MAYWEATHER: WARD POKONAŁBY GOŁOWKINA

Jak zakończyłaby się potyczka Andre Warda (27-0, 14 KO) z Giennadijem Gołowkinem (32-0, 29 KO), o której marzą kibice boksu na całym świecie? Zdaniem Floyda Mayweathera Jr. (47-0, 26 KO) wynik mógłby być tylko jeden.

- Widziałem ostatnią walkę "GGG", po raz pierwszy zobaczyłem go w akcji. Gdyby się zmierzył z Wardem, Andre by wygrał, bez dwóch zdań. Gołowkin to jednak solidny pięściarz, lubi się bić. Mnie często krytykowano za to, że walczę zbyt defensywnie, ale koniec końców to mi się opłaciło - stwierdził najlepszy bokser świata.

Mayweather, choć docenia kunszt Warda, zaznacza, że w parze z jego bokserskimi umiejętnościami nie idą umiejętności marketingowe. Dlatego gdyby stanął przed możliwością podpisania kontraktu promotorskiego z nim lub, na przykład, Adrienem Bronerem (30-1, 22 KO), bez wahania wybrałby tego drugiego.

- Andre Ward to wyjątkowy pięściarz. Dopiero co podpisał umowę z nową grupą, dobrze, że tak się stało. Andre jest świetnie wyszkolony, to naprawdę znakomity zawodnik. Ale jeżeli miałbym podjąć decyzję biznesową, wybrałbym do współpracy Bronera. Czy to się komuś podoba czy nie, biznes rządzi się swoimi prawami. Chodzi o osobowość - powiedział.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: samqualis
Data: 06-04-2015 13:50:49 
akurat tu sie zgodze. ward gladko by wypunktowal gienka
 Autor komentarza: Zoran
Data: 06-04-2015 14:02:51 
Nie sądzę.
 Autor komentarza: GROiLLORT
Data: 06-04-2015 14:04:58 
Ani Ward nie mierzył się do tej pory z kimś mającym podobne atuty do GGG, ani GGG z kimś, kto ma styl i umiejętności na poziomie chociażby zbliżonym do poziomu Warda. Dopóki więc do ich konfrontacji nie dojdzie, przewidywanie jej wyniku jest czystą gdybologią.
 Autor komentarza: lubieznyzenon
Data: 06-04-2015 14:09:01 
Ja też bym zdecydowanie stawiał na Warda. Oby do takiej walki kiedyś doszło, Gienia musiałby się odważyć pójść w górę.
 Autor komentarza: Barkley00
Data: 06-04-2015 14:09:45 
Mayweather ma rację, Ward to inny poziom, wypunktowałby Gołowkina. Ale za chwilę zacznie się lament fanboyow GGG, że to kłamstwo, a Gienek maszyna do zabijania, by zdemolował Warda.
Prawda jest taka, że Andre jest zbyt szybki, śliski, silny fizycznie i inteligenty dla Kazacha. Ward by albo punktował z dystansu, albo przepychał w klinczu, i w obu tych płaszczyznach byłby zdecydowanie lepsazy. Gładkie UD.
 Autor komentarza: Maniek1986
Data: 06-04-2015 14:23:38 
no niby tak ale to przede wszystkim inna kategoria to raz, a jako ze jestem mega fanem fmj to ciekawe co by powiedzial jakby ggg powiedzial z zejdzie dwie kategorie aby sie z nim pobic, ciekawe co by powiedzial kto by wygral :)
 Autor komentarza: Maniek1986
Data: 06-04-2015 14:24:20 
do walki dojdzie niech tylko ggg wyczysci swoja kategorie wtedy i zje warda
 Autor komentarza: hayabooza
Data: 06-04-2015 14:31:32 
Ale nowość. Przeciez każdy kto myśli i nie ma choroby umysłowej potrafi stwierdzić ze Ward by ograł Gienka bez większych kłopotów. To floyd musi to powiedzieć zeby to było jasne ? :P
 Autor komentarza: trucker
Data: 06-04-2015 15:03:33 
Ward jest sliski i prezentuje brzydki boks przy czym jest bardzo skuteczny wiec twierdze ze Gienia miała by problem z trafieniem czysto Warda....W takiej walce stawiam na Warda....
 Autor komentarza: odyniec
Data: 06-04-2015 15:06:55 
Ward zanudzilby Golovkina na smier
 Autor komentarza: Pyskatyy
Data: 06-04-2015 15:07:18 
To byłby pojedynek dwóch geniuszy, więc nie rozumiem na jakiej podstawie można twierdzić, że Ward zdeklasowałby Kazacha?Tym bardziej teraz, kiedy nie wiemy w jakiej dyspozycji jest Amerykanin.

