ARTUR SZPILKA WRÓCI DOPIERO W PRZYSZŁYM ROKU

Jeszcze niedawno Artur Szpilka (20-1, 15 KO) zapowiadał grudniowy występ. Teraz już wiadomo, że wysoko notowany (WBC #7, IBF #7, WBO #12) w wadze ciężkiej "Szpila" w tym roku już nie zaboksuje.

Polak ma wrócić dopiero na początku przyszłego sezonu, oczywiście za oceanem. Pięściarz z Wieliczki przekonuje jednak, że nazwisko rywala zrekompensuje oczekiwanie na jego walkę.

"Walka odbędzie się dopiero w następnym roku, coś około stycznia. Forma będzie super, przeciwnik również" - napisał na jednym z portali społecznościowych sam zawodnik.

SZPILKA DO WŁODARCZYKA: OSTATNIM RAZEM BYŁEŚ TAK CICHUTKO

Przypomnijmy, iż Artur po przeprowadzce do Houston i rozpoczęciu współpracy z Ronnie Shieldsem odprawił przed czasem kolejno Ty Cobba (TKO 2) w kwietniu, Manuela Quezadę (TKO 3) w czerwcu oraz Yasmany Consuegrę (TKO 2) w sierpniu. Kto teraz?

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: matd
Data: 13-10-2015 19:56:51 
Obstawiam Cunninghama albo Arreole. Szczerze to wolalbym (nie wiem czy lepszych,ale napewno glodniejszych) Breazeale'a ,Martina lub Washingtona. A najlepiej jakby dostal Stiverne'a. Takie kibicowskie zyczenia,a na kim sie skonczy ? Zobaczymy...
 Autor komentarza: teanshin
Data: 13-10-2015 20:00:23 
A nie miał on czasem zapisu w kontrakcie że musi raz w roku zawalczyć w Polandzie?
 Autor komentarza: Koko
Data: 13-10-2015 20:04:21 
/\ Jednak wątpie w takie zestawienia. Na moje to będzie ktoś pokroju Leapai'a, Derrick'a Rossy'ego, może Franklin Lawrance, Maurice Harris.

Tak to widze
 Autor komentarza: BrunonTrocki
Data: 13-10-2015 20:05:04 
Pewnie przerwe ma bo jak spotkał Jenningsa to ten mu znowu manto sprawił i się Szpulka musi teraz leczyć z siniaków.
 Autor komentarza: Maniek1986
Data: 13-10-2015 20:08:11 
spokojnie, niech bije juz past prime gosci ale o znanym nazwisku. tak sie buduje zawodnika
 Autor komentarza: tyler
Data: 13-10-2015 20:15:16 
Zajęty jest, gdyż kręcą ponoć kinową wersję czeskiej bajki "sąsiedzi" a zważywszy na uderzające podobieństwo do głównych postaci chłopak dostał angaż :-P
 Autor komentarza: WielkiBokser
Data: 13-10-2015 20:15:55 
Pulev
 Autor komentarza: wojtyla85
Data: 13-10-2015 20:18:10 
Maniek1986
On nikogo nie zbije... zamieniaja go w szachiste bo lubujacy sie w bojkach Ajtuj dostaje manto od kazdego fizycznie silniejszego ciezkiego. Bedzie dziubal prawym i po doskoku lewy. Pozniej znowu odskok i tak 10/12 rund. Cos jak z Adamkiem. Mit bilaego Tysona juz dawno upadl jak Szminka na deski padal ze starym Mollo czy Jenningsem. Niestety, ale jest kruchy na te dywizje.
 Autor komentarza: BrunonTrocki
Data: 13-10-2015 20:21:53 
Artur "Wbijam W Ciebie Cwela" Szpilka Zmartwychwstanie 2016 JOŁ BICZES...
 Autor komentarza: maniekz
Data: 13-10-2015 20:51:50 
Gdzie ci hejterzy, co nabijali się z rywali Adamka?

