ATLAS: CANELO WYSUSZONY, ZA TAKIE GRZECHY SIĘ PŁACI

Redakcja, fighthubtv.com

2015-11-21

Po ceremonii ważenia Teddy Atlas nabrał poważnych wątpliwości, czy faworyzowany Saul Alvarez (45-1-1, 32 KO) zdoła pokonać Miguela Cotto (40-4, 33 KO). - Jest wysuszony, może mu zabraknąć paliwa - mówi ceniony trener i ekspert telewizyjny.

Meksykanin wniósł na wagę 155 funtów, dokładnie tyle, ile wynosi umowny limit pojedynku z Portorykańczykiem.

- Miałem powiedzieć, że "Canelo" będzie za duży, za młody i za silny, ale teraz już nie wiem, czy rzeczywiście mogę tak powiedzieć. Widziałem ważenie, "Canelo" wyglądał na wysuszonego. Szala przechyla się na stronę Cotto. Może w wieku 25 lat można przetrwać takie grzechy - bo są to grzechy i później się za nie płaci - może "Canelo" się uda, ale to na pewno nic dobrego - stwierdził Atlas.

Dodał, że Cotto ma duży atut w postaci lotniejszych nóg, którymi szczególnie w początkowej fazie walki może frustrować przeciwnika.

- Wszyscy wiemy, że "Canelo" ma wolne nogi. Wiadomo też, że Freddie Roach ułożył dla Cotto doskonały plan. Floyd Mayweather - nie porównuję oczywiście Mayweathera i Cotto - wyeksponował jedną z największych słabości "Canelo", czyli właśnie nogi. On nie potrafi skracać dystansu, ciągle tracił balans w walce z Floydem. Cotto nie będzie naturalnie Mayweatherem czy Pernellem Whitakerem, ale on też potrafi boksować. Roach to bardzo mądry trener i sprawi, że Cotto wykorzysta te cementowe nogi "Canelo". Będę w szoku, jeżeli tego nie zrobi. Będę też w szoku, jeżeli na początku walki Miguel nie zbuduje dużej przewagi. W późniejszych rundach presja będzie na "Canelo". Wszystko sprowadzi się do tego, że jest młodszy i silniejszy. Tylko czy po tym całym zbijaniu wagi będzie miał dostatecznie dużo paliwa? Myślę, że może go zabraknąć - oznajmił.

Transmisja z gali Cotto-Canelo od 3:00 w Polsacie Sport.