@hayabooza

Tak, tak, Ward by to wygrał z palcem w tyłku i jeszcze się przy tym nie spocił. Może i nie masz choroby umysłowej, ale myślenie, a zwlaszcza "czytanie" boksu troszkę marnie Ci wychodzi.
 Autor komentarza: boksfaner
Data: 06-04-2015 15:24:28 
Zapominacie o walkach amatorskich Gołowkina, to nie jest zwykły bokser z dobrym rekordem zawodowym.
W boskie widział pewnie już wszystko.
 Autor komentarza: Pyskatyy
Data: 06-04-2015 15:39:42 
@boksfaner

Daj spokój. Co z tego, że GGG skończył karierę amatorską z bilansem 345-5? Przecież boks amatorski i boks zawodowy to dwie zupełnie różne dyscypliny sportu. A, że na zawodowych ringach demoluje kolejnych przeciwników, to tylko dlatego, że ma mocny cios i odporną szczekę, a jego rywale to średniacy, co wychodzi na jaw po każdej walce Kazacha :)
 Autor komentarza: zniszcze
Data: 06-04-2015 15:41:29 
Gienek umie przyjac cios, Warda by sie nie przestraszyl, Gienek sie dobrze odnajduje w klinczu, wcale tak latwo by nie mial Ward
remis w takiej walce :D
 Autor komentarza: hayabooza
Data: 06-04-2015 15:45:54 
@pyskatyy:
Wygrałem juz sporo kasy stawiając na rożne walki w boksie wiec ja jednak uważam ze czytanie boksu idzie mi całkiem niezłe :))
Spocic moze by sie spocil ale napewno nie przegrałby z GGG. Ludzie mawiają ze to 50/50. Nic bardziej mylnego 50/50 to moze bedzie za pare lat.
Andre gładkie UD na dzień dzisiejszy i przykro mi ze musisz to czytać bo wnioskuje zr jestes jakimś giga fanem Gienka :)
PS. To rozumiem ze Floyd tez gowno wie i Ty bys mu dopiero powiedział jakby ta walka wygladała ? ;DD
Pozdro no hard feelings ;)
 Autor komentarza: kapitanbomba
Data: 06-04-2015 15:46:18 
ogółem to Floyd ma racje cenniejsza gwiazda niż dobry sportowiec. A jego styl wyjdzie po latach zdrowia w ringu nie stracił.
 Autor komentarza: UsAtmel
Data: 06-04-2015 15:55:25 
Niech Ward w końcu wróci z kimś wartościowym i pokaże ile go jeszcze zostało :)
 Autor komentarza: Pyskatyy
Data: 06-04-2015 16:08:33 
@hayabooza

Świetny argument- "Wygrałem sporo kasy". A liczyłeś ile wtopiłeś? Na pewno by nie przegrał? Masz jakiś argument na poparcie tej tezy? :D Ciężko interesować się boksem i nie być fanem tak utalentowanego i ekscytującego pięściarza jak Gołowkin. Za stylem Warda nie przepadam, ale oczywiście doceniam jego kunszt. A, że Floyd tak typuje... Trudno, żeby nie stawiał na swojego rodaka. Poza tym to, że jest doskonałym pięściarzem, nie czyni z niego wybitnego analityka bokserskiego. Ale Ty żyj w swoim świecie i stawiaj na pewne zwycięstwo zawodnika, który od półtora roku nie boksuje, w starciu z będącym "w gazie" Kazachem, który boksersko jest na tym samym poziomie.
 Autor komentarza: Mario1977
Data: 06-04-2015 16:21:47 
To kto wygra pozostanie raczej nierostrzygnięte. Zostaje gdybanie, bo po pierwsze Ward nie walczył tak długo, że mógł naprawdę solidnie zardzewieć, a po drugie nie wiem czy będą chcieli dogadać się ich promotorzy. Obaj zera w rekordach i ewentualna porażka trochę by ograniczyła któregoś zarobki.

W potencjalnej walce ja stawiałbym na Triple G.
 Autor komentarza: LegiaPany
Data: 06-04-2015 16:22:02 
czytaj: chodzi o szpan i glupote ;)
 Autor komentarza: Barkley00
Data: 06-04-2015 16:25:32 
Pyskatyy

GGG jest ulubieńcem kibicow, którzy ze względu na swoja sympatię do niego mają zaburzony osąd. Ward jest mocno zardzewialy i tylko w tym GGG mogłby upatrywać swojej szansy. Ward w optymalnej formie robi Gienka bez większych problemow. Obecnie? Nie wiem ale Gołowkin z pewnością miałby szanse. Teraz to niemal 50:50.

Natomiast męczace jest gdy słucham non stop o tym geniuszu Kazacha. Tak, jest świetnym bokserem, top 10 P4P, ale gdy czytam jak niektórzy pierdo... znaczy mówią, że Giennadij pokonałby Kowaliowa to nie wiem, czy śmiać się, czy płakać.
 Autor komentarza: UsAtmel
Data: 06-04-2015 16:41:35 
Barkley00
...że Giennadij pokonałby Kowaliowa to nie wiem, czy śmiać się, czy płakać.
////
Część ludzi tak pisze , w takim tonie ponieważ Gienia jest unikany i na siłe szukają dla niego godnych przeciwników w innych wagach . Ale musisz jedno przyznać , GGG jest do tego bardzo wdzięcznym tematem .Bo kogo inne go można by tak przesuwać w duł i góre wag ?Mnie osobiście jak najbardzie satysfakcjonuje jego walki w średniej i wolne ale bardzo skuteczne zdobywanie sobie uznania kibiców i
fachowców z światka boksu .
Osobiście podejrzewam że gwiazda Warda zgaśnie a Gienia jeszcze długo będzie świecić ,W czym absolutnie nie chodzi mi o to który z nich jest lepszy .
 Autor komentarza: Pyskatyy
Data: 06-04-2015 16:56:54 
@Barkley00