Szpulka poczuł hajsy, to teraz nie będzie się śpieszył z walką i będzie obijał kogo mu dadzą, bo dobrze płacą.

Zgodnie z konsekwencją ludzi prawilnych i ziomków z ulicy, to teraz Ajtuj powinien przejąć ksywkę "pieniążek" po Tomku.
 Autor komentarza: AutorKomentarza
Data: 13-10-2015 21:17:31 
Szpilka to w ogóle rzadko walczy jak na ten etap kariery. Trochę to nie dziwi, bo zarabiać chce sporo, a niełatwo dobrać mu bezpiecznego rywala.
 Autor komentarza: Maniek1986
Data: 13-10-2015 21:45:12 
Wojtyka szpilka od molo dostal mega czysty cios ktory wykrecil mu leb. Takie ciosy sa najgorsze dla boksera. Pad wstal i wygral. Brak obrony. Z jenningsem walczyl równo ale zostal wymeczony i padl
 Autor komentarza: Ernesto
Data: 13-10-2015 21:54:06 
Aż trzech Polaków jest w ścisłym topie czyli Adamek, Wach oraz Szpilka i jeszcze goni ich czwarty Wawrzyk. Artur na ten moment jest najlepszy na Polskim rynku. Tomasz Adamek jest w stanie pokonać ludzi z top10 i top15, a Mariusz Wach walczył z Klitschko i teraz wybrał Povetkina, któremu prawdopodobnie da się we znaki top10-top15 mieliby problemy. :)
Artur Szpilka buduje cały czas formę, cały czas staje się lepszy. Pamiętajcie, że w amatorce nie miał tak wielu walk, później zawodowstwo i odsiadka. Wrócił w wadze ciężkiej i jak na 15 zawodowych walk w Heavyweigt pokonał Becka, Bidenko, Minto, Basile, Quezade, Consuqegre, a także stoczył dwa boje z mocno niedocenionym Mikem Mollo, który jest o niebo lepszy niż obecny Oliver McCall, który dał wysoką poprzeczkę Zimnochowi i Rekowskiemu.
Zdążył zawalczyć z czołówką tej dekady czyli Adamek (prawdopodobnie znajdzie się w top100 all the time) i Jennings oraz pokonał Jameela McCline, który plasuje się w top 10-15 rankingu lat 2000-2009 i jest w top100 all the time. Myślę, że jak na razie to niezłe resume jak na raczkującego zawodnika w wadze ciężkiej, prawda? ;)
 Autor komentarza: Pseudopisarz
Data: 13-10-2015 22:01:57 
Ojj będę tęsknił.. Odliczam dni i godziny do następnej walki..
A tak na poważnie, to jeśli rzeczywiście będzie to super przeciwnik, w co wątpię, bo może być co najwyżej niezły, to kolejna porażka się szykuje. Oczywiście Arreola to już nawet do niezłych ledwo się zalicza.
 Autor komentarza: Ernesto
Data: 13-10-2015 22:04:13 
Jakby ktoś się burzył dlaczego stawiam Jameela McCline'a w top 10-15 to powiem tak:
- Zajmuję się obecnie tworzeniem rankingów (zacząłem od Heavyweight) z wymyślonym przeze mnie systemem punktowym. Nagradzani są zawodnicy konfrontujący się z czołówką, a swoje dane opieram o dwa jedne z najrzetelniejszych źródeł czyli boxrec i magazyn the ring. W rankingu 2000-2009 wartość punktową jaką uzyskał Jameel to 517 i plasuje go to na 10 miejscu.

