zaliczał nokdauny. Niemniej jednak to niewiele zmienia. Bo ciezko powiedzieć że Molina czy Duhaupas dali dobrą walkę. Tak samo ciężko powiedzieć że Adamek z Kliczko dał dobrą walkę. Oni nie dali dobrej walki oni pokazali serce do walki. I to jest max co może pokazać Szpilka w tej walce. Ajtuj albo się skompromituje i zaliczy ciężkie dechy do 3 rundy albo pokaze serce do walki i przegra w drugiej częsci pojedynku mocno rozbity.
 Autor komentarza: BGroup
Data: 27-12-2015 16:50:39 
Autor komentarza: tomekck91
Data: 27-12-2015 16:35:01
Niedzielny kibic wie, że szminka nie ma szczęki.

dobrze że nie jestem niedzielny i wiem że Artur potrafi przyjąć, Szpilka ma słabszy błędnik ale w jego karierze nikt jeszcze nie zgasił mu światła , Szpila jesli zaadaptuje pierwszy szok z siła ciosu Wildera podejmnie walke i czeka nas świetna walka
 Autor komentarza: Zubr
Data: 27-12-2015 17:48:41 
@BGroup



Szpilka jest kruchy. Błędnik to jest jak zaczyna się roboci taniec, lub nie możesz wstać i się wywalasz. Jak dostajesz i Cię mroczy, tak jak z Jeningsem, to zwyczajnie brak szczęki.
 Autor komentarza: ArturSzklankaSzpilka
Data: 27-12-2015 17:49:53 
Jeśli Szpilka wytrzyma 12 rund będę z niego dumny, ale pewnie padnie do trzeciej i będzie tylko wstyd że reprezentuje Polskę. :/
 Autor komentarza: kazan
Data: 27-12-2015 18:09:32 
Nie widzę zbyt wielu atutów po stronie Polaka, ale będę mu kibicował, bo chociaż nie przepadam za jego oso
przepadam za jego osobowością, to doceniam ambicję i determinację.
 Autor komentarza: BGroup
Data: 27-12-2015 18:12:26 
zubr
szpila z BJ oddychał rękawami od połowy walki i przegrał po ciosie na korpus
do walki tylko 2 tygodnie , moim zdaniem szklanka Szpilki to mit
 Autor komentarza: Jajunio
Data: 27-12-2015 18:19:22 
Jeśli Szpilka wytrwa dłużej niż 6 rund to będzie jego sukces. Wilder po raz kolejny powtarzając się nie zasługuje na jakieś wielkie pochwały, ale tempo jego uderzeń i ich eksplozywność pozwala na kontrolowanie walki z mniejszymi średniakami pod względem techniki. A Szpila przypominając co niektórym nie potrafił rok temu zdominować Adamka, który zadawał 20 ciosów na rundę, był notorycznie odkryty i nogi odmawiały mu posłuszeństwa. Nie wierzę ani w zwycięstwo przez nokaut ani na punkty, ale jedyna szansa dla Artura tkwi w tym, że Wilder całkowicie go zleje przed walką a w ringu wystrzela się w 4 rundy, będzie odkrywał się i po jakiejś kumulacji ciosów padnie, bo sam raczej ma szklankę. Daję na to niestety tylko parę procent szans.
 Autor komentarza: AStraszek
Data: 27-12-2015 18:25:12 
Przegra przed czasem, bo nie ma żadnych argumentów bokserskich przeciwko Wilderowi, co więcej on także nie walczył z dobrymi rywalami, śmiem wręcz powiedzieć, że Wilder ma niektórych lepszych rywali na rozkładzie jak np. Stiverne.
Ale najlepiej wam to zilustruje jak przedstawię rywali obu pięściarzy (oczywiście pomijając niektórych):
