Skandaliczny werdykt to jedno, ale cynizm bywa jeszcze gorszy. Co niestety naturalne, po kilku dniach dyskusji temat "zwycięstwa" Johnny'ego Mullera (19-4-2, 13 KO) nad Mateuszem Masternakiem (35-3, 25 KO) zszedł na dalszy plan. A w myśl "Kłamstwo powtarzane tysiąc razy staje się prawdą" obóz pięściarza z RPA zaczyna naginać rzeczywistość.

Mistrz IBF w wadze super średniej James DeGale (21-1, 14 KO) dołączył do pokaźnej stajni Ala Haymona. 29-latek nadal będzie promowany przez grupę Matchromm Boxing, ale będzie mógł też liczyć na doradztwo najpotężniejszego człowieka boksu.

Tommy Karpency (25-4-1, 14 KO) swego czasu ostro zaszedł za skórę Andrzejowi Fonfarze, ale "Polski Książę" zastopował go przed czasem. Potem "Kryptonite" zanotował jednak największy sukces w karierze, pokonując po dobrej walce Chada Dawsona. Teraz ma chrapkę na panującego mistrza świata wagi półciężkiej według federacji WBC, Adonisa Stevensona (26-1, 21 KO).

Jimmy Burchfield - wpółpromotor Mariusza Wacha (31-1, 17 KO), ostatnio regularnie informuje media o ewentualnym rywalu dla "Wikinga", zamiast najpierw porozmawiać z samym pięściarzem. Tak oto wyszła kolejna "informacja" o walce Polaka, o której tak naprawdę nikt konkretnie nie porozmawiał.

To byłaby prawdziwa poezja boksu. Guillermo Rigondeaux (15-0, 10 KO) kontra Wasyl Łomaczenko (4-1, 2 KO). Obaj osiągnęli wszystko na amatorstwie, obaj są genialni na zawodowstwie i najwyraźniej obaj chętnie skrzyżują ze sobą rękawice.

Już tylko godziny dzielą nas od konfrontacji Rusłana Czagajewa (33-2-1, 20 KO) z Francesco Pianetą (31-1-1, 17 KO). Zmotywowany challenger zapowiada sprawienie niespodzianki, bo tak chyba należałoby traktować jego ewentualne zwycięstwo nad championem wagi ciężkiej federacji WBA w wersji Regular.

Rusłan Czagajew (34-2-1, 21 KO) po raz pierwszy oficjalnie zaboksował z wyśmienitym Pedro Diazem w narożniku. Jednocześnie była to dla niego pierwsza obrona tytułu mistrza świata wagi ciężkiej federacji WBA w wersji Regular. Jak widać ta współpraca układa się wyśmienicie, bo "Biały Tyson" już dawno nie zaprezentował się tak efektownie.

Na gali w Manchesterze kolejne łatwe zwycięstwo odniósł 38-letni Aleksander Ustinow (31-1, 22 KO). Urodzony w Rosji olbrzym z białoruskim paszportem dwa razy rzucił na deski coraz bardziej rozbitego Travisa Walkera (39-14-1, 31 KO) i wykończył robotę w drugiej rundzie.

Przed nami długa noc z boksem. Zaczynamy od Europy i gal w Anglii oraz Niemczech. To jest temat dla Was - kibiców.

Łukasz Rusiewicz (20-20, 11 KO) podejmuje się kolejnego trudnego zadania. Jeden z najtwardszych pięściarzy kategorii cruiser dokładnie za tydzień na ringu w Halle podczas gali "Abraham vs Stieglitz IV" przetestuje kolejnego prospekta.

Donnie Nietes (36-1-4, 21 KO) przed momentem już po raz siódmy obronił tytuł mistrza świata federacji WBO kategorii junior muszej. Na swoim ringu Filipińczyk odprawił byłego championa najniższej dywizji, Francisco Rodrigueza Jr (17-3-1, 11 KO).

Julio Cesar Chavez Jr (48-2-1, 32 KO) zmienia trenerów jak rękawiczki, ale bardziej niż na metodach szkoleniowców Meksykanin powinien się skupić na własnej etyce pracy, uważa trener jego najbliższego rywala Nacho Beristain.

Termin i lokalizacja są już ustalone, ale Władimir Hriunow się nie poddaje. Rosyjski promotor protestuje i twierdzi, że ma niezbite dowody na to, że pojedynek Władimira Kliczki (64-3, 53 KO) z Tysonem Furym (24-0, 18 KO) został zakontraktowany niezgodnie z przepisami World Boxing Association.

Życie Jermaina Taylora (33-4-1, 20 KO) rozpada się na kawałki. Bokser przebywa w więzieniu, toczą się przeciwko niemu trzy postępowania karne, a niedawno jego małżonka wystąpiła o rozwód i chce sprzedać ich wspólną posiadłość.

Bernardowi Hopkinsowi (55-7-2, 32 KO) niedawno stuknęła pięćdziesiątka, ale zamierza pożegnać się z kibicami w swoim stylu - wielką walką. Legendarny "Kat" chętnie skrzyżowałby rękawice z aktualnym królem wagi średniej, Giennadijem Gołowkinem (33-0, 30 KO).

O sporym pechu może mówić niepokonany dotąd Jose "Chon" Zepeda (23-1, 20 KO), który w najważniejszym momencie swojej kariery przez paskudną kontuzję zaprzepaścił szansę na mistrzostwo świata.

Hitowa walka pomiędzy Miguelem Cotto (40-4, 33 KO) a Saulem Alvarezem (45-1-1, 32 KO) została zakontraktowana na 21 listopada. Pojedynek odbędzie się w MGM Grand lub Thomas & Mack Center w Las Vegas - ogłosiła federacja World Boxing Council, powołując się na promotora "Canelo" Oscara De La Hoyę.