Dla ciekawskich:
- Lennox Lewis 540,5 miejsce 9
- Vitali Klitschko 546 miejsce 8
- Wladimir Klitschko - 1216 miejsce 1
- Andrzej Gołota - 310

Oprócz tego podczas tworzenia top100 of all the time punkty sumują się za osiągnięcia z innych dekad, więc punkty Vitalijowi dojdą za 2010-2019, a Lennoxowi za 1990-1999.
Lennox ogółem za lata 90te i początek XXI wieku ma 1727 punkty. Ranking oddaje rzetelność i jakby nienawidzić danego zawodnika to suchy wynik wychodzi. Wladimir walczył w słabszej dekadzie, ale rozwalał ówczesną czołówkę, więc uzbierał punkty ;) Mimo wszystko 1727 punktów to jak na razie spora różnica z porównaniem do 1216, a Holyfield to już wgle potwór. Muhhamad Ali wynik będzie miał prawdopodobnie taki: Klitschko + Lewis + Holyfield i faktycznie ksywka the Greatest się sprawdzi, potwór z niego xD

Jak skończe rankingi to udostępnię na bokserze linki w formie bloga.
 Autor komentarza: TeddyCexxo
Data: 13-10-2015 22:08:13 
Autor komentarza: Ernesto
Aż trzech Polaków jest w ścisłym topie czyli Adamek, Wach oraz Szpilka i jeszcze goni ich czwarty Wawrzyk.



stawiam ze Adamek juz sie nie liczy w hw i obawiam sie ze Wawrzyk nikogo nie dogoni(ciezko znalezc go w top50)choc zycze mu jak najlepiej
 Autor komentarza: rocky86
Data: 13-10-2015 22:14:21 
Szpilka jakis czas temu na FB o Cunningham wspominał i myślę, ze to bedzie ten rywal. USS jest znany polonii, do tego waciany i juz się starzeje, moim zdaniem w przyszlym roku moze byc w zasięgu Gita. Z czla pewnością jest mniej ryzykowny niż wspomniany Arreola, który moze trafić jakims cepem przez dziurawą obrone Gita i bedzie po zabawie.
 Autor komentarza: abojawiem
Data: 13-10-2015 22:14:51 
Może wreszcie Ruiz Jr.? To by był porządny test, na który ciągle czekamy.
 Autor komentarza: Furmi
Data: 13-10-2015 22:25:12 
Ruiz Jr jest Top Rank - łączcie fakty Panowie.
 Autor komentarza: F30
Data: 13-10-2015 22:25:33 
czyli przyjdzie Nam poczekać na kolejną ringowa rozpierduchę naszego najlepszego HW
szkoda ale spokojne Arturek zaczekamy ile bedzie trzeba !!!!
 Autor komentarza: zeitgeist
Data: 13-10-2015 22:31:03 
Podobno Wilder szuka ofiary na styczen
 Autor komentarza: wojtyla85
Data: 13-10-2015 22:34:42 
Maniek1986
Ajtujem to nawet waciany Adamek wstrzasnal.
 Autor komentarza: Grzelak
Data: 13-10-2015 23:17:50 
4 lata temu Szpilka miał za 2-3 lata walczyć o pas. Co by nie powiedzieć jego kariera rozwija się znakomicie, jest coraz bardziej popularny.
 Autor komentarza: OjciecZradioMaryja
Data: 14-10-2015 00:13:43 
@Grzelak
Zwraca sie ojciec do ciebie jako fachowca w tej dziedzinie jak tam z uroda gita i czy dobrze i ze smakiem sie ubiera ??:)
 Autor komentarza: tyler
Data: 14-10-2015 00:34:22 
@Ojciezradiomaryja

