LEWIS TEŻ? SŁYNNY MISTRZ MYŚLI O ROSYJSKIM PASZPORCIE

Ciągnie emerytowanych mistrzów do Rosji. Niedawno rosyjskie obywatelstwo odebrał Roy Jones Jr, a wkrótce może się o nie postarać inny słynny pięściarz, ostatni niekwestionowany mistrz wagi ciężkiej Lennox Lewis.

W środę Brytyjczyk był obecny na gali w Kazaniu, gdzie u boku Andrieja Riabińskiego, najpotężniejszego rosyjskiego promotora, obserwował m.in. walkę Powietkin-Wach. - Jest tak zainspirowany naszym krajem, ludźmi, że myśli o rosyjskim paszporcie. Nie wiem, jak poważnie podchodzi do tematu, ale faktem jest, że rozmawialiśmy na ten temat - stwierdził na Twitterze szef grupy Mir Boksa. Dodał, że Lewis dostrzegł sporo błędów u niektórych rosyjskich bokserów i zgodził się udzielić im kilku lekcji.

Gdyby 50-latek rzeczywiście wystąpił o rosyjskie obywatelstwo, byłby drugim słynnym bokserem, który zdecydował się na to w ostatnim czasie. Od kilkunastu dni nowym paszportem cieszy się już Roy Jones Jr. W grudniu najlepszy niegdyś zawodnik globu ma stoczyć walkę w Moskwie, a poza tym zobowiązał się do działań biznesowych na terenie kraju. Był to jeden z warunków przyznania mu paszportu.