ŁUKASZ MACIEC: BĘDĘ SZUKAŁ SWOJEJ SZANSY W PÓŁDYSTANSIE

Piotr Fajks, Informacja własna

2015-06-25

- Mój rywal nie jest wirtuozem boksu. Będę szukał swojej szansy w półdystansie, gdyż będzie sporo wyższy ode mnie - mówi Łukasz Maciec (22-2-1, 5 KO), który już 18 lipca skrzyżuje rękawice z Hugo Centeno Jr (22-0, 12 KO) w El Paso w Teksasie na rozpisce gali Julio Chaveza Jr na antenie Showtime.

- Jestem już dłuższy czas w treningu. Początkowo miałem brać udział w turnieju WBC, ale ostatecznie do niego nie doszło, gdyż cieszył się małym zainteresowaniem za oceanem. Powiem szczerze, że nie jestem z tego powodu jakoś specjalnie zły, ponieważ otrzymałem bardzo atrakcyjną ofertę walki. Gaża za pojedynek jest naprawdę zadowalająca. Mało tego, zdaję sobie sprawę, że ewentualna wygrana otworzy mi drzwi za wielką wodą. Jestem więc bardzo bojowo nastawiony. Hugo jest zawodnikiem wysokim, ale jak najbardziej w moim zasięgu - uważa popularny "Gruby".

- Mam bardzo dobre przygotowania. Aktualnie przebywam w stolicy, gdzie przechodzę okres sparingów. Pomagają mi w nich kolega z grupy Krzysztof Kopytek oraz tegoroczny medalista Mistrzostw Polski, Przemysław Zyśk. W przyszłym tygodniu dołączyć do nas ma jakiś pięściarz zbliżony gabarytami do mojego najbliższego rywala, z którym będę sparował po dziesięć rund - zdradził bokser z Lublina.

- Oglądałem kilka materiałów wideo z walk mojego przeciwnika. Ma niezły lewy prosty, prawy podbródkowy oraz lewy sierp. Jest pięściarzem wszechstronnym. Będę za wszelką cenę starał się skrócić dystans i szukać swojej szansy w bliskim kontakcie. Ciężko jest mówić i zakładać, jak będzie wyglądała walka, gdyż jak zawsze wszystko zweryfikuje ring. Do USA wybierzemy się dziesięć dni przed galą. Z Polski wylecę z trenerem Maciejewskim, później natomiast doleci do nas trener Łapin wraz z promotorem Andrzejem Wasilewskim. Możliwe, że po drodze odwiedzimy w Houston Artura Szpilkę, by tam wspólnie potrenować kilka dni - dodał 26-latek.

Młodszy o dwa lata Centeno Jr będzie dla Polaka bardzo trudną przeprawą, wszak w ostatnim występie pod koniec zeszłego roku znokautował w piątej rundzie mocnego Jamesa De la Rosę.