Szpilka - Beck (RTD 4/6) - ten sam rywal jak u Deontay'a, nie należy pisać tutaj zbędnego komentarza, Omar Basile - KO w 4 rundzie, trochę słabo jak na przyszłego mistrza świata, szybciej wykończył go chociażby Marcelo Luiz Nascimento, McCline - stary wypalony były pretendent, mimo to Szpilka męczył się z nim wygrywając tylko na punkty (przypomnijmy młodszego McCline'a, Arreola skończył w 2 rundzie przez TKO), Mollo (szybciej wykończył go chociażby DaVarryl Williamson przez TKO w 4 rundzie, który jakimś wielkim zawodnikiem nie jest, Bidenko - tutaj można przyznać duży plus "The Pin", ponieważ pokonał przeciwnika wcześniej znokautowanego tylko dwa razy, Minto - wygrana tylko na punkty z Amerykaninem w dodatku 40 letnim, walczącym niekiedy w cruiserweight nie przynosi chluby, szybciej skończył go chociażby Dillian Whyte przez TKO w 3 rundzie, który boleśnie przekonał się ile dzieli go od Joshuy, który jest przecież dopiero bokserem aspirującym do roli pretendenta, Jennings - słaba walka w wykonaniu Szpilki, zakończona przegraną przez TKO w 10 rundzie z Amerykaninem, który przecież jest do pokonania nawet przez KO, co dobitnie pokazał Luis Ortiz, Adamek - wygrana na punkty z wypalonym pretendentem do mistrza świata, który boleśnie przekonał się w walce z Vitalijem, ile mu brakuje do tego zaszczytnego tytułu raczej chwały nie powinna przynosić, Cobb - kpina, tak samo jak w przypadku Wildera, on jednak wybrał tego boksera wcześniej, bo już w 9 jego zawodowej walce, więc można go jakoś usprawiedliwić, Quezada - nie jest wielkim zawodnikiem, co pokazał w starciu z Andym Ruizem Jr, które przegrał przez TKO w 2 rundzie, na rozkładzie ma tylko Travisa Walkera, z którym walczył aż 6 lat temu, Consuegra - typowy 31 letni amerykański boom, przed walką ze Szpilką przegrał przez TKO w 3 rundzie z Breazeale, zaś po walce dobił go jeszcze John Wesley Nofire.
Wilder - Prince (KO 3/10) - typowy boom bez historii, Beck (KO 3/8) - taki sam rywal jak u Szpilki, Harrison (TKO 1/10) - może nie jakiś wielki rywal, ale TKO w 1 rundzie wywarło na mnie spore wrażenie, Liakhovich (KO 1/10) - solidny przeciwnik, wykończony już w 1 rundzie, jak najbardziej walka na plus, Scott (KO 1/10) - również solidny przeciwnik, też skończony już w 1 rundzie przez Brązowego Bombardiera, Stiverne (UD 12/12) - walka mistrzowska, w której pokonał więcej niż solidnego Bermana, pokazała jego niemałe umiejętności, z pewnością była to walka na wielki plus dla Deontaya, Molina (KO 9/12) - rywal bez historii, niezbyt mocny (co pokazała przegrana przez KO w 1 rundzie z Arreolą), zdziwiło mnie to, że Amerykanin bardzo się z nim męczył, Johann Duhaupas - rywal na pewno lepszy od Consuegry i Quezady, ale wielkiego szału nie robi.
Podsumowując w poziomie rywali i doświadczeniu ringowym Wilder jest lepszy od Szpilki, dodatkowo przemawiają za nim warunki fizyczne, mocniejsza szczęka od Polaka i mocny cios, dlatego też nie widzę większych szans Artura w pojedynku z Brązowym Bombardierem, dodam, że pewnie się nie mylę, bo przed walką Kliczko-Fury, byłem za Tysonem i wiedziałem, że to wygra dzięki swojej szybkości i warunkom fizycznym, niestety nasz rodak nie ma żadnego z tych atutów, ale kto wie, może czymś zaskoczy.
 Autor komentarza: teanshin
Data: 27-12-2015 18:56:38 
Wilder nie jest typem boksera który rozbija przeciwników i pod koniec zmusza do poddania. Wilder będzie zrzucał bomby z wiatraka i tylko od Szpilki zależy czy będzie ich unikał czy przyjmował. Jak będzie się z nim bił to przegra, jak zawalczy podobnie jak z Adamkiem to kto wie, ale pewnie na punkty z mistrzem nie wygra, bo nie sądzę by aż tak by Wildera zdeklasował.
 Autor komentarza: Ernesto
Data: 27-12-2015 18:59:18 
AStraszek

