BREWSTER: NIE ZNA SIĘ TEN, KTO MÓWI, ŻE KLICZKO NIE MA SZCZĘKI

Już ponad jedenaście lat minęło od ostatniej porażki Władimira Kliczki (64-3, 53 KO). Czy Tyson Fury (24-0, 18 KO) pójdzie śladem Lamona Brewstera i tak jak Amerykanin w 2004 roku pokona faworyzowanego Ukraińca? Były czempion wątpi w taki scenariusz.

- W wadze ciężkiej puncher zawsze ma szansę. Pod względem umiejętności Fury nie jest konkurencją dla Kliczki. Władimir jest w szczytowej formie. Nie zgadzam się z tymi, którzy twierdzą, że nie ma on twardej szczęki. Kiedy ja go trafiłem, wcale nie upadł. Kiedy trafił go Samuel Peter, padł, ale wstał. Kto mówi, że on nie ma szczęki, nie zna się na boksie, z perspektywy swojej kanapy nie jest w stanie zobaczyć, co się tak naprawdę dzieje, kto kim jest, a kim nie jest, co ma, a czego nie ma - powiedział 42-latek.

- Kliczko to mistrz olimpijski, od lat mistrz zawodowy, naprawdę nie widzę nikogo, kto by mógł go pokonać. Ale powtarzam, puncher zawsze ma szansę. Z drugiej strony pamiętajmy jednak, że Fury padł nawet po ciosie Steve'a Cunninghama, który przecież nie jest puncherem. Nie chcę dyskredytować pana Fury'ego, ale prawda jest taka, że zmierzy się z jednym z najlepszych ciężkich w historii. Ostatni facet, który go pokonał, to Lamon Brewster. To był 2004 rok, kiedy to było, teraz moja córka kończy już naukę. To było naprawdę dawno - dodał.

Kliczko i Fury początkowo mieli się spotkać 24 października. Z powodu kontuzji "Dr. Stalowego Młota" pojedynek przełożono na 28 listopada. Nie zmieniła się lokalizacja - pięściarze skrzyżują rękawice w ESPRIT arena w Dusseldorfie.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: Barkley00
Data: 03-10-2015 12:24:04 
Ja uważam podobnie, Władzia ma przeciętną, a nie szklaną szczękę.
Brewster i Peter byli silnymi puncherami, a Sanders nie od parady miał pseudonim ringowy "Sniper", samym Vitem przecież wstrząsnął, nikomu innemu się to nie udało:). Problemem Koksomira nie była nigdy szczęka (choc też nie była atutem), a psychika. Bardzo źle reaguje na otrzymanie mocnego ciosu. Dlatego właśnie boksuje w ten, a nie inny sposób.
 Autor komentarza: arpxp
Data: 03-10-2015 12:38:16 
"samym Vitem przecież wstrząsnął, nikomu innemu się to nie udało:)."


To kłamstwo, które napisałeś, nie jest do końca prawdą xD.
 Autor komentarza: arpxp
Data: 03-10-2015 12:38:39 
To tak jak ludzie którzy piszą, że Haye wstrząsnął Wałujewem.
 Autor komentarza: Barkley00
Data: 03-10-2015 12:38:44 
up

Chyba nie zrozumiałem co masz na myślixD
 Autor komentarza: Adii1766
Data: 03-10-2015 12:56:18 
brester nigdy nie był wybitnym zawodnikiem zarówno w 1 jaki i drugiej walce w ogóle nie mógł znaleść sposbu na ukraińca w pierwszym starciu miał szczęscie ze kliczko dał się mocno trafić chociarz te ciosy powinien bez problemu wytrzymać to pokazuje ze kliczko w walce w półdystansie polegnie z puncherem i na ten jego dyszel jest sposób ale od dekaty nikt nie próbowałał z nim walczyć w stylu tysona i chyba juz nikt tego nie spróbuje , tego stylu waki nie da się nauczyć w jeden dzień90eśli chce się być mistrzem świata nie mając 190 to inaczej nie da się z nim wygrać . Jedynym sposobem jest techniczne stracenie dystansu bicie dużej ilośc cisów na korpus połaczenie ciosów na wątrobę + hak na szczękę z tej samej ręki i przede wszystkim z kliczą można wygrać tylko wtedy gdy jest się od niego aktywniejszym ,narzuacjąc mu swój styl boksowania spychając go defensywy tak żeby się cofał a gdy się go osłabi kilka solidnych ciosów w okolicy szczęki i koniec dominacji ukraińca jednak nikt tak nie boksuje jak tyson z primu. Fury będzie miał twardy orzech do zgryzienia jednak przy jego dystansie to całej tej atmosfery nie zdziwiłbym się gdyby to uwolnił nas od banderowca na tronie HW;]
 Autor komentarza: CroCop90
Data: 03-10-2015 13:25:48 
Ta wygrana Brewstera to był zwykły fart. Kliczko po prostu wystrzelał się na jego twardej głowie i opadł z sił, natomiast zgadzam się z Lamonem, że Władimir nie ma szklanej szczęki, jest ona całkiem przyzwoita.
 Autor komentarza: Vitalij71
Data: 03-10-2015 13:41:45 
też nie uważam że że Władmir nie ma szklanej szczęki , nie ma tak twardej jak Vitalij czy np Kiedyś Oliwier Mc Call , ale nie ma szklanki na pewno!

