- Nie mogę sobie pozwolić na wpadkę, podtrzymam polską passę zwycięstw z Andreiem Hramyką  mówi Tomasz Mazur przed jutrzejszą galą "Wschodzący Białystok BudWeld Boxing Night" w Białymstoku. W rozwinięciu prezentujemy także video promocyjne polskiego pięściarza.

Hejterzy długo zarzucali Giennadijowi Gołowkinowi (34-0, 31 KO), że walczy z taksówkarzami. W końcu "GGG" spotkał na swojej drodze młodego zawodnika zbliżającego się do szczytu formy i bez problemów pokonał go w walce unifikacyjnej, przedłużając serię zwycięstw przed czasem do dwudziestu jeden. To wystarczający argument, by posadzić Kazacha na tronie P4P.

Za nami ostatnie rozstrzygnięcie - wyniki drugiej serii półfinałów XXII Młodzieżowych Mistrzostw Polski w Koninie. Przedstawiamy kolejną dziesiątkę, która wywalczyła sobie start w jutrzejszych finałach.

Victor Ortiz (30-5-2, 23 KO) potwierdził swój powrót na ring 12 grudnia po dokładnie rocznej przerwie od boksu. Były mistrz świata wagi półśredniej nie wie jeszcze kto stanie naprzeciw niego.

Damian Wrzesiński (8-0-1, 4 KO) nie sprostał oczekiwaniom kibiców zebranych na gali w Białymstoku i jedynie zremisował po sześciu rundach z Andreiem Stalirczukiem (11-24-4, 2 KO).

Mateusz Rzadkosz (2-0) pokazał wielką ambicję i determinację w walce z niewygodnym Iwanem Muraszkinem (2-1-1, 1 KO), jednak dał sobie w ringu narzucić warunki rywala. Mimo słabszej postawy sędziowie niejednogłośnie wskazali na Polaka.

Nikodem Jeżewski (11-0-1, 6 KO) tym razem szybko zakończył swój pojedynek. Podczas gali w Białymstoku już w drugiej rundzie odprawił Attilę Palko (20-19, 14 KO).

Nathan Cleverly (29-3, 15 KO) chce się zrewanżować Andrzejowi Fonfarze (28-3, 16 KO). - Nasza walka była dobra dla kibiców, szczególnie w Stanach, gdzie lubią agresywny styl. Mam nadzieję, że ponownie mnie zaproszą i zrobimy sobie z Fonfarą kolejne ding-dong - mówi.

Po dwóch słabszych występach udanie na ring powrócił Robert Świerzbiński (15-4-1, 3 KO). "Shy" pewnie pokonał na punkty doświadczonego Sebastiana Skrzypczyńskiego (11-12-2, 5 KO). Sędziowie punktowali 98-92, 100-90 oraz 97-93.

Wielu kibiców jest zaskoczonych stosunkowo niskim wynikiem sprzedanych pakietów PPV, jaki w swoim debiucie w płatnym systemie osiągnął Giennadij Gołowkin (34-0, 31 KO). Bliski współpracownik króla PPV Floyda Mayweathera Jr (49-0, 26 KO), Leonard Ellerbe, podkreśla tymczasem, że to żadna niespodzianka.

Menedżer Władimira Kliczki (64-3, 53 KO) stwierdził, że chętnie doprowadzi do rewanżu Ukraińca z Aleksandrem Powietkinem (29-1, 21 KO). Zapewnił, że konflikt polityczny nie stanie sportowcom na drodze, ale zaznaczył, że obaj mają na razie inne priorytety.

Przed nami gala w Białymstoku, więc z tej okazji zapraszamy Was do naszej cyklicznej zabawy. To jest temat dla Was - kibiców.

Tom Loeffler, promotor Giennadija Gołowkina (34-0, 31 KO), potwierdził, że na walkę Kazacha z Davidem Lemieux (34-3, 31 KO) sprzedano niewiele ponad 150 tysięcy pakietów PPV. To wynik daleki od tych, jakie osiągają największe gwiazdy boksu, ale organizatorzy nie są zawiedzeni.

Geard Ajetović (27-14-1, 12 KO) okazał się zbyt trudnym rywalem dla Michała Gerleckiego (11-1, 6 KO). Polak doznał pierwszej porażki na zawodowym ringu przegrywając przed czasem w ostatniej, dziesiątej rundzie.

Mimo dobrego początku, Władimir Letr (5-5, 2 KO) przegrał ostatecznie przed czasem z powracającym Marcinem Brzeskim (6-0, 4 KO).

Za nami pierwsze półfinały XXIII Młodzieżowych Mistrzostw Polski, które od kilku dni rozgrywane są na ringu w Koninie. W walce o złoto w wadze półciężkiej spotka się dwóch zawodników klubu Skorpion Szczecin - faworyzowany Arkadiusz Szwedowicz oraz Łukasz Stanioch, przy czym wygrana tego drugiego nad Kamilem Bednarkiem zdaniem wielu była niezasłużona. W rozwinięciu prezentujemy Wam komplet wyników.

David Haye (26-2, 24 KO) postanowił zamknąć swoją salę bokserską w Londynie. Ring, na którym przez kilka lat trenował, "Hayemaker" wystawił na sprzedaż eBayu - cena sięga już ponad 65 tysięcy funtów.

Saul Alvarez (45-1-1, 32 KO), który miał już okazję sprawdzić, jak mocno bije Giennadij Gołowkin (34-0, 31 KO), twierdzi, że siła Kazacha wcale nie jest tak duża, jak można by wywnioskować z krążących w świecie boksu opinii.