WILDER: NIECH BRIGGS NAJPIERW KOGOŚ POKONA

Deontay Wilder (34-0, 33 KO) stanowczo odrzucił ofertę walki z Shannonem Briggsem (58-6-1, 51 KO) na początku września w drugiej obronie pasa organizacji WBC wagi ciężkiej. Miałby za nią zarobić dwa miliony dolarów.

Dawny champion przez wiele miesięcy "ścigał" na każdym kroku Władimira Kliczkę (64-3, 53 KO), lecz Ukrainiec pozostał obojętny wobec jego prowokacji. Dlatego teraz obrał sobie za cel swojego młodszego rodaka. Co na to "Brązowy Bombardier"?

- Briggs najpierw powinien pokonać kogokolwiek z czołowej dwudziestki, a dopiero wtedy może ktoś zacznie go traktować poważnie - skomentował całą sprawę Wilder.

Co ciekawe w ostatnim rankingu federacji WBC Briggsa nie ma nawet w czołowej czterdziestce.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: Adih4sh
Data: 10-07-2015 18:54:05 
Niech mi ktoś powie co musiało by się stać by Wilder musiał bronić pasa przed Saszą ?
 Autor komentarza: Matys90
Data: 10-07-2015 19:01:15 
Ciekawostka, Wilder uzyskał status obowiązkowego pretendenta do pasa WBC nie pokonując absolutnie kogokolwiek z chociażby TOP 20 rankingu WBC. Finałowy eliminator, który dał mu ten status stoczył z zajmującym wtedy pozycję #26 [słownie: dwadzieścia sześć] w rankingu WBC Malikiem Scottem. Więc trochę przyganiał kocioł garnkowi ;)

@Adih4sh nie bardzo rozumiem pytanie.
 Autor komentarza: Adih4sh
Data: 10-07-2015 19:11:15 
Może innaczej: Czy federacja WBC może nakazać bronić Wilderowi pasa z Povietkinem ? Jak to jest z tymi obowiązkowymi predententami czy obronami. O co w tym wszystkim chodzi.
 Autor komentarza: Matys90
Data: 10-07-2015 19:14:26 
Oczywiście, że może i już nakazała. To się nazywa obowiązkowa obrona [ang. mandatory]. Powietkin jest obowiązkowym pretendentem i jeśli Wilder by z nim nie zawalczył w wyznaczonym terminie, to federacja zabiera mu pas i Powietkin bije się z kolejnym w rankingu o pas wakujący. Z tym, że jednym federacja daje więcej czasu - patrz Wilder, a innym mniej czasu - patrz Stiverne :P
 Autor komentarza: trucker
Data: 10-07-2015 19:24:25 
Ma racje Widler...Nie dawać szansy temu zółtodziobowi...A Widler niech szykuje się na Povetkina...
 Autor komentarza: arpxp
Data: 10-07-2015 19:30:42 
Nazywanie Briggsa żółtodziobem to lekkie nieporozumienie.
 Autor komentarza: teanshin
Data: 10-07-2015 20:07:37 
Tyle tylko że jak Briggs bił czołówkę HW to Wilder srał jeszcze w pieluchy, bumobijca sam nikogo poważnego jeszcze nie pokonał do tego sra w zbroję przed Povetkinem
 Autor komentarza: BlackDog
Data: 10-07-2015 20:16:53 
Powietkin już czeka ;D
 Autor komentarza: BYKZBRONXU2011
Data: 10-07-2015 20:24:20 
Briggs niech pokona Pinezke Lets Go Champ
 Autor komentarza: lRollinsl
Data: 10-07-2015 21:30:46 
Briggs to niech idzie na emeryturę.

A to darowane Wilderowi mistrzostwo to normalnie z deszczu pod rynnę. Wilder ma pas, to teraz powyłażą z zapomnienia różnego rodzaju bumy, wynalazki i wraki i będą drzeć ryja jak to zasługują na mistrzowską walkę i jaka to tylko formalność, aby pas zdobyli.
Jedyna nadzieja w Powietkinie (że przywróci normalną kolej rzeczy)
 Autor komentarza: trucker
Data: 10-07-2015 22:11:56 
arpxp

Dlaczego??

przecież on już stary cap jest który kwiczy jak kura gdy jej kurczęta zgubiły się....

Nikogo nie pokonał...W tamtych latach był dobry ale teraz nawet nikogo z pietnastki nie pokonał...

Niech zasłuży sobie na walke w uczciwych warunkach a nie gadką szmatką...

Już chodził za Kliczko jak pies za suką...Prosi się jak pizda...Niech się weźmie do roboty..Krzykacz..
 Autor komentarza: matd
Data: 11-07-2015 01:57:09 
Wilder przeciwnikami jakich pokonywal ,tez nie zasluzyl sobie na pas WBC. W ogole szczerze mowiac ,to jest malo bokserow ktorzy zasluguja.. Moglbym sie rozpisac w nieskonczonosc ,ale daruje sobie.Napisze zwiezle.

Jest mega duzo kombinacji zawodnikow ,z dobrym rekordem,ciekawymi nazwiskami, perspektywicznych ,ktorych mozna ze soba zestawic ,jak np,np: Wach,Helenius,Ortiz,Wilder,Breazeale,Washington,Stiverne,Glazkov,Pulev,Browne,Ustinov, itd,itd,itd

To jest posucha tchorzliwych promotorow,i zawodnikow bez ambicji i swojego zdania. Nie zaden kryzys wagi ciezkiej! Niekreslona grupa czolowych bokserow HW dostaje na przemian Walkerow,Aguilerow,Beckow,Airichow czy innych Olokunow czy Gavernow , i tak ich leja na przemian. Promotorzy i media w danych krajach oczywiscie zapowiadaja wielkie walki wagi ciezkiej jak np. Wach vs Airich czy Wilder vs Gavern czy moze jeszcze Ustinov vs Walker .. Wypisalem w zeszycie okolo 70 solidnych/dobrych/czolowych piesciarzy HW, ktorych mozna ze soba zestawic.. Ale promotorzy wiedza lepiej pewnie.. W koncu za duze ryzyko ryzykowac ,dlatego trzeba zestawiac 2,3 lige z 7,8. .. To i tak bylo krotko . Zrobilbym wyklad z zabijania boksu przez promotorow,i ich strach przed ryzykiem.
 Autor komentarza: Ghostbuster
Data: 11-07-2015 09:02:18 
matd

dobrze napisane. Ta waga ciężka byłaby ciekawsza, gdyby te walki były między zawodnikami o podobnych umiejętnościach, a nie walki dobrych zawodników z bumami, czy z bokserami drugiego rzędu, tylko po to by nabić rekord.
 Autor komentarza: trucker
Data: 11-07-2015 14:30:40 
matd
Ghostbuster
x
xx
x
Moim zdaniem to też wina federacji ze wzgędu że pozwala na to by na bumach dobić się do walki o mistrzostwo świata...Jeżeli jest takie przyzwolenie to każdy prowadzi swojego pięściarza ostrożnie...Szpilka chyba jest dobrym dowodem na to bo Oprócz pokonania Adamka ma na rozkładzie bumów a w zestawieniu jest 7..PARODIA.. Szpila stoczył ostatnie 2 walki z ochroniarzami z biedronki i podskoczył 3 pozycje do góry..CYRK..Joshua który też nie pokonał nikogo z pietnastki w zestawieniu jest w pierwszej piątce..KABARET..Czym te federacje się kierują to nie wiem...
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.