BĘDZIE REWANŻ MATTHYSSE-PROWODNIKOW?

Rusłan Prowodnikow (25-4, 18 KO) ma nadzieję, że w końcu uda się doprowadzić do walki rewanżowej z Lucasem Martinem Matthysse (37-4, 34 KO). Argentyńczyk do tej pory nie był zainteresowany takim pojedynkiem, ale po porażce z Wiktorem Postołem może to być dla niego w tej chwili najlepsza opcja.

- Mój menedżer Wadim Korniłow spotka się niedługo z Oscarem De La Hoyą, aby porozmawiać o rewanżu z Matthysse. To spotkanie to inicjatywa Golden Boy. Przyznają, że po pierwszym pojedynku powinni byli od razu doprowadzić do rewanżu, a nie organizować walkę z Postołem. Rozumieją to i są teraz zainteresowani naszym ponownym starciem - stwierdził Prowodnikow.

Rosjanin i Argentyńczyk boksowali ze sobą w kwietniu bieżącego roku. Efektowny pojedynek zakończył się zwycięstwem Matthysse na punkty dwa do jednego. Od tego czasu obaj zawodnicy stoczyli po jednej walce - Prowodnikow pokonał przed kilkoma dniami Jesusa Alvareza Rodrigueza, a Matthysse na początku października zaliczył z rąk wspomnianego Ukraińca pierwszą w zawodowej karierze porażkę przed czasem.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: CompanyOfBoks
Data: 12-11-2015 13:56:27 
Ja bym chętnie zobaczył ^^
 Autor komentarza: MLJ
Data: 12-11-2015 14:38:40 
Moim zdaniem Lucas jest już rozbity, do tego chyba z jego psychiką nie jest najlepiej. W tej chwili wydaje mi się że Provodnikow by go znokautował..
 Autor komentarza: LegiaPany
Data: 12-11-2015 17:41:04 
dla lucasa moze lepiej byloby zeby nie bral tej walki - wydaje sie byc juz troche "zepsuty" :/
 Autor komentarza: eromer
Data: 12-11-2015 19:10:24 
Panowie - racja
obawiam się, że Lucas właśnie wkroczył w zmierzch swej kariery...
kariery pisanej przez krew i pot
aby do tej walki nie doszło...szkoda człowieka
szkoda również, że TAKI gość, nie ma jeszcze pasa, dlatego najlepiej by się stało, gdyby trafiła się jakaś okazyja (z najlepiej przeciętnym zawodnikiem) do jego zdobycia
amen
 Autor komentarza: Maniek1986
Data: 12-11-2015 21:25:32 
Ale zdobywac pas od leszcza nie jest godne dla kogos kto mysli o sobie ze jest bardzo wielki. Co do Lucasa hmm z provo nie byl rozbity. Dostal swoje, chybe po tej walce skumulowala sie suma wzystkich strachow.
Z postolem walczyl jak nie on, a raczej nie walczyl
 Autor komentarza: OjciecZradioMaryja
Data: 12-11-2015 23:28:12 
Strasznie lubi ojciec tych argentynskich puncherow lucasa i maidane ale po ostatniej walce duzo stracil lucas w oczach ojca i rewanz z wciaz niebezpiecznym provodnikowem po ostatniej przegranej bez chociaz jakiejs odbudowy to chyba zly pomysl
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.