Nie wiem czy czasem Grzelak się nie narazi Loco'wej swą odpowiedzią :-)
 Autor komentarza: AutorKomentarza
Data: 14-10-2015 00:46:24 
@Ernesto
"Aż trzech Polaków jest w ścisłym topie czyli Adamek, Wach oraz Szpilka i jeszcze goni ich czwarty Wawrzyk. Artur na ten moment jest najlepszy na Polskim rynku. Tomasz Adamek jest w stanie pokonać ludzi z top10 i top15, a Mariusz Wach walczył z Klitschko i teraz wybrał Povetkina, któremu prawdopodobnie da się we znaki top10-top15 mieliby problemy. :)
Artur Szpilka buduje cały czas formę, cały czas staje się lepszy. Pamiętajcie, że w amatorce nie miał tak wielu walk, później zawodowstwo i odsiadka. Wrócił w wadze ciężkiej i jak na 15 zawodowych walk w Heavyweigt pokonał Becka, Bidenko, Minto, Basile, Quezade, Consuqegre, a także stoczył dwa boje z mocno niedocenionym Mikem Mollo, który jest o niebo lepszy niż obecny Oliver McCall, który dał wysoką poprzeczkę Zimnochowi i Rekowskiemu.
Zdążył zawalczyć z czołówką tej dekady czyli Adamek (prawdopodobnie znajdzie się w top100 all the time) i Jennings oraz pokonał Jameela McCline, który plasuje się w top 10-15 rankingu lat 2000-2009 i jest w top100 all the time. Myślę, że jak na razie to niezłe resume jak na raczkującego zawodnika w wadze ciężkiej, prawda? ;)"

Zastanawiam się czy jesteś takim ignorantem, robisz sobie jaja, czy po prostu masz coś z głową - takich głupot nawypisywać...
 Autor komentarza: Ernesto
Data: 14-10-2015 01:26:34 
Jameel McCline skasował Michaela Granta (KO 1 runda) odprawił Shannona Briggsa (UD 10).
Przegrał z Wladimirem, ale szybko się odbudował i rozdziewiczył z zera Cedrica Boswella (KO 1 runda).

Z Crisem Byrdem jeden sędzia dał mu wygraną punktową, oprócz tego posłał Crisa na deski w drugiej rundzie. Jego karierę zastopowały przegrane z Calvinem Brockiem (notowanym w czołowej 10tce the ring) oraz twardym journeymanem Zuri Lawrencem.

Jednak i tak dobił się do pasa w pojedynku z Nikolaiem Valuevem po drodze pokonując Terrego Smitha z niezłym rekodrem i Roba Callowaya. W pojedynku z Nikolaiem poszło mu kolano i musiał zrezygnować, punktowo byli na równi.

Nie poddał się i następny jego pojedynek był z Samuelem Peterem, którego zresztą posłał trzy razy na deski, punktacja była równa, ale tak jak z Crisem tak i tutaj znowu dano mu przegraną.
Kolejna próba z światową czołówką skończyła się przegraną z Johnem Ruizem. Później na przetarcie mocny Mike Mollo i właściwie u schyłku już swojej kariery rok 2009 walka ze wschodzącą gwiazdą wagi ciężkiej Arreolą w której dostał KO w 4 rundzie, tak na dobitkę przegrał jeszcze ze Sconiersem, Szpilką, a ostatnia jego walka była z Abdusalamovem, którego miał na deskach. (Szpilce złamał szczękę)

Gdzie więc widzisz głupotę jeśli ranking mi wyliczył, że Jameel w swoich zasługach w latach 2000-2009 uplasował się na 10 miejscu? Wladimir, Nikolai, Ruiz, Byrd ci zawodnicy to top 10 lat 2000-2009 i top100 of all the time wagi ciężkiej ;)
Przypominam, że waga ciężka była słaba w tych czasach, teraz wraca do właściwego nurtu, także pozycja na tym miejscu Jameela jest adekwatna. Pięściarze z lat 90tych poodchodzili w latach 2004-2007, a David Haye, Arreola, Chagaev, Chambers oni przyszli później, nie walczyli z tyloma zawodnikami z czołówki.
 Autor komentarza: Ernesto
Data: 14-10-2015 01:37:30 
Mieliśmy długą posuchę, a zawodnicy z wielkimi osiągnięciami poodchodzili. Bracia Klitschko to już taki relikt, który zdołał jedynie zahaczyć o tamte czasy (móc się z nimi skonfrontować nie ważne czy byli prime czy past prime). Teraz możemy zauważyć transformacje. Nie ma już nawet Vitalija.
2-3 lata może szybciej i poodchodzą Arreola, Stiverne, Wladimir, Adamek, Chagaev. Wtedy się zacznie nowa era.
 Autor komentarza: LegiaPany
Data: 14-10-2015 01:53:42 
jakby kogos ten shoubiznes interesowal to o 3:00 walcza mansour i washington
 Autor komentarza: Ernesto
Data: 14-10-2015 01:55:09 
AutorKomentarza

