RANKING SALETY: NAJPIERW WACH, POTEM SZPILKA I REKOWSKI

Dziś w nocy Artur Szpilka (18-1, 13 KO) udanie zadebiutował jako zawodnik prowadzony menadżersko przez Ala Haymona, jednocześnie walcząc po raz pierwszy z Ronnie Shieldsem w narożniku. Zdaniem Przemysława Salety, pięściarz z Wieliczki pomimo wygranej w listopadzie nad Tomaszem Adamkiem, wciąż nie wyczyścił jeszcze własnego podwórka.

Dziś nad ranem popularny "Szpila" rozprawił się z Ty'em Cobbem (18-7, 10 KO) już w drugim starciu. Według Salety, liderem polskiej wagi ciężkiej jest jednak Mariusz Wach (30-1, 16 KO).

- Najlepszy na dzień dzisiejszy jest Mariusz Wach. Potem Szpilka, a trzeci jest Marcin Rekowski - stwierdził były mistrz Europy w rozmowie z Krzysztofem Smajkiem.

- Gdyby dziś doszło do walki Wacha ze Szpilką, to myślę iż wygrałby ją Mariusz i to przed czasem. Jest znacznie wyższy, ma lepszy zasięg ramion i znacznie twardszą szczękę. Artur jest szybszy, natomiast ciągle jeszcze popełnia błędy w obronie. Wach nawet przegrywając na punkty, prędzej czy później sięgnąłby Artura swoim prawym - stwierdził Saleta, który jest przymierzany do pożegnalnego starcia Tomasza Adamka (49-4, 29 KO), chcącego zakończyć karierę na polskim ringu.