1. Debilne porównania i tyle. Styl robi walkę.
2. Mówisz, że Liakhovich to solidny rywal, a Adamek nawet "wypalony" robi go przez KO.
3. DaVaryll pokonał Derricka Jeffersona, Olivera McCalla, Coreya Sandersa, Kevina McBride'a, Castillo a wygraną walkę przed Mollo poprzedzała przegrana 113-115 z Byrdem. To nie taki zły zawodnik. 36lat i do momentu przerwania prowadził u jednego z sędziów z Wladimirem. Klitschko pływał, walka została przerwana przez to, że Klitschko mógłby to przegrać, dostał krwawienia "niemożliwego do zatamowania". Tutaj mamy kolejny przykład łgarskich zagrywek SONGOKU ZAWODOWEGO BOKSU Wladimira Klitschki.
4. Tak masz rację, Jennings jest do znokautowania jak każdy - powiedz to Wladimirowi. Jakbym miał wybierać mocniejszego punchera pomiedzy Klitschko i Otizem wybrałbym Klitschko.
5. Jeśli porównujesz zawoników porównuj na podstawie walk z rywalami z najwyższej półki, a za takich można uznawać tych, którzy się pojawiali w rocznych zestawieniach magazynu The Ring.
Wilder pokonał z lat 2010-2015 Stiverne, Szpilka pokonał z lat 2010-2015 Adamka i przegrał z Jenningsem. Z lat 2000-2009 Wilder pokonał Liakhovicha, a Szpilka McCline'a. Zarówno Adamek i McCline robią Liakhovicha jak chcą. Szpilka i być może "wypalony" Adamek pokonują Stiverna, którego punktował "wypalony" Arreola.
6. Deontay Wilder stoczył w wadze ciężkiej 35 pojedynków, Artur Szpilka 16 pojedynków, czyli dwa razy mniej, a zdążył skonfrontować się z lepszymi zawodnikami niż większość w rozkładzie Deontaya. Doświadczenie z amatorki i ilości rund przeboksowanych na zawodostwie po stronie Wildera. Możliwość bycia niedocenionym po stronie Szpilki.
7. Mój typ to wygrana Wildera, ale nie zdziwię się jak Szpilka da mu ostry pojedynek. Jest ajk do tej pory najlepszym rywalem Amerykańskiego mistrza.
 Autor komentarza: AStraszek
Data: 27-12-2015 19:08:15 
Liakhovich jest solidnym bokserem, przecież wygrał z Brewsterem walkę o mistrzostwo świata WBO w wadze ciężkiej, w dodatku mierzył się z Briggsem, Wałujewem, z tych nowszych to również boksował przegrywając tylko rundę wcześniej niż Szpilka przez RTD w 9 rundzie z Bryantem Jenningsem.
 Autor komentarza: lukaszenko
Data: 27-12-2015 19:08:19 
Szpilka to najlepszy dotychczasowy rywal Wildera..Amerykanin bedzie dazyl do szybkiego KO..Jesli Szpilka nie da sobie narzucic jego stylu to bedzie goraco..Pierwszy scenariusz:..KO na zepchnietym do defensywy Polaku do 5 rundy..Drugi scenariusz..Szpilka walczy madrze, atakuje, bije duzo na korpus uwaza na defensywe..boksuje a nie sie bije..tu przy lepszych umiejetnosciach i zakladam lepszej szybkosci sam moze wykonczyc Wildera..Trzeci scenariusz..obaj po rundach rozpoznawczych ida na wojne..kto pierwszy mocno trafi schodzi z ringu z pasem..Nie skreslam Artura w tej walce..stac go na ten pasek..
