HUMBERTO SOTO RYWALEM PROWODNIKOWA?

Doświadczony Meksykanin Humberto Soto (65-8-2, 35 KO) może być kolejnym przeciwnikiem Rusłana Prowodnikowa (24-4, 17 KO), poinformował menedżer Rosjanina Wadim Korniłow.

Obóz "Syberyjskiego Rocky'ego" najchętniej doprowadziłby do rewanżu z Lucasem Matthysse (37-3, 34 KO), z którym 31-letni pięściarz przegrał w drugiej połowie kwietnia, jednak Argentyńczyk ma na razie inne plany. - Zaproponowano więc nam walkę z Brandonem Riosem. Wszyscy znamy Brandona, wiemy, że to byłoby świetne widowisko. To może być następny rywal Rusłana. Jest też inna opcja, mianowicie Humberto Soto. Nie ma jeszcze konkretów, jesteśmy w trakcie planowania - powiedział Korniłow.

Pojedynek z Soto wydaje się być bardziej prawdopodobny, bo Rios jest przymierzany do walki o pas IBF w wadze półśredniej z Kellem Brookiem. Soto będzie też łatwiej sprowadzić do Rosji. - Jest duża szansa, że najbliższy pojedynek Rusłan stoczy właśnie w ojczyźnie. Chcemy, aby boksował u siebie przynajmniej raz w roku - mówi Korniłow.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: ADS
Data: 23-06-2015 15:48:14 
Wolalbym Riosa, ale Soto to tez nie jest zla opcja.
 Autor komentarza: BrunonTrocki
Data: 23-06-2015 19:01:10 
Z Soto będzie młócka w półdystansie. Ruslan kozak i Soto też, jak tutaj nie lubić Provka skoro mimo, że może nie wybitny, to bijok z niego niesamowity i tyle życia wnosi w ten sport. Dla mnie wielka postać boksu.
 Autor komentarza: lRollinsl
Data: 24-06-2015 00:25:06 
Matthysse na pewno odpada - ma inne plany, bardziej intratne. Zresztą już raz Rusłana pokonał, bezdyskusyjnie, więc rewanż nic by nie zmienił.

Mógłby Rusłan Riosa wziąć i usadzić pierwszy raz na dupie. Ten to jest dopiero pompowany balon amerykański - umiejętności prymitywne, jedyne czym się może pochwalić, to że zbiera wszystko na pysk i nie pada. Do czasu.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.