OBÓZ CANELO O PORAŻCE CHAVEZA JR Z FONFARĄ

Miguel Rivera, Boxingscene

2015-04-21

- Chavez miał długą przerwę, a sport wyczynowy to nie jest zabawa. Jeśli pewnych rzeczy nie robi się naprawdę na poważnie, potem płaci się za to wysoką cenę w ringu - stwierdził Saul Alvarez (44-1-1, 31 KO), odnosząc się tym samym do sobotniej porażki swojego rodaka, Julio Cesara Chaveza Jr (48-2-1, 32 KO).

Za porażkę młodego "Cesarza" odpowiada nasz Andrzej Fonfara (27-3, 16 KO). Popularny "Canelo" poświęcił też kilka miłych słów w kierunku Polaka.

- Od drugiej rundy pojedynek zrobił się już bardzo jednostronny. Fonfara zaczął po prostu trafiać z dużą częstotliwością - dodał Alvarez.

- Wybór kategorii nie był odpowiedni. Ale pomimo porażki, nadal uważam Julio za młodego, silnego zawodnika z dużą przyszłością. Przecież tych facetów dzieliły tak naprawdę dwie kategorie - dodał szkoleniowiec Saula, Eddie Reynoso.

Przypomnijmy, iż "Canelo" kolejny pojedynek stoczy już 9 maja w Houston, mając za rywala słynącego z nokautującego ciosu Jamesa Kirklanda (32-1, 28 KO).