 Autor komentarza: voutan
Data: 27-12-2015 19:09:03 
Wilder zawsze się podpalał na nokaut, a po zwycięstwie Furego nad Kliczką i rosnącej popularności Joshuy, tym bardziej wierzę, że wyjdzie z nastawieniem urwania Szpilce głowy, aby pokazać, że to on rządzi w wadze ciężkiej. Utwierdzają mnie przy tym jeszcze bończuczne wypowiedzi Wildera oraz fragmenty filmików, które wyciekają z jego obozu. Wilder lekceważy Szpilkę i przyjdzie mu za to zapłacić srogą cenę, ponieważ Artur to klasowy zawodnik, co pokazał m.in. jego walka z Adamkiem, gdzie przeciwstawił się dużo bardziej doświadczonemu i szybkiemu Adamkowi. Przy tej potyczce starcie z Wilderem to będzie pestka, sądzę że będzie to nawet jedna z łatwiejszych walk w karierze Szpilki, bo przy dziurawej obronie Wildera i umiejętnościach bicia z kontry Szpilki, to ta walka nie potrwa dłużej niż 5 rund.
 Autor komentarza: dywizjon303
Data: 27-12-2015 19:11:15 
Wilder to jest tak zwany Mistrz Przypadkowy,Przecież ten facet nie został zweryfikowany przez żadnego wartościowego zawodnika!Povietkin,Kliczko,Ortiz,Joshua,nawet Głazkow wychodzą do Wildera i robią mu krzywdę...Nie sztuką jest nabic rekord kelnerami i wystrzegać się zawodników z pierwszej 15..
 Autor komentarza: teanshin
Data: 27-12-2015 19:13:46 
Autor komentarza: voutan
Trochę zbyt optymistycznie podchodzisz do umiejętności Szpilki ale mam nadzieję że się nie mylisz. Ja też go nie skreślam.
 Autor komentarza: AStraszek
Data: 27-12-2015 19:13:57 
Nie przesadzajmy Głazkow nie ma wystarczających umiejętności nawet na Wildera, zremisował z Malikiem Scottem, którego Wilder zmiótł w 1 rundzie.
 Autor komentarza: un4given
Data: 27-12-2015 19:15:16 
Widzę że co raz więcej trolli na tym portalu. Jeden drugiego pogania xD
 Autor komentarza: Ernesto
Data: 27-12-2015 19:15:35 
Dodam jeszcze, że Williamson w 4 rundzie posadził Wladimira ;)
 Autor komentarza: Maniek1986
Data: 27-12-2015 19:16:56 
Szpilka przyznal ze z mollo zrobilo mu sie ciemno ale wstal od razu. Wiadomo tez jaki byl tamten cios. Czysty w szczeke wykrecajacy leb.
Z Jenningsem zabraklo tlenu ktrego duzo zabral cios w wątrobę.
Nijak nie mozna o Szpilce powiedziec ze ma slaba szczeke czy jest kruchy. Slaba ma price np oczywiscie nawet jakby szpilka padl w 1 rundzie nie znaczy ze ma slaba szczeke. Wszystko zalezy od ciosu a Wiler ma czym klepnac jak wyprowadzi zza plecow
 Autor komentarza: AStraszek
Data: 27-12-2015 19:17:44 
Dodam jeszcze, że Williamson przegrał w 1 rundzie z Joe Mesim parę miesięcy wstecz, można tak wyliczać i wyliczać.
 Autor komentarza: Ernesto
Data: 27-12-2015 19:25:04 
Autor komentarza: AStraszek