Bycie ulubieńcem kibiców to jedno. Oczywiście laik, który lubi krwawą jatkę, nie będzie zwracał uwagi na wyszkolenie pięściarzy, bo nawet nie będzie w stanie dostrzec elementów bokserskiego rzemiosła i tym samym ocenić poziomu ich umiejętności. Od pasjonatów boksu interesujących się szerzej tą dziedziną i komentujących poczynania zawodników wymaga się jednak czegoś więcej. Czy Wy naprawdę nie dostrzegacie jakim warsztatem dysponuje Triple G? Doskonały lewy prosty, chirurgiczna precyzja, genialna praca nóg, dzięki której bajecznie skraca ring, kradnąc go przeciwnikom, niezwykła umiejętność różnicowania siły ciosów, timing, fantastyczna kondycja, to jak potrafi się przepychać w klinczu, odporna szczęka i oczywiście pojedynczy cios. Nie trzeba być wielkim specem, żeby umieć dostrzec ogromny potencjał i bardzo wysokie bokserskie IQ u tego faceta wystarczy "liznąć" trochę boksu. Boxrec i analizy potencjalnych walk na podstawie jego znajomości i bazowanie na tym kto kogo pokonał to zdecydowanie za mało :)
 Autor komentarza: Pyskatyy
Data: 06-04-2015 17:07:39 
@Barkley

Walkę Gołowkin- Kowaliow chętnie bym zobaczył za jakieś 3-4 lata, gdyby GGG szedł powoli w górę. W takim potencjalnym pojedynku nie stawiałbym go na straconej pozycji.
 Autor komentarza: bolos
Data: 06-04-2015 17:16:34 
@Pyskatyy

"Przecież boks amatorski i boks zawodowy to dwie zupełnie różne dyscypliny sportu."- co to za bzdury. Większość medalistów olimpijskich w boksie odnosi sukcesy w boksie zawodowym.
 Autor komentarza: Barkley00
Data: 06-04-2015 17:17:37 
Autor komentarza: Pyskatyy
Data: 06-04-2015 17:07:39
@Barkley

Walkę Gołowkin- Kowaliow chętnie bym zobaczył za jakieś 3-4 lata, gdyby GGG szedł powoli w górę. W takim potencjalnym pojedynku nie stawiałbym go na straconej pozycji.

*
*

Powiedz mi, (tak hipotetycznie za te 3-4 lata) gdzie upatrywałbyś szans Gołowkina? Poza oczywiście pojedynczym ciosem, gdyż puncher, a już szczegolnie taki jak GGG ma zawsze szanse.
Kowaliow jest większy, silniejszy fizycznie, jeszcze mocniej bije, ma większy zasięg, ma szybsze i ręce i nogi(szczególnie szybkość rąk), bardziej doświadczony w walkach z czołówką. Na podobnym poziomie mają timing, technikę, szczękę, wytrzymałość i dobra, też siłę ciosu. Jab obaj mają wspaniały, ale Siergieja jest szybszy i "dłuższy". Ruski jest podatny na rozcięcia, to jego duża wada, ale poza tym? Ma przewagę w niemal każdym aspekcie. Dla mnie Kowaliow byłby bardzo dużym faworytem i trzeba bardzo nie lubić Siergieja albo ubóstwiać Gołowkina, żeby tego nie widzieć.
 Autor komentarza: ttrroonnkk
Data: 06-04-2015 17:20:33 
Za 3-4 lata to GGG bedzie powoli myslal o zakonczeniu kariery . Niech lepiej zaczyna osiagac powoli to co chce , bo wiek moze mu plany pokrzyzowac ;x


"Doskonały lewy prosty, chirurgiczna precyzja, genialna praca nóg, dzięki której bajecznie skraca ring, kradnąc go przeciwnikom, niezwykła umiejętność różnicowania siły ciosów, timing, fantastyczna kondycja, to jak potrafi się przepychać w klinczu, odporna szczęka i oczywiście pojedynczy cios. "

Wlasnie zrobiles z niego boga boksu ;x.
A stanowczo nim nie jest , brak wad rozumiem :)
 Autor komentarza: Ygnac
Data: 06-04-2015 17:35:03 
A co ma powiedzieć murzyński rasista, jakim jest Mayweather?
 Autor komentarza: Barkley00
Data: 06-04-2015 17:37:04 
Autor komentarza: Ygnac
Data: 06-04-2015 17:35:03
A co ma powiedzieć murzyński rasista, jakim jest Mayweather?

*
*

Wypierdalaj stąd z takimi tekstami. Takie rzeczy to sobie powypisywać możesz co najwyżej na wp.
 Autor komentarza: UsAtmel
Data: 06-04-2015 17:37:17 
Ygnac
Data: 06-04-2015 17:35:03
A co ma powiedzieć murzyński rasista, jakim jest Mayweather?
///
:) swoja drogą słuszna uwaga .
 Autor komentarza: UsAtmel
Data: 06-04-2015 17:40:38 
Barkley00
///
czy ty myslisz że tych niewolników w afryce to biali lapali latając po dzungli ?
Sami miejcowi Murzyńscy Królowie ich sprzedawali białym do pracy .
 Autor komentarza: UsAtmel
Data: 06-04-2015 17:45:42 
W razie jakiś dziwnych ataków na kol. Ygnac za wypowiedz to radze innym choć na chwile zapoznać sie z tym jak Murzyni traktują siebie wzajemnie i jakie kierują nimi wartości .
To oczywiście nie przeczy sytuacji że istnieją na świecie przedstawiciele tej rasy o wysokim poziomie rozwoju , np. prezydent USA obecny :)
 Autor komentarza: LatajacyDywanik
Data: 06-04-2015 18:00:29 
Bo ludzie nie wiedzą, że największymi rasistami są czarni. Białego można obrażać, ale jak powiesz coś nt. czarnych czy żydów to od razu wielki rasista :) Jak widać polityczna poprawność działa tylko w jedną stronę :)