barkley
a co do Śp Corriego Sandersa to ten to miał prze poteżny cios!!
kiedyś w wywiadzie sam Lennox Lewis wspomniał że miał duży respekt do Corriego i ze miał mocniejszy cios od niego i fakt wstrzosnoł Vitem w 1 rundzie ale potem poległ przez tko z Vitem
 Autor komentarza: Maniek1986
Data: 03-10-2015 13:48:45 
czy ja wiemczy wrzasnal?Po prostu trafil czysto ale wit nawet przezchwile nei zatanczyl a stal na twardo na nogach
 Autor komentarza: Maniek1986
Data: 03-10-2015 13:51:45 
a corrie twardziel niesamowity
 Autor komentarza: golabek
Data: 03-10-2015 14:25:09 
Władek przegrał z Brewste3rem bardziej przez kondycję niż słabą szczenkę. Przecież do końca 4 rundy obijał Lamona ale po prostu wyczerpały mu się baterię. Od 5 rundy słaniał się na nogach a mocny cios w takim momencie to była tylko kwestia czasu.
Pzdr
 Autor komentarza: Callisto
Data: 03-10-2015 15:11:16 
Wladzio wtedy przegral bo nie potrafil jeszcze tak pieknie dla oka oraz umiejetnie klinczowac. Poza tym sam mowil ze oboz Brewstera dolal mu byl cos niepostrzezenie do bidona i to go zniszczylo. Mysle ze ta dolana mieszanka to byl jakis odkoksowniacz roslinny.
 Autor komentarza: rakowski
Data: 03-10-2015 15:45:00 
W tej walce Klitschko wyglądał fenomenalnie pod niemalże każdym względem.Teraz musicie zsumować ostatnich 5,6 walk Wladimira,aby zobaczyć taką świetną dyspozycje-miałem na myśli aktywność.:P
Przyjemnie popatrzeć na takie Ukraińca.
 Autor komentarza: rakowski
Data: 03-10-2015 15:46:02 
Po za tym Wladimir walczył autodestrukcyjnie-podobnie jak Radwańska.
Morał jest taki,że Wladimir wyciągnął wnioski.:P
 Autor komentarza: beniaminGT
Data: 03-10-2015 16:07:48 
Tylko Sanders znokautował Kliczkę. Pozostałe przegrane to przez opóźnienia w dostawach koksu. Ale dostawcy zostali zmienieni i teraz 40 latek skacze przez 12 rund.
 Autor komentarza: Adii1766
Data: 03-10-2015 17:00:41 
beniaminGT peterowi też nie wiele brakowało nie wystarczyło mu kondycji żeby prowadzić bombardowanie w wysokim tępie przez cały dystans po peterze kliczko miał tylko jednego dobrego przeciwnika heya a jak było z heyem wszyscy wiecie wolał nie ryzykować a odgryzać się 1 ciosem na 2-3 zadane teraz jeśli fury go nie położy do snu to zrobi to dopiero Joshua a może być jeszcze tak ze jeśli banderowic zastopował by furego to toczy jeszcze jedną obronę i ucieka na emeryturę tak by nie dostać nokautu na koniec kariery od młodszej wersji lennoxa lewisa . Jednak coś mi tu nie gra widzę kilka podobieństwa co do walki z LH pomiędzy hopkinsem a kovalievem , rusek mówił zeby po walcę nikt nie krytykował go ze pokonał dziadka nie dawno fury mówił to samo jeśli zakładając ze historia lubi się powtarzać to właśnie fury może wyjść z tego pojedynku z podniesioną dłonią . Jednak równie dobrze fury może paść w biżniaczy sposób co pulev jednak taki scenariusz nie pasuje mi co do furego , batman z gotamcity nie przepuści szansy zostania mistrzem i zaśpiewania przed szwabską publicznością;]
 Autor komentarza: Pompon
Data: 03-10-2015 17:47:31 
Adii1766
Kliczko prawie pod każdym względem rzemiosła bokserskiego jest Lepszy od Tysona. To będzie tzw. "mecz do jednej bramki". Jeżeli chodzi o Joshue to wszystko dopiero się okaże ilejest on wart(nie walczył jeszcze z nikim z ścisłej czołówki. Może będzie mistrzem i dominatorem, może też okazać się drugim Aduleyem Harrisonem...
 Autor komentarza: qwerty890
Data: 03-10-2015 18:00:12 
Władymir nie potrafi trzymać dystansu przez co klinczuje i jego styl od razu go skreśla z listy najlepszych cięzkich w historii. Nie pamiętam żeby ktoś tak chamsko klinczował jak Wład w walce z Powietkinem.
 Autor komentarza: beniaminGT
Data: 03-10-2015 19:21:39 
Adii1766,

