EWA BRODNICKA: SUPER PRZYGOTOWANIA I... SPECJALNE PAZNOKCIE

Redakcja, Informacja prasowa

2015-12-15

- Przed walką o mistrzostwo Europy mam super przygotowania i... specjalne paznokcie. Jeśli będzie trzeba, to wydrapię zwycięstwo w Łomiankach - mówi Ewa Brodnicka (9-0, 2 KO), która wystąpi w walce wieczoru podczas sobotniej gali BudWeld Boxing Night organizowanej przez Tymex Boxing Promotion.

O tytuł Mistrzyni Europy w wadze lekkiej powalczy z Belgijką Elfi Philips. Do tego pojedynku przygotowywała się między innymi w Stanach Zjednoczonych z niemieckim trenerem Dominikiem Junge.

- Choroby i kontuzje na szczęście mnie omijają, ale w USA naprawdę było ciężko. W Big Bear Lake dała o sobie znać duża wysokość, na której ciężko się oddycha. Mocno odczuwałam dyskomfort podczas treningów. Myślałam, że po powrocie do Las Vegas będzie lepiej, ale trener Dominik Junge uczulał, że to normalne, że musi przyjść krótkotrwały spadek formy - powiedziała pięściarka stajni Tymex Boxing Promotion.

Jak zapowiadał jej promotor Mariusz Grabowski, w amerykańskich ośrodkach treningowych sparowała z doświadczoną Laylą McCarter i Avą Knight, w której żyłach płynie polska krew.

- Na jednym z ostatnich sparingów poczułam ostry ból w ręce, ale to była kwestia dużej intensywności uderzeń podczas przygotowań. Sparingi miałam dwa razy dziennie i ciosów sporo wyprowadziłam. Miałam tę chwilę kryzysu, trochę popłakałam, ale szybko zakasałam rękawy i wróciłam do pracy. Czasem trzeba pocierpieć, aby były efekty pracy - mówi Ewa.

Szybko złapała dobry kontakt z Ayą Knight, chociaż rywalka po polsku praktycznie nie rozmawia. - Zna tylko pojedyncze słowa, ale już po angielsku mówiła, że chętnie przyjechałaby do Polski na galę organizowaną przez Mariusza Grabowskiego. Więc może w przyszłości walk kobiecych na jednej gali będzie jeszcze więcej niż w Łomiankach, gdzie wystąpią też Karolina Łukasik i Sasza Sidorenko - dodała.

Podczas treningów w gymie Floyda Mayweathera Brodnicka spotkała na przykład Adriena Bronera oraz Michała Chudeckiego. Był też trener i jednocześnie wujek słynnego Floyda Jr.

- Michał udzielał mi wskazówek przed i w trakcie potyczki z Laylą McCarter. To bardzo miłe, że tak się zaangażował w pomoc. Dodał na koniec, że za takie sparingi, to rywalka powinna mi płacić, a nie odwrotnie - mówiła polska zawodniczka.

Ewa Brodnicka nastawia się na bardzo ciężką walkę z Elfi Philips. - Na pewno będzie bardzo dobrze przygotowana fizycznie, kondycyjnie. Będzie chciała doprowadzić do ringowej wojny, a ja muszę zastopować jej zamiary, aby tak boksowała jak ja tego będę chciała. Jeśli będzie trzeba, to wydrapię zwycięstwo na gali w Łomiankach. Przygotowania miałam profesjonalne, zawsze o takich marzyłam, a to zasługa moich głównych sponsorów B.ILO Poland i Syntra Nieruchomości - powiedziała.

EWA BRODNICKA: SERWIS SPECJALNY

Ewa bardzo chwaliła gościnność Amerykanów, choć zdarzyła się jedna wpadka. - W dobrej klasy hotelu były pluskwy. Miejscowi mówili, że to nic strasznego, oni je traktują jak my komary. W ogóle się nie przejmowali - dodała Brodnicka, która na sobotnią walkę przygotowała super formę i nowe czerwone paznokcie z biało-czerwonym godłem. Są krótkie, więc nie będą przeszkadzać w rękawicach bokserskich.