A co do tematu to Gołovkin ma ogromne doświadczenie z walk amatorskich i walczył pewnie już z każdym typem przeciwnika, choć na pewno nie takim poziome jak Ward. W potencjalnej potyczce stawiałbym na Gołovkina gdyż on potrafi się dostosować w ringu do każdego, świetnie skraca dystans, jest twardy i konsekwentny. A Ward po tak długiej przerwie może być zardzewiały.
 Autor komentarza: CroCop90
Data: 06-04-2015 18:02:13 
Na mnie ten lewy prosty Gołovkina wrażenia nie robi. Michalczewski mógłby go uczyć, jak wyprowadzać ten cios.
 Autor komentarza: LatajacyDywanik
Data: 06-04-2015 18:02:28 
Gołovkin nie walczył z nikim takim jak Ward, ale także Ward nigdy nie walczył z takim pięściarzem jakim jest GGG :)
 Autor komentarza: UsAtmel
Data: 06-04-2015 18:57:52 
LatajacyDywanik
Data: 06-04-2015 18:02:28
Gołovkin nie walczył z nikim takim jak Ward, ale także Ward nigdy nie walczył z takim pięściarzem jakim jest GGG :
///
dokładnie .
 Autor komentarza: Barkley00
Data: 06-04-2015 19:07:34 
Autor komentarza: LatajacyDywanik
Data: 06-04-2015 18:02:28
Gołovkin nie walczył z nikim takim jak Ward, ale także Ward nigdy nie walczył z takim pięściarzem jakim jest GGG :)

*
*

Tylko, że Ward pokonał całą czołówkę SMW, która jest/była naprawdę dobra. Froch, Kessler, Bika, Abraham, Rodriguez, Dawson i paru innych. Gołowkin nie pokonywał nawet w połowie tak dobrych zawodników, do tego tych co rozbijał to z niższych kategorii wagowych: LMW i MW. To jest właśnie różnica między Wardem, a GGG, której fanboye kazacha nie dostrzegają.
 Autor komentarza: UsAtmel
Data: 06-04-2015 19:11:25 
Barkley00
//
GGG nie pokonał wszystkich z wagi średniej tylko dlatego że posrali sie przed nim i wszyscy o tym wiedzą oprócz ciebie więc zaktualizuj swoje dane .
 Autor komentarza: hayabooza
Data: 06-04-2015 19:12:38 
@Pyskaty:

Swoje też wtopiłem ale jestem zdecydowanie na duży plus a napisałem to tylko dlatego, że zarzuciłeś mi to, że nie potrafie czytać walk. A uwierz mi, że to akurat potrafie niezle.
Walka z GGG mogłaby się odbyć dopiero za kilka lat a nie odrazu teraz po jego powrocie więc skąd te wnioski ?
Sam Sanchez mówił o tym, że nie są jeszcze na to gotowi i że najpierw chcą jeszcze siedzieć w średniej i unifikować.
Masz tutaj wywiad z Frochem:
https://www.youtube.com/watch?v=N8UYs3K0cn8

zobacz co on mówi o GGG. To nie jest tak, że ludzie się boją GGG. Doceniają jego klase ale tu nikt się nikogo nie boi. To ma się im opłacać to jest najwyższa półka. Po co im walki z GGG gdzie przgotowania i walka będzie równie ciężka co każda inna, ale dostaną za nią 4x mniej ? Sam wziąłbyś taką walke ? Nawet nie żartuj.
Nie ma z tego pieniędzy, pozatym Golovkin nigdy nie walczył w SMW myślisz że Sanchez by go puścił w pierwszej walce w SMW odrazu na Warda ?
Froch powiedział dokładnie to samo co myśle ja, GGG mocno bije, to świetny pięściarz, ale to mały średni. Chcesz go stawiać do ringu z Kowaliowem ? Niby na podstawie czego ? Tego że usłyszałeś, że GGG sadza na dupe na sparringach półciężkich ? Z Bogiem, jeśli tak lubisz GGG to dlaczego życzysz mu walki z gościem większym cięższym i mocniej bijącym niż on ?
"Ten chłopak obijał 11 rund Murraya. Nie chce nic odbierać Murrayowi, świetny pięściarz, ale ja skończyłbym go w 3." - powiedział tak, bo ludzie, tak samo jak Ty, nie zdają sobie sprawy jak kategorie wagowe się różnią, szczególnie te coraz wyższe.

