YASMANY CONSUEGRA - SYLWETKA NAJBLIŻSZEGO RYWALA ARTURA SZPILKI

Sprawa przesądzona - kolejnym rywalem Artura Szpilki (19-1, 14 KO) będzie nie wszystkim znany, ale tak naprawdę bardzo dobrze ułożony Yasmany Consuegra (17-1, 14 KO). Przez kilka lat o Kubańczyku było trochę cicho, ale niegdyś miał wielkie papiery na mistrza, dlatego postaramy się Wam przybliżyć sylwetkę najbliższego przeciwnika "Szpili".

Noszący przydomek "Rekin" 31-letni pięściarz z Gorącej Wyspy zakończył przygodę z boksem olimpijskim z doskonałym rekordem 249-29. Przez lata należał do krajowej czołówki, a przecież Kubańczycy to najlepsi pięściarze współczesnych zmagań jeśli chodzi o boks w wersji olimpijskiej. W gronie seniorów nie potrafił się przebić, za to brylował w młodszych grupach wiekowych.

W 2000 roku zdobył złoty medal w rozgrywkach krajowych do lat szesnastu. W potyczce o złoto pokonał Yoana Pablo Hernandeza, aktualnego mistrza świata federacji IBF w kategorii junior ciężkiej. Wówczas obaj panowie spotkali się w finale kategorii -75 kg. Już rok później sięgnął po złoty medal mistrzostw Kuby w gronie juniorów - tym razem w kategorii półciężkiej (-81 kg.). Przeszedł przez te zawody niczym burza i w kolejnym, 2002 roku, ze swoją reprezentacją gościł inne drużyny podczas 12. Mistrzostw Świata Juniorów. Wielka forma i własny ring sprawiały, że Consuegra startował jako faworyt w dywizji półciężkiej. Najpierw miał wolny los, potem już w drugiej rundzie zastopował również znanego z ringów zawodowych Daniela Bruwera, a gdy w ćwierćfinale wypunktował 18:14 Michaiła Bielołsowa, miał już w kieszeni medal. Marsz po złoto skończył się niestety dla niego w półfinale. W spotkaniu z Niemcem Berndem Miertschem został zdyskwalifikowany już na początku pojedynku. Niestety nie udało się mi ustalić z jakiego powodu. Musiał się więc zadowolić tylko brązowym krążkiem MŚ Juniorów.

Potem zaczęły się schody, bo w gronie seniorów na jego podwórku aż roiło się od gwiazd. W 2003 roku w ćwierćfinale przegrał 5:14 z Mike'em Perezem, obecną gwiazdą wagi ciężkiej. Wtedy jeszcze obaj startowali w półciężkiej. Dwanaście miesięcy później Yasmany wystartował w krajowym czempionacie już w wadze -91 kg. Doszedł do strefy medalowej, lecz odpadł w półfinale i stanął na najniższym stopniu podium. Miał jednak wciąż tylko dwadzieścia lat i nadal uważano go za wschodzącą gwiazdę. W 2005 roku w ćwierćfinale na jego drodze stanął Luis Ortiz, kolejny Kubańczyk, który dziś jest gwiazdą ringów zawodowych w wadze ciężkiej. Dwa kolejne lata to czas niepowodzeń, aż w końcu w 2008 roku Yasmany powrócił na podium mistrzostw Kuby. Zdobył brąz w limicie -91 kg.

Rok później nie wystartował już w mistrzostwach krajowych. Uciekł do Ameryki, osiedlił się na wschodnim wybrzeżu - w Miami, rozpoczynając zawodową karierę 16 lutego 2010 roku. Co ciekawe w debiucie czekał na niego potężny Curtis Harper, który w marcu sprawił tyle problemów Chrisowi Arreoli. Mający na koncie blisko trzysta walk amatorskich Consuegra przeważał nad nim wielkim doświadczeniem, a że ważył już sto kilogramów, potrafił też mocniej uderzyć. Pojedynek trwał dokładnie sto sekund. Kubańczyk wygrał pierwsze siedemnaście walk, z czego czternaście przed czasem. Poległ dopiero na początku czerwca, gdy po dwóch dobrych rundach, w trzeciej skapitulował po ciosach Dominica Breazeale'a, olimpijczyka reprezentacji USA z Londynu.

