CHOCOLATITO GOTOWY NA REWANŻ Z ESTRADĄ - ZA MILION DOLARÓW

Redakcja, ESPN Deportes

2015-10-24

Roman Gonzalez (44-0, 38 KO), według wielu najlepszy dzisiaj bokser świata, jest gotowy dać rewanż swojemu największemu rywalowi, Juanowi Francisco Estradzie (33-2, 24 KO). Stawia jednak warunek - musi dostać za taką walkę co najmniej milion dolarów.

- Mogę potwierdzić, że za taką sumę zgodzę się na pojedynek unifikacyjny. Mamy dostateczne zasługi, abyśmy obaj dobrze zarobili. Odważę się nawet stwierdzić, że nasze walki w niższych kategoriach są lepszy od walk w zawodników w wyższych - oznajmił czempion WBC w dywizji muszej.

Gonzalez, który za ubiegłotygodniową potyczkę z Brianem Vilorią otrzymał 250 tysięcy dolarów, boksował z Estradą w listopadzie 2012 roku. Pięściarz z Nikaragui wygrał wyraźnie na punkty, ale Meksykanin dał mu najtrudniejszą walkę w karierze. Pojedynek rewanżowy to w tej chwili jedna z najlepszych batalii do zrobienia w niższych wagach.

Ciekawe z pewnością byłyby również starcia Gonzaleza z Donnie'em Nietesem (37-1-4, 21 KO) i fenomenalnym Japończykiem Naoyą Inoue (8-0, 7 KO), który pomimo niewielkiego doświadczenia i zaledwie 22 lat na karku ma już w dorobku pasy mistrza świata w dwóch kategoriach wagowych. Pytany o te potyczki, "Chocolatito" stwierdził, że chce boksować z zawodnikami, którzy na to zasłużyli, co z pewnością stanowi przytyk do młodego zawodnika z Kraju Kwitnącej Wiśni.

Nikaraguańczyk zaznaczył, że do walki z Nietesem były już robione podchody. - Tak jak wielu zawodników, mówił, że chce walczyć, ale kiedy przyszło co do czego, zabrakło mu odwagi - skomentował.