Golovkin to bestia zgadzam się z Tobą kolego. Ale zrozum, że w SMW kazach nadal będzie bił jak koń, ale już nie z taką wymową. Ward do duży superśredni, z powodzeniem może otłukiwać półciężkich, GGG to mały średni i sam powiedział, że może zejść do Floyda w ostatnim wywiadzie.
Typy w SMW nie głaszczą, myślisz, że Froch, Abraham, Bika czy Kessler głaskali ? Ward miał do czynienia już takimi zawodnikami, oczywiście nie identycznymi, może często gorszymi od Kazacha, ale nadal skurwysynsko niebezpiecznymi. I wiesz dlaczego myśle, że by wygrał ? Bo Golovkin to geniusz destrukcji, a Ward to idealny styl żeby mu się przeciwstawić. Bo to co robi najlepiej. Odbiera chamom atuty i oddaje swoje kontry, kradnie rundy i wygrywa walki. Tak samo okradłby Golovkina.
Skoro Murray był w stanie się z nim klepać 11 to myślisz, że Ward nie byłby w stanie przetrwać z nim 12 ? Z takimi nogami i refleksem i brudnym śliskim boksem ? Opamiętaj się. Każdy ma swoje zdanie, szanuje i rozumiem twoje i nie będę się kłócił. Uargumentowałem swoje, na pytania które zadałem w tym monologu odpowiedz sobie sam w głowie :)
Stary ja naprawde lubie GGG, ale Ward to najgorszy dla jego kariery rywal przez najbliższe lata.
 Autor komentarza: Barkley00
Data: 06-04-2015 19:14:07 
Autor komentarza: UsAtmel
Data: 06-04-2015 19:11:25
Barkley00
//
GGG nie pokonał wszystkich z wagi średniej tylko dlatego że posrali sie przed nim i wszyscy o tym wiedzą oprócz ciebie więc zaktualizuj swoje dane .

*
*

Po pierwsze, nie pokonał z tego czy innego powodu, ale NIE pokonał. Po drugie czołówka MW do SMW to śmiech na sali. Waga średnia przy superśredniej jest po prostu słabiutka.
 Autor komentarza: hayabooza
Data: 06-04-2015 19:16:23 
PS. O ile rozumiem, że GGG mógłby mocno stłuc Frocha czy Chaveza ze względu na style )to by była najbardziej wybuchowa walka wszechczasów), to z Wardem se po prostu nie poradzi no nie ma ch*ja człowieku.
 Autor komentarza: Barkley00
Data: 06-04-2015 19:16:49 
hayabooza

Nie stresuj fanów Gołowkina, bo przestaną się wypowiadać na orgu. Dla nich GGG to Bóg, który robi Wardowi dziecko w ringu po tym jak nokautuje Frocha jedną ręką.
 Autor komentarza: LatajacyDywanik
Data: 06-04-2015 19:19:59 
hayabooza

Zgodzić się z tobą trzeba, że zawodnicy nie kierują się strachem w doborze przeciwników, a chodzi o aspekt finansowy. Jeśli GGG generowałby przychody jak Floyd to wszyscy by zabiegali o walkę z nim, bez żadnego ,,strachu'' :)
 Autor komentarza: Cooperek
Data: 06-04-2015 19:20:41 
Widział jedną jego walkę i wyrokuje, dajcie spokój.
 Autor komentarza: LatajacyDywanik
Data: 06-04-2015 19:23:48 
@Barkley00

W swojej kategorii wagowej na pewno jest takim samym Bogiem jak Ward w superśredniej :)
 Autor komentarza: Barkley00
Data: 06-04-2015 19:27:07 
Autor komentarza: LatajacyDywanik
Data: 06-04-2015 19:23:48
@Barkley00

W swojej kategorii wagowej na pewno jest takim samym Bogiem jak Ward w superśredniej :)

*
*

Dokładnie, w swojej. Więc gdzie tu z demolką czołówki wagi wyżej, która jest 3 razy lepsza od czołówki średniej?
 Autor komentarza: UsAtmel
Data: 06-04-2015 19:29:05 
CroCop90
Data: 06-04-2015 18:02:13
Na mnie ten lewy prosty Gołovkina wrażenia nie robi. Michalczewski mógłby go uczyć, jak wyprowadzać ten cios.
///
Z tej prostej przyczyny że go nigdy na szczęke nie dostałeś !
 Autor komentarza: Barkley00
Data: 06-04-2015 19:31:04 
Autor komentarza: UsAtmel
Data: 06-04-2015 19:29:05
CroCop90
Data: 06-04-2015 18:02:13
Na mnie ten lewy prosty Gołovkina wrażenia nie robi. Michalczewski mógłby go uczyć, jak wyprowadzać ten cios.
///
Z tej prostej przyczyny że go nigdy na szczęke nie dostałeś !

*
*

Żałosna argumentacja. A co, ty dostałeś? Takiego tekstu to można użyć wobec każdego boksera: "Gówno o nim wiesz! Walczyłeś z nim, że się wypowiadasz?".
 Autor komentarza: UsAtmel
Data: 06-04-2015 19:34:02 
Barkley00
Data: 06-04-2015 19:16:49
hayabooza

Nie stresuj fanów Gołowkina, bo przestaną się wypowiadać na orgu. Dla nich GGG to Bóg, który robi Wardowi dziecko w ringu po tym jak nokautuje Frocha jedną ręką.
///
czy mam ciebie traktować poważnie w rozmowach o boksie czy niepoważnie ? Bo dostarczasz coraz wiecej faktów że należy cie zlewać w rozmowach , zastanów sie nad tym .
 Autor komentarza: UsAtmel
Data: 06-04-2015 19:36:56 
Barkley00
///
było i jest tu wielu oszołomów , chcesz sie do nich zaliczać ?
Jesli niechcesz to argumentuj swoje słowa logicznie itp.
 Autor komentarza: Barkley00
Data: 06-04-2015 19:39:56 
Autor komentarza: UsAtmel
Data: 06-04-2015 19:36:56
Barkley00
///
było i jest tu wielu oszołomów , chcesz sie do nich zaliczać ?
Jesli niechcesz to argumentuj swoje słowa logicznie itp.

