DE LA HOYA: JEŚLI WRÓCĘ, SPOTKAM SIĘ Z GOŁOWKINEM

Podczas gdy większość zawodników unika spotkania z Giennadijem Gołowkinem (33-0, 30 KO), coraz głośniej o takim pojedynku mówi... Oscar De La Hoya (39-6, 30 KO), który poważnie rozważa powrót na ring po kilku latach sportowej emerytury.

"Złoty Chłopiec" to były mistrz świata sześciu kategorii - od super piórkowej aż po średnią. Siejący postrach Kazach zasiada na tronie federacji WBA właśnie w dywizji średniej. 42-letni założyciel potężnej grupy Golden Boy Promotions wierzy, że byłby w stanie konkurować z "GGG".

- Jeśli kiedykolwiek powrócę do boksu, to zawalczę z Gołowkinem - wypalił nieoczekiwanie De La Hoya.

Przypomnijmy, iż na wieść o jego możliwym powrocie szybko jako potencjalni rywale zgłosili się Shane Mosley i Roy Jones Jr. W to jeszcze można byłoby uwierzyć, ale Oscar po tak długiej przerwie przeciwko takiej maszynie jak Gołowkin? No ale z drugiej strony takiemu geniuszowi ja "Golden Boy" nigdy nie należy odmawiać szans...

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: pinczorio
Data: 05-06-2015 18:57:12 
bez sensu, oscar w 2008 juz byl wyraznie past prime, dla GGG oprocz nazwiska do CV to zaden przeciwnik. Ale dobry marketing i hajs sie bedzie zgadzac.
 Autor komentarza: trucker
Data: 05-06-2015 18:59:35 
Łatwa walka dla GGG...Wątpie w to żeby złoty chłopiec był by w wysokiej formie i dał rade przetrwac pełen dystans..
 Autor komentarza: Krzych
Data: 05-06-2015 19:07:10 
No i nic po odwykach...
 Autor komentarza: lubieznyzenon
Data: 05-06-2015 19:10:04 
To byłoby chore, naprawdę lepiej tego nie robić. Walka z Mosleyem jest dużo dużo lepszym rozwiązaniem, bo mogłaby chociaż być w jakikolwiek sposób ciekawa.

Pamiętacie co Manny zrobił z Golden Boyem? Wyobraźcie teraz sobie co by się działo w jednym ringu z Gołowkinem...
 Autor komentarza: Furmi
Data: 05-06-2015 19:13:17 
@lubieznyzenon - Abstrahując od tego, że to rzeczywiście chory pomysł, to ja w ogóle nie wracam do walki z Pacquiao. Po pierwsze - Oscar był odwodniony do granic możliwości (145 funtów to nokaut na samym sobie!), a do tego podobno właśnie wtedy najbardziej dawał w nos i wątrobę używkami. Cały czas się zgadzam, że GGG go zje w tym wieku, ale nawet 42-letni Oscar może być lepszy od własnej wersji z walki z Mannym.
 Autor komentarza: BlancNort
Data: 05-06-2015 19:18:37 
Oscar by dał radę dziś z Victorem Ortizem.
 Autor komentarza: GROiLLORT
Data: 05-06-2015 19:20:13 
ODLH majaczy. Ale jest i dobra wiadomość! Koks w USA jest coraz czystszy!
 Autor komentarza: Kasandr
Data: 05-06-2015 19:20:14 
Kolejny artykuł rodem z pudelka.
 Autor komentarza: ttrroonnkk
Data: 05-06-2015 19:21:22 
Cos czuje ze zaraz Mayorga po udanych wystepach w mma wroci na boks. Doloczy do nich jeszcze Hopkins i Roy Jones i moga niezly turniej zorganizowac typu Super Six. Tylko nie wiem w jakiej wadze.
 Autor komentarza: un4given
Data: 05-06-2015 19:23:09 
Zobaczcie video:

http://www.tmz.com/2015/06/05/oscar-de-la-hoya-comeback-triple-g-gennady-golovkin-fight-video/?adid=tmzhero4

Przecież wyraźnie widać że Oscar nie był trzeźwy...
 Autor komentarza: BlancNort
Data: 05-06-2015 19:24:43 
B-Hopa w to nie mieszajmy, on by taki turniej wygrał w przedbiegach. Oscar, Roy i Mayorca to wraki a Bernard to numer 4 lhw.
 Autor komentarza: Matys90
Data: 05-06-2015 19:33:02 
Gołowkin od 2008 roku unika ODH!!11
 Autor komentarza: ttrroonnkk
Data: 05-06-2015 19:34:52 
No niby tak, porownujac jego forme do ostatnich wystepow ow 3.
Chociaz nie wiadomo jak sie poczol tracac wszystkie swoje pasy w walce z Kowaliovem, moze juz nie ta forma albo psychicznie wysiadl i czuje ze nic juz nie osiagnie, nikt tego nie wie :D (glupie spekulacje)
Ale sadze ze i tak bez trudu by ich obskoczyl.
 Autor komentarza: starycap
Data: 05-06-2015 19:37:34 
W picipolo na żużlu.
 Autor komentarza: rafal3
Data: 05-06-2015 19:45:05 
Golowkin niech sie lepiej wezmie za walke z Wardem zamiast wymyslac wymowki i wymykać mu sie po kątach

