KLICZKO: PRZYSZŁOŚĆ NALEŻY DO JOSHUY

Redakcja, boxingnewsonline.net

2015-06-04

Władimir Kliczko (64-3, 53 KO) nie ma wątpliwości - gdy przejdzie na emeryturę, w roli dominatora i najważniejszej postaci królewskiej kategorii zastąpi go Anthony Joshua (13-0, 13 KO). - W życiu nie widziałem takiego atlety - chwali 25-latka "Dr Stalowy Młot".

Młody Brytyjczyk w zawrotnym tempie robi karierę i wyrasta na wielką gwiazdę boksu. W sobotę potrzebował mniej niż pięciu minut na to, aby rozprawić się z Kevinem Johnsonem, którego wcześniej znokautować nie mógł nawet Witalij Kliczko.

- Wierzę, że przyszłość należy do Joshuy. Nie widziałem nigdy takiego atlety, kogoś tak dużego, a jednocześnie tak szybkiego i tak utalentowanego jak Anthony. Jeżeli nadal będzie się tak rozwijać, będzie rządzić i dzielić. To moja prognoza, a wierzcie mi, że wiem, o czym mówię - stwierdził młodszy brat Ukraińca.

WILDER: KLICZKO SIĘ STARZEJE, LEPIEJ BY DO WALKI DOSZŁO SZYBKO

Władimir nie widzi dla boksera z Watfordu poważnych konkurentów. Jednym z nielicznych może się jednak okazać mistrz WBC Deontay Wilder (33-0, 32 KO).

- Nie mogę mówić w tym kontekście o Anthonym, bo on jeszcze nie jest czempionem, ale Deontay ma wszystkie cechy mistrza. To też wyjątkowy atleta, myślę, że jest trochę niedoceniany. Stać go naprawdę na wiele - powiedział.

Póki co jednak Kliczko nie zamierza oddawać pola ani Brytyjczykowi, ani Amerykaninowi. Pomimo 39 lat na karku Ukrainiec nie myśli jeszcze o tym, aby pozbyć się korony króla wagi ciężkiej.

- Gdy przyjdzie moja pora, powiem wam o tym. Na razie jeszcze nie przyszła - stwierdził.