*
*

I mówi to facet, który używa argumentu: "Z tej prostej przyczyny że go nigdy na szczęke nie dostałeś !" (odnośnie siły i skuteczności jabu Gołowkina)

Może sam zastanów się, wypisując takie bzdury czy chcesz aby Cię brano na poważnie.
 Autor komentarza: Barkley00
Data: 06-04-2015 19:44:25 
Ja mocno przerysowałem opinie wielu (w tym twoją) opinie użytkowników na temat Gołowkina i uważanie go za Boga boksu. Zabrzmiało to groteskowo, bo tak miało zabrzmieć. Tak samo śmiesznie brzmią argumenty o owej mitycznej niezniszczalności GGG. Są tutaj "fanowie" GGG, którzy twierdzą, że Gienek obijał Kowaliowa na sparingach, bo tak bredzi Sanchez (trener Kazacha) Więc wybacz, ale takich ludzi nie można brać na poważnie. Nie mówię, że ty to napisyłeś, ale takie wpisy się tutaj czytuje.
 Autor komentarza: LatajacyDywanik
Data: 06-04-2015 19:51:36 
Prawdą jest także, że GGG w dużym stopniu bazuje na sile i fizyczności, które w superśredniej nie muszą być już tak przytłaczające.
 Autor komentarza: LatajacyDywanik
Data: 06-04-2015 19:52:36 
Dla mnie i tak GGG by wygrał, choć przyznam, że z sympatii wielkiej do niego obiektywny nie jestem hehe :)
 Autor komentarza: UsAtmel
Data: 06-04-2015 19:54:22 
Barkley00
Data: 06-04-2015 19:44:25
Ja mocno przerysowałem opinie wielu (w tym twoją) opinie użytkowników na temat Gołowkina i uważanie go za Boga boksu. Zabrzmiało to groteskowo, bo tak miało zabrzmieć. Tak samo śmiesznie brzmią argumenty o owej mitycznej niezniszczalności GGG. Są tutaj "fanowie" GGG, którzy twierdzą, że Gienek obijał Kowaliowa na sparingach, bo tak bredzi Sanchez (trener Kazacha) Więc wybacz, ale takich ludzi nie można brać na poważnie. Nie mówię, że ty to napisyłeś, ale takie wpisy się tutaj czytuje.
///
śmieszny jesteś , nikogo tu nie nabierzesz :)
takich jak ty przerabialiśmy tu na dziesiatki :)
 Autor komentarza: Barkley00
Data: 06-04-2015 19:57:59 
Autor komentarza: UsAtmel
Data: 06-04-2015 19:54:22
Barkley00
Data: 06-04-2015 19:44:25
Ja mocno przerysowałem opinie wielu (w tym twoją) opinie użytkowników na temat Gołowkina i uważanie go za Boga boksu. Zabrzmiało to groteskowo, bo tak miało zabrzmieć. Tak samo śmiesznie brzmią argumenty o owej mitycznej niezniszczalności GGG. Są tutaj "fanowie" GGG, którzy twierdzą, że Gienek obijał Kowaliowa na sparingach, bo tak bredzi Sanchez (trener Kazacha) Więc wybacz, ale takich ludzi nie można brać na poważnie. Nie mówię, że ty to napisyłeś, ale takie wpisy się tutaj czytuje.
///
śmieszny jesteś , nikogo tu nie nabierzesz :)
takich jak ty przerabialiśmy tu na dziesiatki :)

