CHOCOLATITO: UDOWODNIĘ, ŻE JESTEM NAJLEPSZY NA ŚWIECIE

W maju po części skradł show Giennadijowi Gołowkinowi (33-0, 30 KO). Teraz Roman Gonzalez (43-0, 37 KO) zamierza zrobić to samo. - Chcę pokazać, że jestem najlepszym zawodnikiem bez podziału na kategorie wagowe - mówi nikaraguański pięściarz.

W nocy z soboty na niedzielę na gali Gołowkin-Lemieux w Nowym Jorku "Chocolatito" skrzyżuje rękawice z Brianem Vilorią (36-4, 22 KO). Będzie to jego pierwszy występ od czasu, kiedy przez magazyn "The Ring" i portal ESPN został okrzyknięty najlepszym bokserem świata, ale 28-latek nie czuje z tego powodu dodatkowej presji.

- Nie mogę się już doczekać walki. Chcę, żeby ludzie się nie denerwowali, bo jestem w doskonałej formie i liczę na to, że z pomocą Boga skończę tę walkę przed czasem. Wiem, jak ważny jest to pojedynek, jak ważne jest, żebym dobrze w nim wypadł - stwierdził.

W Madison Square Garden Gonzalez położy na szali pas WBC w wadze muszej. Jego poczynaniom bacznie będzie się przyglądać m.in. Oscar De La Hoya.

- Roman w pełni zasłużył na pierwsze miejsce na liście P4P. Jego styl jest niemal idealny. Gonzalez przypomina mi o moim idolu, Alexisie Arguello. Boksuje w elegancki sposób, a do tego jest pokornym, ciężko pracującym człowiekiem - oznajmił "Złoty Chłopiec".

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: odyniec
Data: 16-10-2015 12:15:58 
moze sobie zajmowac najwyzsze miejsca w rankingach ale popularnosci wielkiej nigdy nie zdobedzie jak zreszt awiekszosc zawodnikow z tak niskich wag
nie wiem czy to sprawiedliwe ale tak juz jest ze czym wyzsza waga tym wieksza popularnosc
 Autor komentarza: TeddyCexxo
Data: 16-10-2015 12:26:12 
kto to jest,nigdy nie widzialem zadnej jego walki a jestem wielkim fanem szermierki na piesci
 Autor komentarza: Barkley00
Data: 16-10-2015 13:09:56 
Autor komentarza: TeddyCexxo
Data: 16-10-2015 12:26:12
kto to jest,nigdy nie widzialem zadnej jego walki a jestem wielkim fanem szermierki na piesci

*
*

Zatem jesteś "wielkim fanem" tylko wg. siebie samego.
Dla mnie obecny niekwestionowany #1 P4P i pozostanie nim, dopóki sam nie przegra, bądź nie odbędą się walki Adonis v Kowaliow, Ward v GGG, czy Ward v Kowaliow.
Gonzalez v Viloria osobiście ciekawi mnie bardziej niż Gołowkin Lemieux.
 Autor komentarza: MLJ
Data: 16-10-2015 13:51:00 
Barkley
Ty hejterze GGG i wielbicielu Warda ;)
 Autor komentarza: AutorKomentarza
Data: 16-10-2015 13:58:49 
Brian Viloria to nie jest przeciwnik dla Gonzaleza, z którym można skraść show. W dodatku jeśli konkurencją ma być taki hit.
Myślę, że Chocolatito dość łatwo poradzi sobie z Hawajczykiem.
 Autor komentarza: odyniec
Data: 16-10-2015 14:06:02 
Barkley00

to kto w koncu jest wedlug ciebie nr1 bo chyba niedpisales

domyslam sie ze Ward ale nie napisales jasno

jesli Ward to sie nie zgadzam bo oprocz wygrywania 1 PPV musi miec "to cos" a Ward tego nie ma
 Autor komentarza: ALiBudda
Data: 16-10-2015 14:15:48 
Nie jestem żadnym znawcą/ekspertem, a tylko zwykłym kibicem amatorem... i również nie oglądałem walk tego gościa, bo zwyczajnie waga musza mnie nie interesuje. Analogicznie tak samo nie oglądam np. walk kobiet, bo mnie to nie interesuje.
Poza tym, jaranie się że facet z takiej wagi był mistrzem dodatkowo X kategorii niżej czy wyżej, przy tych minimalnych progach jest trochę śmieszne. Gość zje dobry obiad i zaraz będzie walczył w super muszej.
 Autor komentarza: Barkley00
Data: 16-10-2015 14:28:52 
odyniec

Napisałem jasno... Gonzalez jest #1 P4P.
 Autor komentarza: CompanyOfBoks
Data: 16-10-2015 17:34:48 
Tylko problem jest taki że zbyt dużo dobrych zawodników nie ma w jego wadze :/, plus to jest jedna z tych niższych wag więc takiej popularności też nie ma. Trochę szkoda.
 Autor komentarza: StasioKolasa
Data: 17-10-2015 00:59:17 
Gonzalez dziś może stracić #1p4p,a już jutro wszyscy na forum okrzykną królem Gołovkina.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.