"Dodam jeszcze, że Williamson przegrał w 1 rundzie z Joe Mesim parę miesięcy wstecz, można tak wyliczać i wyliczać."

Ale co ma piernik do wiatraka?
 Autor komentarza: dywizjon303
Data: 27-12-2015 19:26:21 
Pospieszyliscie się wszyscy z pogrzebem Szpilki a mocno się zdziwicie!Bo nawet jak przegra to po ekscytującej wojnie..z reszta na tym portalu jest mało ludzi chłodno myslacych,,jeżeli ktoś nie lubi Szpilki to stwierdzi ze Szpilka jest w stanie przegrać z Małyszem...Janusz Pindera którego cenie od wielu lat stwierdził jednoznacznie Szpilka to bokser który jak mało kto myśli w ringu i wykorzystuje słabość przeciwnika!W pojedynku z Wilderem to złoto!
 Autor komentarza: teanshin
Data: 27-12-2015 19:27:29 
Przestańcie wciąż nakręcać się walką Szpilki z Jenningsem, chłopak pojechał tam bez aklimatyzacji i z biegu wszedł do ringu, co już nikt nie pamięta jakie szopki były z jego wjazdem do Stanów? To wszystko na pewno wpłynęło na jego kondycje psychiczną i fizyczną. To była dla niego dość duża walka w Stanach więc stres też był, a tu mu takie numery z wjazdem odstawili. Nie ma się co dziwić że przegrał przed czasem, a i tak sądzę że dał dobrą walkę i wytrzymał prawie do końca.
 Autor komentarza: Ernesto
Data: 27-12-2015 19:30:46 
AStraszek

Wyskoczyłeś z tym Joe Mesim jak indianiec z bagna z kataną w ręku, a na broni nabity cheesburger bez sera. Mniej więcej taki sens merytoryczny miała Twoja wypowiedź. Nie zrozumiałem dlatego proszę rozwiń, co miałeś na myśli.
 Autor komentarza: lukaszs1990
Data: 27-12-2015 19:35:27 
Nie jestem jakimś wielkim fanem Artura, ale oczywiście będę mu kibicował, uważam jednak, że jego szanse są nikłe, myślę, że lepiej byłoby dla niego jak i jego kariery aby nie przyjmował propozycji Wildera, stoczył jedną czy dwie walki i spróbował zaatakować zwycięzcę walki Głazkow vs Martin i pas IBF. Nie mnie to oceniać ale uważam również, że jego kariera nie jest prowadzona zbyt dobrze, walczy ze średniakami dostaje walkę z Jenningsem i przegrywa, potem co prawda walka z Adamkiem ale to już nie ten sam Tomek, i znów trzy walki z zawodnikami co najwyżej "średnimi" i przeskok o 3 ligi na walkę o mistrzostwo świata z bądź co bądź niebezpiecznym Wilderem, nie widzę tego.
 Autor komentarza: Ernesto
Data: 27-12-2015 19:35:45 
To, że przegrał z Joe Mesim, który odszedł niepokonany 36-0 to przecież nie umniejsza jego postawie zawodnika. Joe więcej jak połowę swoich wszystkich pojedynków kończył w 1-2 rundzie. Jeśli mówisz o kilku miesiącach i walce z Wladimirem to to nie było kilka miesięcy, a cały rok. Tym samym uwłaczasz Klitschko, że leżał z gościem co przegrał z Joe Mesim w 1 rundzie, a więc z Joe Mesim przegrałby to maks drugiej...
 Autor komentarza: BGroup
Data: 27-12-2015 19:36:58 
teanshin
dokładnie , ale dla hejeterów nie ma to żadnego znaczenia , przydażyłoby sie Adamkowi to pisaliby ze tomek nie był soba a Arturowi 2 podroze przez ocean w krtokim czasie to w sumie pomogły pewnie hehe
 Autor komentarza: voutan
Data: 27-12-2015 19:37:56 
Też nie przywoływałbym walki Szpili z Jenningsem w kontekście walki z Wilderem. Jennings to zupełnie inny zawodnik, schowany za podwójną gardą walczący metodycznie i bazujący na kondycji. Wilder jest znacznie bardziej otwarty i chaotyczny w swoich poczynaniach. Tam możliwości do ulokowania ciosu Artur będzie miał całe mnóstwo, chociażby na korpus. Zauważyłem, że Wilder w ogóle się nie broni przed tymi ciosami co kiedyś się na nim zemści, oby to było w walce z Arturem. Cieszy mnie, że team Szpilki doskonale sobie zdaje sprawę z tej słabości Wildera.
 Autor komentarza: Ernesto
Data: 27-12-2015 19:38:20 
To co napisałem o DaVaryllu Williamsonie było odpowiedzią na:

- Mollo (szybciej wykończył go chociażby DaVarryl Williamson przez TKO w 4 rundzie, który jakimś wielkim zawodnikiem nie jest)

Jedziesz w tym momencie po Szpilce, DaVarrylu, Mollo, Klitschko, Sandersie i wielu innych robiąc z nich totalnych leszczy.
 Autor komentarza: Ernesto
Data: 27-12-2015 19:41:41 
teanshin

Jakby wygrał z Jenningsem hejterzy by powiedzieli, że Bryant był nieprzetestowanym balonem z Ameryki, zwykłym bankierem. Liczyliby na porażkę i OIOM po walce z Perezem. Wygrywając powiedzieliby, że Perez był zmęczony batalią z Abdusalaovem. Przegrywając z Klitschko zostałby nazwany za słabym na Heavyweight, wygrywając zyskałby "w ich fantastycznych mniemaniach". Aczkolwiek znaleźliby się tacy co mówiliby, że Klitschko był stary. Przegrywając z Klitschko powiedzieliby, że jest za słaby na HW i cała reszta go zjada.
 Autor komentarza: teanshin
Data: 27-12-2015 20:10:24 
Ernesto
Jennings był konserwatorem(złotą rączką) w Banku Federalnych Rezerw. Każdy hejtuje Szpikę za jego niewyparzoną gębę pomijając całkowicie fakt że to już szósty Polak w walce o mistrzostwo HW. Jaki by nie był to liczę na to że jakoś to wygra chociażby lucky punchem, jak mu taki wyjdzie to też będzie hejt że udało się fartem a w rewanżu Wilder go zabije. Zresztą podsumowując umiejętności Artura to nie sądzę że będzie chłopakiem do bicia. Trzeba też zauważyć że z czasem Wilder coraz dłużej męczy się ze zawodnikami klasy B, ostanie 3 walki to 12 rund ze Stivernem potem 9 i 11 runda gdzie na 35 walk tylko 2-ch dotrwało do 4 rundy. Ta walka może iść w każdą stronę, wczesne KO, pózne KO czy też na punkty w obie strony choć na punkty ciężko będzie Szpilce wygrać z Amerykańskim mistrzem. Ne pewno bym Szpilki nie skreślał.
 Autor komentarza: CELko
Data: 27-12-2015 20:10:27 
$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$
%%%%%%%%%%%%%%%%%%%%%%%%%%%%%%%%%%%%%%%%%%%%%%%%%%%%%%%%%%%%%%%%%%%%%%%%%%%%%%%%%%%%%%%%%%%%%%%%%%%%%%


Artur Szpilka przez ostatni rok zbudowal extra mase miesniowa, wzmocnil miesnie grzebietu jak i tylnia obrecz barkowa.Widac w jego boksie znaczna poprawe defensywy no i jest to niewatpliwie zaslugie Rooniego Shielda ktorego Polacy powinni znac z pracy ktora wykonal u Tomka Adamka w czasie jego najwyzej formy, czyli pojedynku z Arreola.Sam Roonie mowi o Arturze ze to przyszly mistrz swiata i trzeba mu po prostu zaufac on mial do czynienia z wieloma piesciarzami i widzi ze Szpilka ma wspanialy balans, gibkosc no i szybki a takze bron w postaci piekielnego lewego sierpowego ktorym moze uspic kazdego w wadze ciezkiej.Nic go nie powinno juz zatrzymac.Potencjal GIT-a rodem z Wieliczki zostanie nagrodzona pasem WBC juz w styczniu 2016.Pozostaje nam tylko czekac i otwierac szampana po pojedynku Szpilki z Wilderem.
 Autor komentarza: AStraszek
Data: 27-12-2015 20:13:52 
Nie twierdzę, że DaVarryl był jakiś zły, tylko szczęki to raczej nie miał dobrej, niech ktoś mi napiszę gdzie negowałem umiejętności Klitschko? Co do wygranej Williamsona z Sandersem to wiesz Corey Sanders to nie to samo co Corrie Sanders (ten co wygrał z Kliczko), poza tym co ma rok 2006 do 2004?
 Autor komentarza: Maniek1986
Data: 27-12-2015 20:21:16 
Otoz to:)

