MICHAŁ CIEŚLAK: JEST DOBRZE, TRZEBA IŚĆ DO PRZODU!

Pisaliśmy już o napiętym grafiku Michała Cieślaka (7-0, 3 KO), który zaboksuje w czerwcu, potem w sierpniu, a jest również brany pod uwagę pod kątem wrześniowej gali Polsat Boxing Night. O skutecznej rehabilitacji, powrocie do treningów i właśnie najbliższych planach porozmawialiśmy z nim wczoraj.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: Zubr
Data: 30-05-2015 12:08:19 
ah te akcentowanie prowadzącego ! a Janik niech nie będzie taki mądrala, bo ten "węgier" mógłby go uśpić :-)
 Autor komentarza: maniekz
Data: 30-05-2015 13:54:52 
Nie rozumiem o co się Michał pospinał, jak przecież Janik powiedział jasno. Pokonanie Cieślaka nic mi nie daje, bo go nie ma w rankingach - stąd ta aluzja do Węgra.

Ja odnoszę wrażenie że Cieślak zaczyna się niepotrzebnie spinać. Tworzy sobie chłopak niepotrzebną presje i to wszystko wyjdzie w ringu.

Na sparingach to wiele rzeczy się działo. W MMA ponoć nawet ci lepsi mają problem z ludźmi co ćwiczą tylko dla siebie, więc to nie jest żaden wyznacznik. Kiedy dochodzi stres wówczas wychodzi to kto ma jaja i żelazne nerwy.

Historia zna już mistrzów sali treningowej którzy w ringu nie istnieli. 80% to jest psychika, bo bez tego nie ma nic.

Niech Cieślak wyluzuje i zacznie sobie w głowie układać, bo łapie powietrze przy wywiadach, a gdzie tam do walki.

Każdy myśli że jak będzie dużo gadał to coś osiągnie, bo się naoglądali Moneya, ale nikt tego co on robi nie potrafi w ringu powtórzyć.

Smutne to, bo Masternaka zgubiła butność, pycha i wygrane sparingi w Huckiem.
 Autor komentarza: ShaneMosley150
Data: 30-05-2015 16:40:57 
up
masternak to zawsze był kołek
 Autor komentarza: ShaneMosley150
Data: 30-05-2015 16:44:19 
a cieslak kolodzieja i janika konczy przed czasem
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.