*
*

Tak, to było zmyślna wypowiedź. Jak widać rzeczywiście zostało trochę dzieci i troli na orgu. Następnym razem zanim coś napiszesz, zastanów się czy ma to jakikolwiek sens. Rozumiem, że boli Cię gdyż obnażyłem bezsens twoich wypowiedzi, ale nie musisz w tym celu mówić, że jestem "śmieszny". Nie masz więcej argumentów to nic nie pisz, a nie usiłuj na siłę dogryźć innym. Muszę kończyć.
Pozdrawiam
 Autor komentarza: UsAtmel
Data: 06-04-2015 19:59:33 
Barkley00
//
próbujesz ratować sie jakimś mixem platkow róży z wychodkiem świń :)OKI :)
 Autor komentarza: UsAtmel
Data: 06-04-2015 20:01:11 
Barkley00
///
ty wogule muslisz pewnie ze tu chodzi o ciebie i twoje wypowiedzi:)
wiec ci wyjasnie ze niechodzi o twoje wypowiedzi ani o moje wypowiuedzi :)
 Autor komentarza: vincediamond
Data: 06-04-2015 20:02:03 
Jestem ogromnym fanem GGG.
Z Wardem byłoby ciężko. Wiadomo, szanse napewno są, chyba z wszystkich zawodników którzy są w okolicach kategorii wagowej Andre Gienek miałby największe szanse, ale czy by wygrał? Walkę obejrzał bym z wypiekami na twarzy ale gdybym miał wpływ na to czy się odbędzie to robił co mógł żeby się nie odbyła, za mało zysków za dużo strat. Podobnie z Kowaliowem, są to dużo więksi zawodnicy od małego Gienka, wiec niweluje to trochę umiejętności czysto bokserskie, szczególnie w przypadku Warda gdzie te atuty były by większe po stronie Andre zwielokrotnione przez różnice rozmiarów. GGG jest geniuszem boksu a do tego super sympatyczny gość i nie musi nie wiadomo jak niemożliwych rzeczy robić żeby być super gwiazda, szczególnie, że w dzisiejszych czasach większość piesciarzy nie bierze walk które są obowiązkowe, nie wspominając o zrobieniu czegoś ekstra, wiec łatwo Gienkowi wybaczyć dobór rywali. Wracając do Warda, szacunek mam do niego ogromny, prócz stylu walki i własnego terenu ciężko się do czegoś przyczepić, niestety, te 2 wady niweluja w zasadzie pozostałe zalety patrząc przez pryzmat boksu zawodowego. Jest po prostu ciężko go oglądać, wygrywa rundy, ale jakoś tak brzydko, charyzma jakas taka nijaka, walki na własnym podwórku tez nie pomagają. Wiem, ze wygrywał by walki z chyba każdym lokalnym bohaterem nawet u nich w ogródku, ale jakoś tak ciężko mi się do niego przekonać, jego brak aktywności wcale mi nie przeszkadzal, ledwo go zauważyłem. Życzę mu jak najlepiej, ale to nic nie znaczy, każdemu tak życzę, pozdrawiam
 Autor komentarza: UsAtmel
Data: 06-04-2015 20:06:14 
Sorki ludzie ale przecierz walka GGG z Wardem to zwykle pierdzielenie !!!
Po piewrwsze ward musi odbudowac swoja pozycje a ggg jest na dzis uznanym mistrzem który nie musi .
Po drugie taki Ward obsra sie np. schodzac 1/2 do wagi Golowkina .
 Autor komentarza: UsAtmel
Data: 06-04-2015 20:06:45 
Po trzecie Mawayer pierdzeli jak zwykle.
 Autor komentarza: MrAdam
Data: 06-04-2015 20:14:16 
Tak Ward się obsra... Wyczyścił całą super średnią deklasując rywali, którzy byli ligę albo 2 wyżej od przeciwników GGG. Ward go ogra.
 Autor komentarza: UsAtmel
Data: 06-04-2015 20:49:16 
MrAdam
Data: 06-04-2015 20:14:16
Tak Ward się obsra... Wyczyścił całą super średnią deklasując rywali, którzy byli ligę albo 2 wyżej od przeciwników GGG. Ward go ogra.
///
kiedys ciebie nie znosilem ale to juz historia :)
tak Ward sie obsra tak ze najwieksze papersy nie pochloną tego gówna . tak sie wlasnie posra przed GGG.
 Autor komentarza: samqualis
Data: 06-04-2015 20:49:29 
"MrAdam Data: 06-04-2015 20:14:16
Tak Ward się obsra... Wyczyścił całą super średnią deklasując rywali, którzy byli ligę albo 2 wyżej od przeciwników GGG. Ward go ogra. "