Ma swoją szanse, wierzy w siebis i wygodzi sie bic za siebie nie za was, on przyjmie, on odda. A odbieranie mu szans jest po prostu slabe. Jest mlidy, silny, ma czym uderzyc i umie przyjac. Jest ambitny i waleczny. Bardzo poprawil sie kondycyjnie.
Marzy mi sie aby bil mocne podbrudkowe. Albo podbil szybko oko wilderowi jak duhaupas i metodycznie je zamykal.
Zawsze wierze w swoich chocby mieli tylko cien szans, a tu obstawiam 45-55wilder bo jest duzy i silny ale ma jeszcze wieksze braki niz szpilka.
 Autor komentarza: Maniek1986
Data: 27-12-2015 20:41:16 
Ile literowek...sorry z telefonu
 Autor komentarza: Ernesto
Data: 27-12-2015 20:42:45 
Tak faktycznie mi się pomylili Sandersi, ale Corey i tak miał dobry winstreak zjadając m.in. Maskaeva w 8 rundzie. ;) Co ma rok 2004 do 2006? To, że 2004 był dwa lata wcześniej niż 2006,a 2006 dwa lata później niż 2004.
 Autor komentarza: canuck
Data: 27-12-2015 20:56:39 
Wilder to wysoki "Pantograf" z ogromnym zasiegiem ramion. Ciekawe jaka taktyke obierze Szpila oraz jego Team na ta walke!?.

Wilder ma nastepujace atuty:

= jest wysoki, atletyczny z ogromnym zasiegiem ramion;
= ma dobry "strzelajacy" jab;
= posiada solidna prace nog oraz dobra mobilnosc jak na swoje gabaryty;
= dysponuje poteznym ciosem o czym swiadczy jego procent KOs/TKOs;
= ma niezla odpornosc na ciosy na korpus (Stiverne uderzyl go kilkakrotnie poteznymi sierpami);
= posiada (co najmniej) przyzwoita kondycje;
= bije dlugimi kombinacjami, jak juz zrani rywala, aby go skonczyc.

Znaki zapytania to:

= Jak by Wilder dawal sobie rade z szybkim oraz dynamicznym zawodnikiem, ktory caly czas zmienia plaszczyzny oraz katy ataku, jak tez jest trudny do trafienia?
= Czy jest odporny na czyste ciosy na szczeke (szczegolnie podbrodkowe) oraz skron (potezne zamachowe)?
= Czy dobrze by mu szlo w ringowej szarpaninie oraz przepychance przypominajacej walke uliczna?
= Jak Wilder reaguje w ringu, kiedy walka idzie nie po jego mysli?

Wilder doskonaje sobie daje rade z "czlapakami"; bokserami mniejszymi od siebie, ktorzy walcza zza podwojnej gardy i atakuja dosc statycznie w linii prostej (nawet jezeli sa bardzo odporni na ciosy; przyklady: Stiverne albo Duhaupas)