Juz by zdazyl z nim zawalczyc w oczekiwaniu na Cotto czy innego Alvareza
Ale prozno od tchorza oczekiwac ze nim nie bedzie
 Autor komentarza: BlancNort
Data: 05-06-2015 19:46:30 
B-Hop na pewno może powalczyć o miano TBE. Na pewno dałbym go do pierwszej 5 TBE ever.
 Autor komentarza: ttrroonnkk
Data: 05-06-2015 19:59:19 
Ja bym tez dal go do 5+/-, duzo zrobil dla boksu. Tylko szkoda ze za duzo tych czarnych malp bedzie zawsze w top 20 TBE.
 Autor komentarza: wojtyla85
Data: 05-06-2015 20:11:38 
Szkoda by bylo ogladac taka legende jak zostaje osmieszony, a na koniec ciezko znokautowany! Rafal nie pierdziel pan ze GGG kogokolwiek unika! To jego sie boja jak ognia. Piszesz te swoje wypociny i mi sie slabo juz od nich robi. Ward to nie jest jego waga i malo tego do tej pory byl nieaktywny wiec jak mozna mowic o unikaniu??? Poza tym to Cotto i kilku innych srednich unika GGG i moim zdaniem powinien on dalej cisnac unifikacje przed pojsciem w gore.
 Autor komentarza: Pret
Data: 05-06-2015 20:49:30 
go home oscar you're drunk
 Autor komentarza: RSC2
Data: 05-06-2015 21:00:19 
Przecież wiadomo ,że Oscar chce się jedynie przypomnieć mediom.
Więc musi powiedzieć coś kontrowersyjnego aby światowe media go zacytowały i przypomniały wszystkim ,że taki gość istnieje.

A wy myśleliście że on na poważnie chce walczyć z GGG


Ale wy jesteście naiwni.
 Autor komentarza: rafal3
Data: 05-06-2015 22:07:56 
CO Ty wygadujesz chlopcze Gołowkin cały czas chowa się po kątach przed Wardem
Ward juz nie raz chcial sie z nim bic, a Golowkin sie boi
Woli walczyc za mniejsza kase z jakims Monroe
Tylko nie mow mi ze czeka az zarobia wieksza kase na tej walce, bo Golowkin- Ward raczej nie dojdzie do zadnego poziomu PPV i góry pieniedzy.
Zreszta jakos Ward chce sie bic juz a nie wymysla idiotycznych wymowek

To ze Twoj Gienek robi za postrach leszczy to nie znaczy, ze nim jest, bo Ward może go bić nawet dzis, ale co ma poradzic chlop jak Golowkin mu ciagle umyka jak mysz
 Autor komentarza: LegiaPany
Data: 05-06-2015 23:02:41 
ehe
ehe
ehe
 Autor komentarza: CELko
Data: 06-06-2015 00:32:34 
Oskar ponownie na kokainowym ciągu opowiada bajki, no ale on pewnie jak i wielu byłych mistrzów dalej marzy i ma nadzieje na ponowne triumfy :)
 Autor komentarza: lRollinsl
Data: 06-06-2015 00:59:18 
Czasami się zastanawiam czy ja śnię, czy to naprawdę?
Czy ten De La Hoya jest zdrowy na umyśle? Czy mu już z tego ćpania całkiem się posrało w główce?
Gdzie on chce wracać i po co?
 Autor komentarza: KnockKnock
Data: 06-06-2015 09:06:08 

:

"Jeśli kiedykolwiek powrócę do boksu, to zawalczę z Gołowkinem"


Powiedzial Oscar w drodze do centrum odwykowo-rehabilitacyjnego.......



 Autor komentarza: tomalkowal
Data: 06-06-2015 14:16:01 
na tym odwyku ladnie go szprycuja .gada glupoty jak ja ostatnio po glupim jasiu w szpitalu po zabiegu.

lanie od ggg byloby jeszcze bardziej bolesne jak od paquiao swojego czasu.
 Autor komentarza: ArktycznaMalpa
Data: 06-06-2015 16:05:13 
Oscar chyba za duzo cpie
 Autor komentarza: canuck
Data: 06-06-2015 18:40:44 
Oscar ma chyba mysli samobojcze!
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.