Artur Szpilka - Z czołówki bił się z Jenningsem, Adamkiem, pokonał także dawną czołówkę Jameela McCline. W tej dekadzie cały czas jest pretendentem do ścisłego topu, a i tak już z nim walczy, zapewne pojawi się w rankingach The Ring w ciągu dwóch najbliższych lat, ponieważ na już ten moment jest lepszy od niektórych tam sklasyfikowanych zawodników. Rankingi federacji biorą go to topowych 10-20stek.

Tomasz Adamek - klasyfikowany od początku 2010 roku bardzo wysoko i dalej jest respektowany pomimo upływu czterech lat i po porażkach. Braku walk z topem nie można mu zarzucić - obicie starego topu Goloty, Granta i pojedynki z Arreolą, Chambersem, Cunninghamem, Vitalijem, Glazkovem, a także pojedynek ze Szpilą. Tomasz wciąż jest w stanie coś ugrać Glazkov, Mansour, Pulev, Tony Thompson, Chagaev. Z dobrymi obozami treningowymi, dobrym przygotowaniem, motywacją jeszcze może namieszać.
Rankingi federacji biorą go do topowych 20stek.

Mariusz Wach - nie był klasyfikowany w ścisłym topie ani w magazynie the ring, ale jego warunki fizyczne i wytrzymałość powodują, że szybko powraca do czołowych 20stek rankingów federacji. Wytrzymał bombardowanie Wladimira, a raz jak go trafił to po prostu nie umiał wykorzystać sytuacji (jak chociażby Głowacki) Mimo, że jest dużo starszy od Szpilki to również jest pretendentem, a jednak dostał zaszczytu walki o pas. Jego wiek jest dobry na wagę ciężką, szkoda tylko tej przerwy od boksu. Teraz czekać tylko na starcie z Povetkinem w którym ma szansę udowodnić, że jego pozycja na świecie nie jest z przypadku bądź przegrać, ale nie mogę uwierzyć, że Wach przegrałby przez KO.
Povetkina trzeba zamęczyć. Pykać go jabem jak jest pasywny i po prostu zamęczać jak idzie w półdystans, napierniczać bomby i podbródki by odechciało mu się podchodzenia. Będzie to trudne, zwłaszcza, że gdyby nie klincze Wladimira to przegrywałby rundy. (Klitschko boi się podejmować ryzyka, gdyby w starciu z Povetkinem przybrał postawę bez asekuracji to by usadził Rosjanina czystymi ciosami do 4 rundy, Povetkin jest twardy, ale da się go wytrącić z równowagi, zwłaszcza jak ma się warunki fizyczne i siłę)

Napisz mi gdzie tu powyżej napisałem głupoty? To są same fakty :)
 Autor komentarza: LegiaPany
Data: 14-10-2015 01:56:51 
ja prdl....dzisiaj agla fox sports, jutro gala espn (selby montiel) w czwartek parker i izu w piatke fonfara a w sobote g

no jakby kogos interesowalo to ma fajnie caly tydzien boksu
 Autor komentarza: tolek78
Data: 14-10-2015 03:10:49 
Dla zainteresowanych tak w ogóle ciekawe czy ktoś ogląda Mansoura?
dosyć dobra jakość
http://sportcategory.org/boxing/gerald-washington-vs-amir-mansour-fs5dagj
 Autor komentarza: odyniec
Data: 14-10-2015 08:03:22 
takich leszczy jak on obija to powinien raz w miesiacu boksowac
 Autor komentarza: skud
Data: 14-10-2015 13:40:23 
Wielki bokser-
Szpilka z Pulewem ma male szase na wygranie .Nie ta waga i doswiadczenie!
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.