Spotkanie z Arturem będzie dla niego doskonałą okazją na odbudowanie, choć niewątpliwie na tym etapie karier to Polak jest faworytem. Kubańczyk 14 sierpnia powinien wnieść do ringu w Newark od stu do stu pięciu kilogramów. I będzie groźny, szczególnie na początku.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: tolek78
Data: 21-07-2015 17:56:20 
Większość pod innym artykułem narzekała że Szpilka dostał znowu jakiegoś buma.Według mnie to jest bardzo dobry przeciwnik na ten amerykański etap kariery Szpili.Jeszcze żeby się nie okazało że Artur przegra bo że wygra to nie jest takie pewne
 Autor komentarza: teanshin
Data: 21-07-2015 17:57:29 
W sumie po osiągnięciach Kubańczyka wychodzi że to on powinien być faworytem. Git miał ze dwie walki amatorskie a olimpiady oglądał tylko w telewizji. To że Szpilka może być bardziej medialny nie znaczy ze sportowego punktu widzenia że to właśnie on będzie faworytem.
 Autor komentarza: BlancNort
Data: 21-07-2015 17:57:49 
@tolek

Ja właśnie liczę, że Consuegrze wyjdzie jakiś lucky punch. Zarozumiałemu Szpilce należy się trochę pokory, bo tacy jak on szybko zaczynają się panoszyć.
 Autor komentarza: Sierak2012
Data: 21-07-2015 18:06:34 
Poniższa wiadomość łamie postanowienia regulaminu. Użytkownik Sierak2012 piszący z IP: 78.9.25.81 dostaje ostrzeżnie. Jeśli będzie dalej łamał regulamin, zostanie usunięty ze społeczności użytkowników serwisu.


BlancNort, dziewczynę ci zerżnął, że tak po nim jedziesz?
 Autor komentarza: OjciecZradioMaryja
Data: 21-07-2015 18:16:11 
Jak maja ludzie nie narzekac git pojechal do ameryki i obija jakis chlopkow roztropkow teraz moze owszem troche lepiej :) ale jak to sie ma do tego ze prawie pol kaleka wawrzyk (gdyz podobno kontuzja powazna i sam stwierdzil ze juz z noga nigdy nie bedzie tak dobrze jak przed wypadkiem )dostaje po rocznej przerwie w srode worek treningowy :) a prawdopodobnie we wrzesniu wildera :) wiec jak kibice maja sie nie wkurw... ze git obija zamiast w polsce wegrow i slowakow w ameryce ich odpowiednikow :)
 Autor komentarza: OjciecZradioMaryja
Data: 21-07-2015 18:19:46 
Sierak2012
raczej nie gdyz git slynie z innych upodoban, pewnie BlancNort byl z gitem na obozie treningowym za amatorki i sie nie zgrali:)
 Autor komentarza: BlancNort
Data: 21-07-2015 18:22:49 
@Sierak

Nie jeżdżę po nim, nie użyłem ani jednego wulgaryzmu. Stwierdziłem tylko to co połowa obserwatorów zgodnie uważa - Szpilce przyda się pokory i trochę jest zbyt zarozumiały jak na swoje "osiągnięcia".
 Autor komentarza: un4given
Data: 21-07-2015 18:27:38 
Obejrzałem te walke z Breazeale i nie widze nic ciekawego w tym Kubańczyku. Gość boksuje statycznie, mało się rusza i bedzie dużo wolniejszy od Szpilki. Do tego chyba niezbyt odporny na ciosy i szybko się kładzie. Może i jest to lepszy rywal niż dwaj poprzedni ale wynik będzie taki sam. Łatwa wygrana pinezki.
 Autor komentarza: tapir
Data: 21-07-2015 18:28:24 
Trochę razi nazywanie Pereza i Ortiza gwiazdami wagi ciężkiej.
 Autor komentarza: GROiLLORT
Data: 21-07-2015 18:31:15 
W końcu jakiś ciekawy artykuł na bokser.org...
 Autor komentarza: dywizjon303
Data: 21-07-2015 18:53:14 
Szpilka wygra spokojnie przed czasem..tyle w temacie..Jakieś pytania???
 Autor komentarza: hms
Data: 21-07-2015 18:56:03 
@dywizjon303
Gdzie się podziały tamte prywatki?

