ANDRE WARD: NADSZEDŁ ODPOWIEDNI MOMENT NA WALKĘ Z GOŁOWKINEM

Redakcja, Boxing News Online

2015-07-29

- Następnym krokiem jest walka w systemie PPV, dlatego właśnie kierujemy się w stronę Gołowkina - nie ukrywa Andre Ward (28-0, 15 KO), który po długiej przerwie powrócił udanie ponad pięć tygodni temu, gdy porozbijał Paula Smitha. Szykuje się mega hit?

- Gołowkin mógłby być nie najbliższą, a kolejną walką. Dużo zostało jeszcze do zrobienia by doprowadzić do naszego spotkania. On cały czas opowiada, że chciałby takiej konfrontacji i kibice by ją chcieli. Jeszcze rok czy dwa lata temu nasz pojedynek nie miałby jeszcze takiej wymowy, lecz teraz nadszedł odpowiedni moment. Nie będę go ścigać, ale naprawdę każdy chciałby obejrzeć tę potyczkę - przyznaje Amerykanin, powszechnie uważany za lidera kategorii super średniej.

- Uważam się za zawodnika pokroju Floyda Mayweathera, Roya Jonesa czy Bernarda Hopkinsa. Nie porównuję się do nich w każdym aspekcie, jednak gdy cały czas wygrywasz, a te zwycięstwa przychodzą ci tak łatwo, wówczas media wymagają od ciebie więcej. Jeżeli Gołowkinowi udałoby się mnie pokonać, zostałby najwspanialszym obecnie pięściarzem - dodał Ward.

Przypomnijmy, iż Kazach - najlepszy zawodnik wagi średniej, już 17 października spróbuje zunifikować swój pas WBA z pasem IBF należącym do Davida Lemieux (34-2, 31 KO).