DILLIAN WHYTE: NAJBARDZIEJ LOGICZNA WALKA Z JOSHUĄ

Redakcja, South London Today

2015-06-01

Dillian Whyte (14-0, 11 KO) co prawda pokonał w czasach boksu olimpijskiego Anthony'ego Joshuę (13-0, 13 KO), kiedy obaj byli na początku swojej drogi, ale to właśnie jemu bardziej zależy na rewanżu. I w sumie nie powinno to dziwić, ponieważ w grę wchodziłyby spore pieniądze.

W Wielkiej Brytanii oszaleli na punkcie mistrza olimpijskiego z Londynu. Po sobotniej demolce na Kevinie Johnsonie do tego stopnia, że tamtejsi bukmacherzy przyjmują zakłady w stosunku 12/1 (!) na to, że Joshua przed końcem 2017 roku pokona Tysona Fury'ego, Deontay Wildera i nawet Władimira Kliczkę. Ci sami bukmacherzy spodziewają się, że właśnie Whyte będzie najbliższych przeciwnikiem Anthony'ego, który wróci między liny 18 lipca w Manchesterze.

- Wydaje się, że to najbardziej logiczne rozwiązanie, zarówno dla mnie jak i dla niego. Ale przy okazji zdaje mi się, że do tej walki nie dojdzie. W jego obozie według mnie są sprzeczne opinie na ten temat. Albo on chce rewanżu, tylko boi się jego promotor, albo na odwrót. Przecież jesteśmy dwoma rodakami bijącymi się w tym samym limicie. Ten pojedynek musi dojść do skutku - przekonuje Whyte.

DILLIAN WHYTE: JOSHUA MA W GŁOWIE, ŻE POTRAFIĘ GO ZRANIĆ

- Prawda jest taka, że ja nie lubię jego, a on mnie. To po prostu logiczne, że musimy się zmierzyć między sobą. Pobiłem go już jakiś czas temu i od tego momentu on ma z tym duży problem. I ze mną. Powiedziałem mu więc, że mogę się z nim bić kiedy tylko zechce - dodał 27-latek ze stolicy Anglii.