HUCK: W NAJWYŻSZEJ FORMIE BEZ TRUDU POKONAŁBYM GŁOWACKIEGO

Redakcja, Facebook

2015-09-12

Choć minął już niemal miesiąc, Marco Huckowi (38-3-1, 26 KO) wciąż trudno jest się pogodzić z porażką z Krzysztofem Głowackim (25-0, 16 KO). Niemiec uważa, że na ringu w Newark przegrał nie tyle z pięściarzem z Wałcza, ile z samym sobą.

- Wszyscy wiecie, że jestem znany z dobrej kondycji i że w dwunastej rundzie potrafię walczyć w tempie właściwie takim samym, w jakim walczyłem w pierwszej. Tym razem było jednak inaczej, być może decyzja o treningach w Las Vegas w najbardziej upalnym miesiącu w roku, kiedy biegałem po pustyni w temperaturze 46 stopni Celsjusza, nie była najlepsza. Dlatego miałem złe przeczucie, kiedy wchodziłem na ring. Szczególnie w szóstej rundzie, gdy posłałem rywala na deski i potem nie mogłem go wykończyć, stało się dla mnie jasne, że moja forma nie była należyta. Serce chciało, ale ciało nie mogło. Mimo to prowadziłem na kartach punktowych wszystkich trzech sędziów. Jest więc jasne, że wygrałbym z łatwością, gdybym był w najwyższej dyspozycji. Mogę szczerze powiedzieć, że przegrałem z samym sobą. Trenuję już jednak ciężko, aby się upewnić, że nie popełnię więcej tych błędów i wrócę tam, gdzie jest moje miejsce, czyli na sam szczyt - oświadczył 30-latek.

Głowacki pokonał Hucka przez nokaut w jedenastej rundzie. Odebrał tym samym Niemcowi pas mistrza świata WBO w kategorii junior ciężkiej.