ABEL SANCHEZ: ROACH WIE, ŻE GOŁOWKIN JEST ZA MOCNY DLA COTTO

Miguel Rivera, Boxingscene

2015-06-05

Giennadij Gołowkin (33-0, 30 KO) bardzo naciska na spotkanie z Miguelem Cotto (39-4, 32 KO). Ten jednak póki co za rywala obrał sobie Daniela Geale'a (31-3, 16 KO).

Kazach osobiście zasiądzie w jednym z pierwszych rzędów w Barclays Center na Brooklynie, by obejrzeć Portorykańczyka z bliska w akcji. Ma bowiem nadzieję, że uda mu się namówić go do walki, bądź zmusić poprzez pas WBC w wersji tymczasowej, zdobyty kosztem Marco Antonio Rubio.

- Wykluczam strach ze strony Miguela, bo wychodząc do ringu musisz być wojownikiem. To nie to. Oni po prostu zdają sobie sprawę z tego, że Giennadij jest najzwyczajniej w świecie lepszym zawodnikiem na tym etapie ich karier. Chcą po prostu, by ten ostatni etap kariery w wykonaniu Miguela wyglądał dobrze, zaś spotkanie z moim zawodnikiem by się temu nie przysłużyło - stwierdził Abel Sanchez, szkoleniowiec Gołowkina.

Stojący po drugiej stronie narożnika Freddie Roach - trener Cotto, powiedział niedawno, że Gołowkin jest wciąż zbyt mało popularny by spotkać się z Portorykańczykiem.

- To tylko pretekst i wymówka. Roach doskonale wie o tym, że dziś Cotto nie byłby w stanie rywalizować z kimś, kto naciera tak mocno. Chcemy pasa WBC, więc jeśli Miguel go zawakuje, spotkamy się z kimś innym - dodał Sanchez.