MAYWEATHER-PACQUIAO: POLACY WSTALI W NOCY

Już wiemy, że walka Mayweather vs Pacquiao dobrze sprzedała się w Ameryce. A ilu kibiców w Polsce obejrzało ją na żywo.

Jak podaje TVP, walkę na żywo - pomimo środka nocy, oglądało średnio 804 tysięce odbiorców. Średnia oglądalność powtórki to około 900 tysięcy.

To duża większa widownia niż przy okazji spotkania Fonfara vs Chavez Jr.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: Shawn6
Data: 04-05-2015 15:05:21 
Fonfara, Chavez była za mało rozreklamowana. Tutaj ciągle informacja w wiadomościach, Teleexpressie czy nawet jako pasek na dole podczas trwania filmów.
 Autor komentarza: LennoxLewisLion
Data: 04-05-2015 15:34:52 
No ja też wstałem w nocy,tzn. o 4:00 ,a walka była dopiero około 6:00,ale wydarzyło się to co zawsze ,czyli Floyd prawie nieuchwytny i jak zawsze zwycięski .
Technika,mądrość,plan taktyczny,talent i brak mordobicia i emocji,być może spowodowana tym,że rywal za słaby,nie dorównujący umiejętnościami ,a z drugiej strony ,jakby tak Floyd miał piepsznięcie,lub tez timing jak Roy ,byłby super uwielbianym i gloryfikowanym .
Bo w sumie Roy też nie miał jakiegoś super mocnego ,nokautującego ciosu,ale wstrzelał sie w "moment" i właśnie ta precyzja ciosu powodowała,że rywale padali.
 Autor komentarza: znawco
Data: 04-05-2015 16:07:00 
ta -ze szkodą dla popularności dyscypliny- wstali nawet Ci co boksu zwykle nie oglądają i teraz są lamenty typu "boks jest nudny", "wolę mma", itp.
Ja obejrzałem w południe powtórkę, bez znajomości wyniku. Aż takich emocji nudny obywatel USA i Filipińczyk, jeszcze w półśredniej, to jednak we mnie nie wzbudzili. I cóż, nic nie straciłem.
 Autor komentarza: Lukasz1991
Data: 04-05-2015 18:35:23 
https://www.youtube.com/watch?v=OPziSerrCXw
 Autor komentarza: KapralWiaderny
Data: 04-05-2015 19:34:40 
Jak na "walke stulecia" w takim zestawieniu (w sensie malo popularna kat. wagowa i malo znani statystycznemu Kowalskiemu bokserzy) to bardzo dobry wynik. Ja osobiscie wstalem tylko dlatego bo obstawiłem na zwyciestwo FMJ.
 Autor komentarza: Cooperek
Data: 04-05-2015 20:28:37 
Nie zgadzam się z Kapralem, że zawodnicy mało znani lemingom. Każdy kto "ogląda sport" dokładnie zna i jednego i drugiego oraz mniej więcej orientował się, że walka jest oczekiwana. Bez przesady panowie, to nie jakieś mma.
Ja w nocy musiałem zrobić kurs po wioskach wokół mojego miasta i widziałem światło w oknach w gospodarstwach, w których zazwyczaj wszyscy już spali. Jechałem i myślałem "Ocho, czekają na walkę..." ;)

znawco
Nie przejmuj się, jeśli ktoś widzi emocje w leżących przez minutę w uścisku dwóch facetach a nie boksie to jest niereformowalny i nic nie naprostuje jego gustu.

Mnie generalnie bawią narzekania na tę walkę, są ludzie, którym się nie dogodzi bo są nastawieni na krytykowanie i kręcenie nosem. Kogo to obchodzi.
 Autor komentarza: kapitanbomba
Data: 04-05-2015 21:38:00 
Czytałem na onecie Pinderę w wywiadzie. Generalnie o.k.
Potem komentarze i trochę mnie zszokowali goście. Generalnie wygrał tam Mammy bo... murzyn uciekał i nie zadawał ciosów (hooj że trafił dwa razy więcej).
Ogółem to jest tak że Roy przyciągał do dyscypliny, Tyson też a FMJ chyba nie. To boks dla tych wiedzących już coś na ten temat, lub tych którym wystarczy do zachwytu duże przedstawienie i flagą USA w tle.
Osobiście bardzo lubię FMJ i jestem rad że różne typki na orgu muszą kupować maść na ból dupki po kompromitacji Mannego.
 Autor komentarza: beniaminGT
Data: 04-05-2015 21:49:49 
800 + 900 tysięcy Polaków przekonało się jakich nędzarzy mamy do komentowania walk.

Ciekawe jaki pseudonim ma Sosnowski na Bokser.org

Chyba kapitanbomba, bo jeden mówił o porażce do zera, a drugi pisze o kompromitacji.
 Autor komentarza: KapralWiaderny
Data: 04-05-2015 23:32:25 
Autor komentarza: Cooperek
Data: 04-05-2015 20:28:37
Nie zgadzam się z Kapralem, że zawodnicy mało znani lemingom. Każdy kto "ogląda sport" dokładnie zna i jednego i drugiego oraz mniej więcej orientował się, że walka jest oczekiwana. Bez przesady panowie, to nie jakieś mma.
Ja w nocy musiałem zrobić kurs po wioskach wokół mojego miasta i widziałem światło w oknach w gospodarstwach, w których zazwyczaj wszyscy już spali. Jechałem i myślałem "Ocho, czekają na walkę..." ;)


Jestem kontakcie z rodziną i znajomymi w Polsce. Moja siostra (typowy kibic od świeta) naprawde nie kojarzyła gości... ale spytaj ją o Tysona,Holyfielda,Lewisa,Oscara czy RJJ - stwierdziła brutalnie ze teraz to juz nie ten klimat co w tamtych czasach :) Pozytywnie zaskoczyla mnie za to ciocia emerytka ktora gdzies widziala reklame walki i zdecydowala sie zarwac nocke hehe
 Autor komentarza: LennoxLewisLion
Data: 05-05-2015 09:14:52 
Floyd jest anonimowym gościem dla większości Polaków.Po prostu -NO NAME-.

Tyson ,Gołota ,Michalczewski,Adamek,"Diablo" Holy,Foreman,- to znają...a nawet Sosnowski.
Szpilke to prawie wcale nie znają,no bo w sumie nic nie osiągnął....nie wiem ,kto tam jeszcze...no znają Kuleja,Pietrzykowskiego,no a ja próbuje i zawsze ,przy okazji dyskusji o boksie przypominać o najlepszym,czyli o polskim Mordercy z USA,a dokładnie zabójcy z Michigan - Stanisławie Kiecalu.


Z tych wszystkich wyżej wymienionych pięściarzy miał najmocniejsze,jak to się kolokwialnie mówi - "pierdolni@cie"...:-)
 Autor komentarza: LennoxLewisLion
Data: 05-05-2015 09:20:18 
Oczywiście ,nie tylko to "Pierd...",ale technika,determinacja ,niewiarygodna wola walki,hart ducha,żelazne zdrowie(kondycja,twarda szczęka),itd....po prostu polski Arnold Schwarzenegger...;-)
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.