A tak serio to spodziewałem się kogoś słabszego, ten przeciwnik nawet dość pozytywnie mnie zaskoczył.
 Autor komentarza: odyniec
Data: 21-07-2015 19:12:58 
wlasnie obejrzałem ta walke z Breazeale

wcale nie jest taki zly ten koles fajne prawe wali ale sedzia raczej powinien dac ostrzeżenie dla jego rywala niż liczyc
za to gość slabo mobilny w nogach
Szpilka nie będzie miał nad nim takiej przewagi wzrostu i zasiegu jak Breazeale

zobaczymy czy Ajtuj pokaze mu pare myczkow czy będzie się musial trochę napocić
 Autor komentarza: paxoxxx
Data: 21-07-2015 19:29:42 
Szpila go rozwali bez problemu ten Kubańczyk to taki nie bum w strefie klimatów zwrotnikowych równie dobrze mogli mu znaleźć jakiegoś Albańczyka z bilansem 30-0
 Autor komentarza: ShannonBriggs
Data: 21-07-2015 19:44:07 
Przeciwnik ciekawy i adekwatny do aktualnego położenia Szpili. Wiadomo, że nie dadzą teraz Arturowi przegrać. Ogólnie szykuje się ciekawa gala która na pewno obejrzę, tyle w temacie. Ale... Jestem optymistycznie nastawiony do następnej walki Szpilki, jeśli teraz dostał tak solidnego przeciwnika, to ciekawe kim będzie "ten bardziej wymagający" :)
 Autor komentarza: Maniek1986
Data: 21-07-2015 19:47:25 
to perez wazyl kiedys ponizej 110kg? :P

Szpilka juz spokornial po Jenningsie, a jak blanc tego nie widzisz to jestes gluchy i slepy.

Szpilka ma zbudowac forme aby mogl chociaz zawalczyc o jakis pasek/pas natomiast wawrzyk jak napisane wyrzej jest kaleka ktory nic juz nie osiagnie wiec pojdzie na pozarcie za pare $ i tak sie skonczy przygoda z wielkimi nazwiskami, ale bedzie gonil golote bo ten zdaje sie 5 razy o pas walczyl ale mial chociaz realne szanse heh Wawrzyk jest brany tylko po to aby korespondencyjnie zawalczyc z powietkinem i zeby zalatwic polaka w pol rundy, tyle ze obrosniety aleks robi teraz wawrzyka w 10 sekund
 Autor komentarza: PanJanekTygrys
Data: 21-07-2015 19:48:44 
Dobry przeciwnik. Wiele walk amatorskich. Pewnie trenuje boks od kiedy zaczął chodzić - jak to na Kubie. Niebezpieczny przeciwnik.
 Autor komentarza: ShannonBriggs
Data: 21-07-2015 19:51:12 
kurwa w ogóle ten bak non stop troluje i wkurwia, a upomnienie dostaje facet który go upomniał. Brawo, gratuluje.
 Autor komentarza: ShannonBriggs
Data: 21-07-2015 19:52:40 
A no i teraz pewnie jeszcze ja dostane, niema to jak wolność słowa xd
 Autor komentarza: tolek78
Data: 21-07-2015 20:05:55 
Autor komentarza: ShannonBriggsData: 21-07-2015 19:51:12
kurwa w ogóle ten bak non stop troluje i wkurwia, a upomnienie dostaje facet który go upomniał. Brawo, gratuluje.

Dokładnie a niby troling miał być karany.Ja wszystko rozumnie ale co bak wyprawia to przechodzi ludzkie pojęcie.

