RANKING WBC: DEBIUT SZEREMETY, NAJWYŻEJ FONFARA

Redakcja, WBCboxing

2015-12-13

Tym razem to federacja WBC jako ostatnia z czterech liczących się w świecie boksu zawodowego uaktualniła swój ranking. A w nim sporo nazwisk polskich pięściarzy.

W wadze ciężkiej ósme miejsce zachował Artur Szpilka (20-1, 15 KO), ale jego to akurat już mało obchodzi. Czemu? Ano dlatego, że już na pewno 16 stycznia zaatakuje zasiadającego na tronie Deontay Wildera (35-0, 34 KO)! Nieznaczny awans na trzynastą pozycję zanotował Tomasz Adamek (50-4, 30 KO). Przed porażką w Kazaniu Mariusz Wach (31-2, 17 KO) zamykał pierwszą dziesiątkę, teraz zaś zamyka drugą. Andrzej Wawrzyk (31-1, 17 KO) jest dwudziesty piąty.

W kategorii junior ciężkiej Mateusza Masternaka (36-4, 26 KO) sklasyfikowano na czternastej lokacie, lecz wobec wczorajszej porażki w Londynie w przyszłym miesiącu może trochę spaść w dół. Michał Cieślak (11-0, 7 KO) podskoczył natomiast na trzydziestą trzecią pozycję.

W dywizji półciężkiej Andrzej Fonfara (28-3, 16 KO) podskoczył z trzeciego na drugie miejsce. Dariusz Sęk (25-2-1, 8 KO) jest trzydziesty ósmy, a tuż za jego plecami widnieje nazwisko Macieja Miszkinia (19-3, 5 KO). Obaj wygrali wczoraj swoje potyczki w Ełku z rywalami przeciętnej klasy.

Kariera Macieja Sulęckiego (21-0, 6 KO) niestety przestała się rozwijać w ostatnich miesiącach, ale przynajmniej podskoczył w klasyfikacji wagi średniej na dwudzieste szóste miejsce. Trzecią dziesiątkę zamyka natomiast Patryk Szymański (15-0, 9 KO), choć on tak naprawdę boksuje w niższym limicie. Czwartą dziesiątkę natomiast zamyka debiutujący Kamil Szeremeta (12-0, 1 KO).

W kategorii junior średniej boksujący bardzo rzadko Damian Jonak (39-0-1, 21 KO) znów obniżył loty i jest dopiero trzydziesty pierwszy.

W dywizji super lekkiej Michał Syrowatka (13-1, 4 KO) jeszcze dwa miesiące temu był numerem 21. Dziś jest numerem 39., a do tego po wczorajszej sensacyjnej porażce z Rafałem Jackiewiczem zapewne na dobre wyleci z zestawienia.