dokladnie . Ward ma sto razy lepszy rozklad niz gienia ktory woli wyzywac do walki mniejszych zamiast pojsc w gore i udowodnic czego jest wart .
 Autor komentarza: UsAtmel
Data: 06-04-2015 20:50:31 
czyli Ward sie sra przed GGG
 Autor komentarza: UsAtmel
Data: 06-04-2015 20:52:57 
jak dla mnie Ward na dziś to jedynie legenda ! niech wróci na ring z dobrym przeciwnikiem a po ty bedziemy mogli wrócić do dyskusji !
 Autor komentarza: UsAtmel
Data: 06-04-2015 20:54:39 
jak GGG wykosi całą średnią to wtedy zabije pana Warda
 Autor komentarza: UsAtmel
Data: 06-04-2015 20:58:12 
ten dominator super sredniej nigdy nie odwazy sie wyjsc do GGG , nigdy !!!!!
 Autor komentarza: samqualis
Data: 06-04-2015 20:59:56 
pijany ?
 Autor komentarza: UsAtmel
Data: 06-04-2015 21:00:54 
przekonacie sie ze Ward bedzie szukal przeciwnikow latwych :) i nawet nie wejdzie w wage lekko ciezka .
To juz po starym Wardzie jakim pamietacie .
 Autor komentarza: UsAtmel
Data: 06-04-2015 21:01:50 
samqualis
Data: 06-04-2015 20:59:56
pijany ?
///
nigdy Ward nie odwarzy sie wyjsc do GGG
 Autor komentarza: UsAtmel
Data: 06-04-2015 21:03:22 
nigdy !
 Autor komentarza: UsAtmel
Data: 06-04-2015 21:04:59 
ward i GGG to nie ta klasa :) GGG niszczy go w sytuacji kiedy wyjdą do walki w polowie wagi .
 Autor komentarza: UsAtmel
Data: 06-04-2015 21:06:06 
Nigdy obuz Warda nie zdodzi sie na walke z GGG
 Autor komentarza: UsAtmel
Data: 06-04-2015 21:10:48 
pozatym niech Ward wróci i udowodni ze nadal jest tym za którego go uważają , ggg w tym ukladzie już nie musi nikomu nic udawadniać !
 Autor komentarza: Maniek1986
Data: 06-04-2015 21:35:12 
tak ogladajac walki warda nawet ze sredniakami widac ze za bardzo nokautujacego ciosu to i nie mial.
Moim zdaniem gienia roznosi go jak kazdego tylko moze troche pozniej, moze na pkt ale bardzo ale to bardzo ubitego ale puki co nie bijmy piany o nic bo sa w roznych kategoriach i plany ggg sa jasne. Ma siegac po pasy a nie goscia ktory nic narazie mu nei daje
 Autor komentarza: starycap
Data: 06-04-2015 21:36:57 
Na dzień dzisiejszy GGG w boksie zawodowym to nie byle kto.Taki Mayweather Jr niech się skupi na swoich problemach i nie zawraca sobie czaszki co on sobie o kimś myśli. Nie zauważyłem aby GGG wygadywał jakieś pierdumy które są nie do udowodnienia a po drugie co za sztuka wygrać z Filipińczykiem i za dobrą kasę zaproponować walkę w umownej wadze właśnie z GGG. Wtedy mógłby zabierać głos co sądzi o GGG. Można domniemywać ,że padłby jak mucha i ta jego obrona nic by mu nie pomogła.A tak na marginesie to Ward to takie kluchy z mlekiem jego boks to nuda i paskuda.Dobrze opisał to vincediamond.
 Autor komentarza: Maniek1986
Data: 06-04-2015 21:38:40 
w zasadzie przy jednym klasycznym ko 10 lat temu warda mozna smiec rzec ze to waciak heh
zarzucanie ggg ze narazie obija leszczy, a koko pobil ward? tylko frocha w niezlej formie, bika abraham i dawson nie blyszczeli. No moze jeszcze kessler
 Autor komentarza: Maniek1986
Data: 06-04-2015 21:50:09 
w zasadzie i z tym frochem to roznie bywalo w tej walce i walka bliska w ocenie
 Autor komentarza: rocky86
Data: 06-04-2015 21:52:21 
Ward w formie z przed przerwy moim zdaniem wypunktuje Gienka. GGG nigdy nie walczyl z kimkolwiek na poziomie nawet zbliżonym do Kanadyjczyka, a jak zwykłem powtarzać tlo robi różnicę. Poza tym Andre jest od GGG większy i zapewne sila Kazacha nie będzie robic na nim takiego wrażenia.
Na dzien dzisiejszy, to i ta science fiction, bo Gieni to sie chyba najpierw marzy walka z Canelo, bo kasa pierwszorzędna, a ryzyko mniejsze. Moim zdaniem do walki z Andre nie dojdzie, jesli konfrontacja z Alvarezem będzie realna do zrealizowania. Ward natomiast musi się odbudować, pozbyć sie rdzy. Troche czasu jeszcze uplynie zanim ta walka stanie sie realna.
 Autor komentarza: rocky86
Data: 06-04-2015 22:05:03 
"a po drugie co za sztuka wygrać z Filipińczykiem"

No myślę, ze to calkiem niezla sztuka wygrac z mistrzem w 7(8) kategoriach wagowych, TOP 2/3 p4p i pewniakiem do HOF, ale co tam...

Umowny limit w tym przypadku jest wręcz niemożliwy, bo Gienia musiałby zejść do jakiś 152-153 funtów, co by go wykończyło, wiec wynik bylby totalnie wypaczony. W pełnym limicie 160 funtów GGG zaoralby Floydem ring, Money by go nie zatrzymał, Kazach ma szczękę z betonu, a Floyd nie bije mocno, zero respektu.
 Autor komentarza: starycap
Data: 07-04-2015 13:21:06 
Co za sztuka wygrać z Filipińczykiem - w sensie aby gostek który bredzi ,że pokonałby GGG na początek wygrał z Paciao co będzie bardzo trudne aczkolwiek możliwe a następnie w umownej wadze udowodnić swoje nieprzemyślane do końca pierdumy pokonując GGG. GGG zapewne chętnie zeszedłby niżej -o ile nie wiem-aby coś udowodnić i coś też zarobić.Myślę ,że jest zawsze do dogadania limit walki o nic z pasów gdy obie strony by tej walki chciały.Tu mogłaby zadziałać śnieżna kula-drzesz buziaka że mnie pokonasz to proszę jestem do dyspozycji i jak się umawiamy a jak nie to trzeba odszczekać no i co junior ty na to.
 Autor komentarza: rocky86
Data: 07-04-2015 17:45:24 
starycap

Ok, to załapałem. W walkę w umownym z GGG i tak nie wierzę. Gienek mówil, ze dla Floyda moze zejac do 154, nie niżej, a Floyd na koniec kariery nie będzie ryzykować inwalidztwa.
 Autor komentarza: starycap
Data: 07-04-2015 22:39:30 
W wypadku zwycięstwa z Mannym i łyknięciu kilkuset baniek będzie mu brakowało do zakupu klubu a chytry jest i cel swój ma a walką z GGG wygenerowałby znów co najmniej to samo i może się skusić.A chcąc kupić klub musi miliarda mieć a nie ma bo mu ciut ciut brakuje. Z nikim jak z GGG tego nie osiągnie a raper go wkurzył okrutnie i chciałby się pokazać zresztą słusznie ale co ja gadam.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.