Ciezko jest wymyslec jakas efeytwny taktyke dla Szpili. Duzo bedzie zalezalo od jego szczeki, mobilnosci oraz "niewygodnego" boksowania. Ale chyba musi dynamicznie przechodzic do poldystanstu z niskiej pozycji, bic podbrodkowe oraz zamachowe na skron, jak tez zamienic walke bokserska w walke "uliczna."
 Autor komentarza: Matys90
Data: 27-12-2015 21:35:18 
Widzę, że coraz więcej intelektualistów na orgu, wypracowania, wyliczanki, fiu fiu ;) A sprawa jest prosta piłka jest okrągła a bramki są dwie, czy jakoś tak ;)
 Autor komentarza: ekspertinho
Data: 27-12-2015 21:37:22 
Co tutaj analizować. Szpilka nie ma kompletnie żadnych argumentów na Wildera. Nawet nie jest szybszy od Wildera. Zasieg rak bedzie nie do przejscia dla AJtuja. Obstawiam KO do 3 rundy:) Dodam,że w całej wadze ciężkiej bardziej cenie tylko Ortiza. Wspomnicie moje słowa już w następnym roku.
 Autor komentarza: canuck
Data: 27-12-2015 22:08:44 
@Matys90: Widze, ze jest coraz wiecej filozofow na orgu. To nie jest portal o uproszczonej filozofii pilki noznej. Bokserska wersja tez uproszczonej filozofii to "Ring jest kwadratowy, a bokserow jest dwoch."
 Autor komentarza: un4given
Data: 27-12-2015 22:20:18 
Matys

Jak to mówił nasz "AS" Wachinstrol boks to tylko 3 ciosy - prosty, sierpowy i podbródkowy :)
 Autor komentarza: BYKZBRONXU2011
Data: 28-12-2015 02:16:27 
Szpilka to waciak z szczęką ze szkła. Wilder mu zrobi piekło w ringu.. CMON Bronze Bomber.
 Autor komentarza: emilus
Data: 28-12-2015 05:46:29 
no i znowu sie zbliza ta wiekopomna chwila.teraz Wilder urwie łeb spilce jak kaczorowi tylko z..... kapturkiem
 Autor komentarza: Cooperek
Data: 28-12-2015 16:07:14 
Jak można mówić o dobrej szczęce zawodnika, który tyle razy padał, czasami po zupełnie średnich ciosach? Co to za argument, że wstawał, a co miał robić? Nie rozumiem również gadania, że nigdy nie był zamroczony skoro każdy widział jego szklane oczka po nokdaunach, albo przypomnijcie sobie drugą walkę z Mollo, jak lewy sierp w wymianie totalnie sparaliżował Artura. Padł do tyłu jak długi.
 Autor komentarza: coolpix
Data: 28-12-2015 16:15:42 
ja z kolei nie rozumiem,jakim cudem praca nóg wildera to jego atut wg niektórych,także mam kłopot z naciąganą teorią o tym,że wilder bije jak hulk,czego dowodem ma być % nokautów.jak się pobiło jednego średniaka i trzydziestuparu dziadów to chyba nie ma co stawiać takich też.wg mnie wilder panczerem nie jest.
 Autor komentarza: Maniek1986
Data: 28-12-2015 17:23:28 
Cooperek ile razy padal i pokaz z kim i po jakim ciosie, bo takie durne gadanie jest juz nudne.
Kazdy by padl jak by durnie przyjmowal czyste ciosy przy opuszczonych lapach.
Prad mial raz odciety przy pierwszych dechach z mollo i sam to przyznal. To wlasnie swiadczy o twardosci glowy, szczeki. Ze po bombie sie wstaje. Nigdy nie padl po byle czym, a mollo jak kazdy wypomina ze dal mu trudna walke po przerwie itd ale ten byk mollo nie jednego by zlal z dzisiejszej szerokiej czolowki hw
 Autor komentarza: Maniek1986
Data: 28-12-2015 17:24:43 
Autor komentarza: BYKZBRONXU2011
Data: 28-12-2015 02:16:27
Szpilka to waciak z szczęką ze szkła. Wilder mu zrobi piekło w ringu.. CMON Bronze Bomber.

muckazbronzu

zobacz chocby w ostatniej walce jak ten kuternoga go porzadnie trafil na szczeke tym prawym prostym, widac bylo ze to niezla bomba a jakos szklarz szpilka nie padl
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.