ANDRZEJ SOŁDRA: BĘDĘ MIAŁ ŚWIETNĄ BAZĘ RYWALI

- Częste zmiany rywali mają też swoje plusy, bo będą miał bogatą bazę wiadomości o potencjalnych rywalach - mówi z uśmiechem Andrzej Sołdra (11-1-1, 5 KO), który na gali Wojak Boxing Night spotka się 18 kwietnia w Legionowie z Ukraińcem Jewgienijem Machtejenko (4-3, 3 KO).

Po ubiegłorocznym spektakularnym zwycięstwie z bardziej doświadczonym i wyżej notowanym Dawidem Kosteckim, Andrzej musiał zadbać o kontuzjowane łokcie.  - Na szczęście obyło się bez operacji, pomogły mi zastrzyki i rehabilitacja. Zobaczymy jak ręce będą funkcjonować w sobotniej walce, po 5-miesięcznej przerwie - powiedział bokser z Nowego Sącza.

Przed galą w Arenie Legionowo promotor zawodnika Tomasz Babiloński kilka razy zmuszony był zmieniać rywala dla ambitnego zawodnika. Ostatecznie wybór padł na Ukraińca Jewgienija Machtejenko, który w poprzednim miesiącu przeboksował 8 rund z Dariuszem Sękiem.

- To dla mnie nowa sytuacja, kiedy przeciwnicy zmieniają się z tygodnia na tydzień, ale to też ma swoje plusy, bo będę miał bogatą bazę wiadomości po potencjalnych rywalach. Różne style, różne warunki fizyczne, z pewnością wszystko mi się przyda - uważa Sołdra.

Wraz z trenerem Piotrem Wilczewskim musiał modyfikować cykl treningowy, ale jak twierdzi poradzili sobie z nietypową sytuacją przed tą galą.

- Jewgienij Machtejenko nie jest wirtuozem techniki, ale w walce z Darkiem Sękiem pokazał, że potrafi wytrzymać cały dystans i że jest dość niebezpieczny. Po każdej akcji swego rywala stara się od razu oddać, jest nieustępliwy - mówi bokser promowany przez Tomasza Babilońskiego.

Ukrainiec jest zawodnikiem wagi półciężkiej, Andrzej Sołdra super średniej, dlatego ich walka odbędzie się w umownym limicie. - Na stałe ważę 77-78 kg, bez problemu schodzę do super średniej, a nie ma szans abym boksował w półciężkiej - powiedział Polak.

Andrzej przekonuje, że sobotniego pojedynku nie traktuje jako "korespondencyjnej walki" z Dariuszem Sękiem.

- Darek poszedł swoją drogą w boksie zawodowym, ma większe doświadczenie ode mnie. Zresztą często dochodzi do sytuacji, że któryś z Polaków boksuje z tym samym zagranicznym rywalem. Ale nie ma co wyciągać wniosków, jeśli jeden wygrywa na punkty, drugi przed czasem. Dla mnie najważniejsze będzie pokazać dobry boks w pierwszym tegorocznym występie - mówi Sołdra, który boksował jako amator kilka razy z pochodzącym z pobliskiego Tarnowa Dariuszem Sękiem.

29-letni bokser stajni Konspol Babilon Promotion o rekordzie 11-1-1 jako amator zdobył brąz MP w 2006 roku. - Lubię wyzwania, dlatego chętnie przyjmę też propozycję jakiejś zagranicznej walki. Czas nagli, muszę szukać swojej szansy.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: LatajacyDywanik
Data: 14-04-2015 20:22:20 
Andrzej dobry chłopak; skromny i robi co do niego należy. Życzę mu jak najlepiej !
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.