Blancos zacznij panować nad tymi swoimi ostrzeżeniami i banami,bo naprawdę sprawiasz wrażenie uprawiania jakiegoś koleżeństwa.Żeby nie było nie piszę tego złośliwie ale to chyba każdy widzi tylko nie ty
 Autor komentarza: malyboyy
Data: 21-07-2015 20:15:35 
Kolejny bum, ten dla odmiany ma nabity rekord na szklarzach i kelnerach.
 Autor komentarza: ShannonBriggs
Data: 21-07-2015 20:28:43 
tolek78

Ty no ale to bez kitu denerwujące, serio uważam, że większość udzielających się userów jest na prawdę inteligentna, lubię poczytać co sądzisz np Ty na różne tematy, jak i wielu, na prawdę bardzo wielu innych bystrych gości (nie będę wymieniał nicków, żeby nie było, że się podlizuje). Ale nie, zawsze musi się znaleźć jakiś rodzynek, który dla kontrastu będzie błyszczał głupotą, a do tego wychodzi na to, że jest pod jakąś protekcją...
 Autor komentarza: Szymonides22222
Data: 21-07-2015 20:41:33 
Szpilka nie bedzie miał tak lekko jak sie wydaje juz to pisałem wczoraj
 Autor komentarza: Grzelak
Data: 21-07-2015 21:39:38 
Przyznaję, że nigdy go nie widziałem, ale opis jego kariery brzmi zachęcająco. Obawiam się, że on będzie miał problemy z motywacją, jakoś nie wierzę w Kubańczyków.
Sierak - uprzedzam pytanie - Szpilka nie miał żadnych kontaktów z moją dziewczyną, a jakby nawet miał to nie przeszkadzałoby mi to, dziewczyna jest pełnoletnia - robi co chce, z kim chce i jak chce. Po prostu nie lubię Szpilki i życzę mu jak najgorzej. Ale tym razem jeszcze pewnie wygra. I wygra jeszcze wiele razy. Choć już 2 lata temu zapowiadał, że za 2 lata powalczy o pasek. A zapowiada się, że jeszcze długo będzie pompowany.
 Autor komentarza: kapitanbomba
Data: 21-07-2015 21:49:52 
Dobry rywal - jeżeli Wasyl zabierze wszystkich do USA to może dadzą mu jakąś dzielnicę?
Kariera Artka prowadzona spokojnie tak jak być powinno. Zagadnienie na Szpilkę to jk wycisnąć z niego kasę sprawiając wrażenie średniego poziomu suportowego. Tak powinno być bo Art to nie Gołaota ani Adamek i nigdy im nie dorówna.
 Autor komentarza: rufus433
Data: 21-07-2015 22:46:24 
Szpilka znacząco się poprawił jeżeli chodzi o wypowiedzi dla mediów. Teraz niby taki wyważony i zdystansowany. Odcina się od głupich wypowiedzi na temat Zimnocha (którego notabene dzisiaj by pokonał, ale nie 3 lata temu). Artur ma jednak pewien feler, mianowicie on nikomu nie kojarzy się ze sportowcem. Gołota też bił ludzi na ulicy, Adamek ma sporo za uszami, ale każdy Polak od razu kojarzy ich jako sportowców. A Szpilka chełpił się tym, że był w więzieniu i grypsował. Mam cichą nadzieję, że Adamek wycofa się z walki z Saletą (załapie kontuzję czy w taki czy sraki sposób się wymiga) i na jego miejsce wskoczy Szpilka. Byłoby to starcie boksera elokwentnego z pseudo elokwentnym
 Autor komentarza: BoxWindu
Data: 21-07-2015 23:18:16 
Bardzo fajny artykuł. Moze by tak redakcja puscila pasmo newsów o piesciarzach zamiast jakis malych piesci czy innych tego typu artykułów. Np raz w tygodniu jakies nieznane fakty na temat znanych bokserow.
 Autor komentarza: BoxWindu
Data: 21-07-2015 23:18:28 
Bardzo fajny artykuł. Moze by tak redakcja puscila pasmo newsów o piesciarzach zamiast jakis malych piesci czy innych tego typu artykułów. Np raz w tygodniu jakies nieznane fakty na temat znanych bokserow.
 Autor komentarza: Ernesto
Data: 22-07-2015 00:02:35 
W 17 zawodowej walce Szpilka z rekordem 17-1 dostał kolesia z rekordem 18-6. Na papierze zbliżony poziom, ale Artur zdeklasował Cobba, który pewnie dobije rozkładówkę do 20+ wygranych. Następnie w 18 walce dostał Quezade 29-9, cenionego i kojarzonego w USA oraz za granicą, również bez problemu. Teraz dostaje Consuegre, którego może również szybko pokonać, a zarazem przejść ciężką drogę i otworzyć furtkę do ewentualnego starcia z Breazale.