oglądałem kilka filmów z Batmanem i choć czasem zbierał wciry, to ostatecznie odnosił zwycięstwo. Tutaj może być podobnie, bo Fury idzie po zwycięstwo. Nie jest łatwo znokautować kogoś, kto idzie urwać ci łeb. Kliczko ma moc, ale czy potrafi wykończyć zranionego rywala? Wach się chwiał w siódmej rundzie i Kliczko ewidentnie usiłował go skończyć, ale się nie udało. Z Pulevem było podobnie. Bułgar oberwał mocno w pierwszej rundzie, ale walka skończyła się dopiero w piątej. Nikt mi nie powie, że Ukrainiec się bawił, bo to nie jego brat, Witalis. Ten kończy jak tylko nadarza się okazja - nie kusi losu. Fury może oberwać raz za czas, bo faktycznie nie jest demonem obrony, ale nie widzę tego, by obrywał regularnie jakimś jednym ciosem jak Pulev. Ma za dobry balans, za dobre warunki. Także szykuje się trudna przeprawa dla Koksomira. Może zatonie.
 Autor komentarza: canuck
Data: 03-10-2015 19:29:06 
Wladek ma teraz napewno dobra szczeke, bo po przegranych w pierwszym etapie jego kariery USILNIE pracowal nad miesniami karku oraz szyji. W mlodym wieku Wladek mial "labedzia" szyjke, a teraz ma potezne miesnie karku.

Jak by sie porownalo jego sylwetke, z czasu kiedy mial 21 lat oraz teraz, czyli prawie 4o lat, to widac jedna WYRAZNA zmiane. Wladek zawsze byl muskularny, mial duzo klate oraz bicepsy, ale teraz ma tez "byczy karczek."
 Autor komentarza: Soku
Data: 03-10-2015 19:59:21 
A ja przede wszystkim zwróciłem uwagę, że Brewster miał dobry plan na tę walkę. Gdy Władek się na nim wieszał lub/i klinczował, Lamon obijał mu bebechy (czasami udawało mu się nawet wsadzić dwa cepy). Zwróćcie na to uwagę. Kliczko ma długie łapy i w półdystansie miał duży problem z trzymaniem łokci przy ciele, to KO było przede wszystkim efektem zarobionych ciosów na dół.
 Autor komentarza: maciej1979
Data: 03-10-2015 20:07:06 
Canuck za szklaną szczenkę odpowiedzialne są mięśnie karku oraz szyji?
 Autor komentarza: PredatorOfDolne
Data: 03-10-2015 20:56:06 
Ja natomiast pamiętam, że Władimir zatańczył po jabie Pulewa. Fakt że 2-krotnie podczas porażek po prostu się wystrzelał, niemniej odporność na ciosy ma raczej mizerną. Myślę szczegolnie o 2 pięsciarzach z przeszłości, którzy szybko poskładaliby Władimira Lewis oraz Foreman oraz jego brat. Bądź co bądź w latach 90-tych nie miałby łatwego życia w odróżnieniu od Vita
 Autor komentarza: zniszcze
Data: 03-10-2015 22:18:02 
Szczęka nie jest jego atutem i tyle
nie mozna powiedziec ze jest beznadziejna
jak np Price zasypia calkowicie po otrzymaniu ciosu
z Kliczko tak zle nie jest
mysle ze szczeke ma na poziomie Szpilki :D
padnie ale wstanie
 Autor komentarza: bogdanhaze
Data: 03-10-2015 22:23:51 
Callisto

"odkoksowniacz roslinny" hehehe dobre
 Autor komentarza: canuck
Data: 03-10-2015 23:54:37 
@maciej1979: Nie wiem czy jestes koneserem oraz doglebnym obserwatorem boksu, ale postaram sie to ci wyjasic:

Na "granitowa" szczeke sklada sie kilka elementow:

1) Budowa Ciala: Im krotsza szyja oraz bardziej muskularny kark, tym wieksza odpornosc na ciosy na szczeke;

2) Naturalna Opornosc na Ciosy: Tego nie mozna wytrenowac, to sie po prostu ma!

3) Sila oraz Precyzja Przeciwnika: Im mocniejszy, szybszy oraz precyzyjniejszy jest cios twojego przeciwnika, tym mniej "granitowa" jest twoja szczeka,

4) Element Zaskoczenia: Jezeli nie widzisz z jakis powodow ciosu przeciwnika, to mozna zostac latwo znokautowanym. Czyli "granitowa" szczeka, to takze refleks, widzialnosc oraz antycypacja ciosow przeciwnika.

David Price: "Labedzia" Szyjka = Szklana Szczeka! Plus nie ma naturalnej odpornosci na ciosy.

Ciekawy jestem jaka jest Twoja teoria!? O ile nie masz wypracowanej teorii, to bedzie Ci ciezko kwestionowac opinie innych forumowiczow.
 Autor komentarza: maciej1979
Data: 04-10-2015 07:44:16 
Canuck moim zdaniem za odpornośc na ciosy odpowiada błędnik który u każdego człowieka jest bardziej ,lub mniej odporny na wstrząsy.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.