COTTO I CANELO GOTOWI DAĆ ŚWIETNĄ WALKĘ

Miguel Cotto (40-4, 33 KO) i Saul Alvarez (45-1-1, 32 KO) spotkali się w środę na ostatniej konferencji prasowej przed pojedynkiem, który w nocy z soboty na niedzielę odbędzie się w Mandalay Bay w Las Vegas. Nie było hucznych zapowiedzi, ale obaj podkreślili gotowość do walki.

- Mam za sobą dobry obóz w Los Angeles. Spędziłem tam siedem tygodni, teraz przez tydzień jestem tutaj, razem więc będzie osiem tygodni. Mogę tylko powiedzieć, że jestem gotowy. Wiem, że "Canelo" i jego zespół również. Dajmy fanom to, czego potrzebują - powiedział Portorykańczyk.

- Bardzo ciężko pracowałem, nie mogę się doczekać walki i momentu, w którym moja ręka powędruje w górę. To będzie trudny pojedynek, zdaję sobie z tego sprawę, ale właśnie dlatego odpowiednio się przygotowałem. Damy wam świetną walkę - stwierdził z kolei Meksykanin.

Stawką potyczki Cotto-Canelo będzie pas WBC w wadze średniej - ale tylko dla Alvareza. Cotto nie uiścił opłaty sankcyjnej, w związku z czym władze federacji pozbawiły go tytułu i prawa do jego obrony w starciu z Meksykaninem.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: Adih4sh
Data: 19-11-2015 14:28:16 
No na pewno każdy z nas zpodziewa się wojny dlatego mimo kontrowersji związanych z finansami i formalnościami ten pojedynek tak ekscytuje już przed wejściem do ringu. Wynik może pójść w obie strony. Alvarez pokonał tego który pokonał Cotto, zaś on sam od tamtej pory w tej wadze prezentuje się o niebo lepiej więc tym bardziej nocka będzie zarwana, a na deser za tydzień walka Władimira Kliczki.
 Autor komentarza: CompanyOfBoks
Data: 19-11-2015 21:26:24 
te dwa tygodznie szykują się genialnie, ach.....
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.