WILDER O KLICZKO-FURY: PYTAŃ WIELE, ALE DZIĘKI TEMU JEST CIEKAWIE

Redakcja, World Boxing News

2015-11-12

Większość ekspertów stawia na Władimira Kliczkę (64-3, 53 KO), lecz są i tacy, których zdaniem to Tyson Fury (24-0, 18 KO) zejdzie z ringu w Dusseldorfie w glorii zwycięstwa. W stawce ich potyczki będą należące do Ukraińca pasy WBA/WBO/IBF wagi ciężkiej. Czwarty z liczących się tytułów - ten w wersji WBC, jest teraz w posiadaniu Deontay Wildera (35-0, 34 KO). Amerykanin natomiast nie ma wyraźnego faworyta.

"Brązowy Bombardier" już wczoraj jasno dał do zrozumienia, że nie onieśmiela go sława Kliczki, a wręcz jest zdania, że jego czas dobiega powoli końca. - On jest coraz starszy i powoli schodzi w dół. Już nie będzie nigdy taki sam jak kiedyś - mówił pierwszy od lat amerykański champion wszechwag. I wcale nie skreśla szans charyzmatycznego Anglika.

- W żadnym wypadku nie widzę tej walki jako jednostronnego bicia i z całą pewnością jestem w stanie sobie wyobrazić zwycięstwo Fury'ego. Jeśli nie popełni żadnego błędu i podszedł do tej walki naprawdę poważnie, stać go na wygraną. Jest młodszy i zdrowszy, zaś Kliczko się starzeje, a jego ciało nie jest już elastyczne jak niegdyś. Tak więc możemy mieć nowego mistrza. Wszystko będzie zależało od tego, jak Fury podejdzie do tego startu mentalnie. Wszyscy wiemy, jaką szczękę ma Kliczko. Był w przeszłości nokautowany, ale wtedy pojawił się Emanuel Steward i pokazał mu, jak boksować w odpowiednim dystansie, co też trzeba oddać, Kliczko robi bardzo umiejętnie. Od tego momentu tak naprawdę nikt nie trafił go już mocno w szczękę. Pytanie brzmi, czy wyższy i dysponujący lepszym zasięgiem ramion Fury dosięgnie jego szczęki i czymś go trafi? Moim zdaniem stać go na to, by trafić przynajmniej kilka razy. A kiedy tak się stanie, dowiemy się jaka jest prawda. Czy Kliczko nadal się kruszy po otrzymanym czystym ciosie? I czy w ogóle Fury'ego stać na zadanie takiego uderzenia? - zastanawia się Wilder. Ale żeby nie było, że stawia na Anglika, natychmiast dodał kilka zdań o jego słabszych stronach.

VERHOEVEN: FURY JEST SZYBSZY I SILNIEJSZY NIŻ KIEDYKOLWIEK

- Nie jest żadną tajemnicą, że nie ma najlepszej defensywy. A przecież przewracał się po ciosach dużo mniejszych zawodników, jak na przykład Steve'a Cunninghama. Co więc się stanie, jeśli to Kliczko go trafi czymś mocnym? Pytań przed tą walką jest naprawdę dużo, lecz właśnie to sprawia, że jest ona tak interesująca - dodał Wilder.