Chciałbym również podkreślić, że w sumie na pięć pierwszych walk zawodowych Szpilki można przymknąć oko ponieważ nie były one nawet w wadze ciężkiej i przed dwuletnią przerwą. Rekord w ciężkiej Artura wygląda tak (wymienię bardziej znaczące nazwiska):
- Artur Szpilka (2-0 2KO) vs Owen Beck (29-8-0)
- Artur Szpilka (5-0 5KO) vs Gonzalo Omar Basile (54-6-0)
- Artur Szpilka (6-0 6KO) vs Jameel McCline (41-11-3)
- Artur Szpilka (7-0 6KO) vs Mike Mollo (20-3-1)
- Artur Szpilka (8-0 7 KO) vs Taras Bidenko (28-5)
- Artur Szpilka (9-0 8KO) vs Brian Minto (37-5-0)
- Artur Szpilka (10-0 8KO) vs Mike Mollo (20-4-1)
- Artur Szpilka (11-0 9KO) vs Byrant Jennings (17-0)
- Artur Szpilka (11-1 9 KO) vs Tomasz Adamek (49-3-0)
- Artur Szpilka (13-1 10 KO) vs Manuel Quezada (29-9-0)
- Artur Szpilka (14-1 11 KO) vs Yasmany Consuegra (17-1) - obecnie

Jak widać nie ma co się przyczepiać co do prowadzenia Artura w ciężkiej, mało prospektów ma taki rekord i żaden z obecnych mistrzów nie podejmował podobnych rywali na tym etapie kariery. Szpilka był hejtowany od swojego debiutu z niepokonanym 8-0 Hadzianganovicem i jeszcze do dzisiaj hejtują go te same osoby. Wypominano mu by podjął rękawice z czołówką po walce z Beckiem kiedy to była jego 3 walka po debiucie w HW i 2 letniej przerwie. Pozdrawiam ;)
 Autor komentarza: Ernesto
Data: 22-07-2015 00:06:54 
* w 19 walce zawodowej Szpilka z rekordem xxx...
* następnie w 20stej dostał Quezade

Wybaczcie geniuszem w matematyce nie jestem.
 Autor komentarza: BYKZBRONXU2011
Data: 22-07-2015 03:32:44 
Hahah przeciez to dziad ten ,, Rekin,,. Dostał od Balona Breazeale przed czasem przed 4 rundą.. Dajcie spokój . Nie przeceniajcie,, Rekinka `` z Kuby bo to kolejny wóz z węglem z kondycja na 3 rundy.
 Autor komentarza: malyboyy
Data: 22-07-2015 10:13:43 
Już lepszy byłby np. Franklin Lawrence niż ten rekin co ma gorszy rozkład niż Wawrzyk ;d
 Autor komentarza: BYKZBRONXU2011
Data: 22-07-2015 11:28:46 
Szpilka dostał kolejnego typka do oprania. Odmówił walki z Łajdakiem z Brixton bo chciał chyba góry złota.. Cyrk na kółkach. Ten rekin po dwóch rundach spuchł z wolnym Breazeale`em . Niby ma 31 lat , ale według mnie ma więcej jak tu u Kubańców bywa.. Kolejna nudna walka sie zapowiada..
 Autor komentarza: sugarleonard
Data: 22-07-2015 12:57:53 
Teoretycznie po walce z Adamkiem powinien dostać kogoś jeszcze lepszego, niestety ta walka którą według mnie wygrał nieznacznie po mało ciekawym widowisku z kiepsko przygotowanym Tomkiem pokazała, że z kimś tylko troche lepszym a przede wszystkim młodszym przegrywa i marzenia o walce o tytuł pryskają jak bańka, więc wybór ostatnich przeciwników nie jest przypadkowy.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.