DeGALE CHĘTNY NA REWANŻ Z GROVESEM. 'WEZMĘ 90% Z PULI'

Redakcja, Sky Sports

2015-09-15

Choć po kolejnej porażce akcje George'a Grovesa (21-3, 16 KO) spadły, James DeGale (21-1, 14 KO) nadal jest zainteresowany rewanżem ze swoim jedynym pogromcą. Ma tylko jeden warunek. - Pieniądze muszą się zgadzać. Może ja wezmę 90 procent, a on 10. Zobaczymy - mówi.

W 2011 roku, kiedy obaj byli niepokonani, DeGale przegrał ze swoim rodakiem dwa do remisu. Dzisiaj pięściarze znajdują się w zupełnie innych miejscach. DeGale jest mistrzem IBF w kategorii super średniej, a Groves właśnie doznał trzeciej porażki w trzeciej walce o światowy tytuł.

- George musi teraz zadać sobie kilka pytań. Czy może w ogóle rywalizować na najwyższym poziomie, czy może walczyć z najlepszymi zawodnikami? Moim zdaniem nie - powiedział "Chunky".

"Saint George" uległ w weekend w Las Vegas czempionowi WBC, Badou Jackowi. Wcześniej w walkach mistrzowskich dwukrotnie przegrał z Carlem Frochem.