GOŁOWKIN NIE TAKI GROŹNY?

Edward Chaykovsky, Boxingscene

2015-10-16

Giennadij Gołowkin (33-0, 30 KO) sieje postrach wśród większości zawodników wagi średniej, ale są też i tacy, którzy widzą jego niedociągnięcia i chętnie zamieniliby słowa w czyn między linami.

- On ma swoje słabości i w moim odczuciu byłbym w stanie je pokazać. To byłaby wielka walka. Gołowkin jest przede wszystkim stosunkowo wolny i łatwy do trafienia. No i nie był jeszcze w ringu z kimś, kto naprawdę wyszedłby tylko po zwycięstwo - twierdzi Chris Eubank Jr (19-1, 14 KO).

W podobnym tonie mówi sławny Oscar De La Hoya, promotor Davida Lemieux (34-2, 31 KO), który w jutrzejszą noc wymieni się ciosami z "GGG".

- Gołowkin jawi się jako zawodnik atakujący i agresywny, ale wątpię, by chciał boksować w ten sposób z Lemieux. To David będzie wywierał presję. Naprawdę uważam, że dla mojego zawodnika będzie to łatwiejsza walka niż ta z N'Damem - powiedział szef stajni Golden Boy Promotions.